Sadzonki bez problemów

Jak zacząć kiełkować nasiona w domu?

W dzisiejszych czasach wszyscy już wiedzą, że kiełki są bardzo przydatne. Ale oto, co tak łatwo wziąć i zacząć kiełkować – czasami jakby… ręce nie sięgają! Co zrobić, aby „sięgnąć”? To bardzo proste – wziąć i wreszcie rozgryźć, jak to jest – sadzonki w domu. Teraz, po 5 minutach czytania tego materiału, w 100% zrozumiesz temat kiełkowania – i być może zaczniesz kiełkować już dziś, a jutro dostaniesz pierwsze zbiory! To proste – i tak, naprawdę – zdrowe!

Jakie dokładnie są zalety kiełków?

  • aktywność przeciwutleniająca i wartość odżywcza są znacznie wyższe w połamanych nasionach i ziarnach;

  • kiełki są bardzo enzymami, więc wzmacniają układ odpornościowy i leczą cały organizm;

  • kiełki zawierają wiele składników odżywczych w łatwo przyswajalnej formie;

  • regularne spożywanie kiełków pomaga zredukować nadwagę i odtruć organizm;

  • wszystkie kiełki zawierają wiele witamin. W tym np. w 50 g witaminy C z kiełków pszenicy jak w 6 szklankach soku pomarańczowego;

  • wiele kiełków jest bardzo smacznych. Na przykład pszenica, słonecznik, soja, fasola mung, ciecierzyca;

  • wiele kiełków ma właściwości lecznicze i były używane przez tradycyjna medycyna wielu narodów świata od tysięcy lat – m.in. w Chinach kiełki soi zaczęły się około 5000 lat temu!

Czy sadzonki mają negatywne cechy? Tak jest!

  • kiełki zawierają gluten. Jeśli masz alergię na gluten (rzadko, 0.3-1% populacji), to nie jest to twoje jedzenie;
  • nie nadaje się dla dzieci poniżej 12 roku życia;
  • niekompatybilny z mlekiem i przetworami mlecznymi, miodem, propolisem i pyłkiem, mumijo, żeń-szeniem w jednym posiłku;
  • nadaje się na wrzody trawienne i wzdęcia, kamienie żółciowe, zapalenie żołądka, zapalenie nerek i niektóre inne choroby przewodu pokarmowego*;
  • kiełkowanie niektórych zbóż i nasion wymaga dużo czasu i uwagi, zwłaszcza lnu i ryżu;
  • a sadzonki sezamu są lekko gorzkie (choć całkiem jadalne);
  • kiełki nie są przechowywane przez długi czas (nie dłużej niż 2 dni w lodówce). Długość kiełków ziarna jadalnego nie przekracza 2 mm (długie pędy „zielone” – zjada się osobno);
  • niektóre kiełki mogą zawierać substancje antyodżywcze, toksyny, w tym -;
  • żadne kiełki nie powinny być spożywane w dużych ilościach: są lekiem lub suplementem diety, a nie pokarmem. Dzienna dawka sadzonek nie powinna przekraczać 50 g (3-4 łyżki stołowe);
  • przy niewłaściwym kiełkowaniu na sadzonkach może gromadzić się pleśń i grzyby;
  • zboża i chleb z kiełkujących nasion są popularne, ale niezbyt przydatne: składniki odżywcze kiełkujących nasion są w dużej mierze tracone podczas takiej obróbki cieplnej.

Dlatego najpierw musisz dokładnie zrozumieć kwestię kiełkowania kultury, którą lubisz, a zatem przyjąć „gazę”. Na szczęście skarbonka mądrości „ludowej surowej żywności” w tym zakresie jest już bardzo bogata!

Najpopularniejsze rośliny do kiełkowania:

  • am

  • owies

  • fasola

  • mung

  • groch włoski

  • sezam

  • nasiona dyni

  • soczewica

  • jęczmień

  • żyto

  • oset itp.

Kiełkowanie nasion upraw odpowiednich do tego nie stanowi problemu. Ale najpierw upewnij się – zapytaj sprzedawcę przy zakupie – że bierzesz naprawdę „żywe”, nieprzetworzone i nie kalcynowane nasiona lub ziarna: zazwyczaj kosztują trochę więcej, ponieważ. wymagają różnych warunków przechowywania. Próba kiełkowania zbóż paszowych lub żywności, „martwych” i tylko gotowych do spożycia nasion, jest jak oczekiwanie na wyklucie się pestki wiśni z kompotu.

Przed namoczeniem wybrane do kiełkowania ziarno należy dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą z zimną wodą, aby usunąć drobne kamyki, piasek itp. Następnie następuje „kontrola żywotności”: zanurz kiełkujące ziarno w wodzie (na przykład w rondlu lub w głęboki talerz) – martwe, uszkodzone nasiona będą unosić się na wodzie, usuwać je i wyrzucać. Nieodpowiednie są również ziarna zielone i ziarna uszkodzone (połamane). Jeśli w zbożu jest dużo takiego ziarna (uważa się, że powinno być nie więcej niż 2%), cała „partia” jest mało przydatna do kiełkowania, ponieważ. ma niską żywotność.

A więc do biznesu! Metody kiełkowania:

  1. Najprostszy, babciny lub „talerzowy” sposób – na płaskim talerzu pokrytym gazą. Nasiona lub ziarna opłukać zimną wodą, spuścić wodę, wylać nasiona na talerz, przykryć czystą wilgotną ściereczką lub wilgotną gazą i umieścić w ciemnym miejscu lub przykryciu (ale nie hermetycznym). Wszystko! Zwilż gazę podczas wysychania, aby była cały czas wilgotna. Zwykle w półtora dnia lub maksymalnie 3 dni nasiona przebiją się! (Kiełkowanie jest szybsze w ciemności). Najbardziej przydatne są nasiona z kiełkami 1-2 mm. Wykorzystać ten moment!

  2. „Metoda przenośnikowa”: pobiera się trzy lub cztery szklanki wody pitnej, z których każda jest umieszczana w sitku do herbaty dopasowanym do wielkości szklanki. Woda powinna po prostu dotykać sitka. Nasiona różnych upraw umieszczamy w szklankach, biorąc pod uwagę czas kiełkowania – tak, aby uzyskać plon każdego dnia. Należy pamiętać, że wodę we wszystkich (!) szklankach należy wymieniać co najmniej 3 razy dziennie, wodę należy pić (bez wybielacza), np. mineralną z butelki lub spod filtra.

  3. "Techniczny". Stosowane jest specjalne „szkło do kiełkowania”, które jest sprzedawane w sklepach i w Internecie. Warianty okularów są różne, droższe, tańsze. Szkło wygląda estetycznie i wygodnie, ponieważ znajdujące się w nim słoje nie pyli, nie wysycha i nie pleśnieje.

Miłośnicy „kiełków”, „zielonych” – pełnowartościowych kiełków, które trafiają na sałatkę lub sok (w tym z trawy pszenicznej), moczą ziarno przez 7-10 dni, regularnie zmieniając wodę.

Ważne:

1. Wody spod kiełkujących nasion nie można pić, nie zawiera witamin, ale trucizny.

2. Nie jedz niekiełkujących nasion.

3. Przed spożyciem kiełkujące nasiona zbóż należy dokładnie umyć zimną wodą (i ewentualnie szybko sparzyć wrzątkiem), aby zabezpieczyć się przed zarodnikami pleśniowych grzybów.

4. Chociaż wiele kiełków, w tym kiełki, jest bioaktywnym suplementem (pożytecznym dodatkiem do kompletnej diety), nie są one lekarstwem. Spożywanie kiełków nie zastępuje porady lekarskiej i leczenia.

5. Wpływ kiełków w okresie ciąży nie został jeszcze wyczerpująco zbadany – skonsultuj się z lekarzem.

To wszystko! Niech kiełkująca żywność przyniesie Ci zdrowie i radość. Kiełki są łatwe!

Dodatkowo: w Internecie jest dużo kiełków.

*Jeśli cierpisz na przewlekłe lub ostre schorzenia przewodu pokarmowego, układu moczowo-płciowego, przed zjedzeniem kiełków skonsultuj się z lekarzem.

Dodaj komentarz