Matka sześciorga dzieci opracowała 10 zasad, które pomogą wychować godną osobę.

Blogerka Erin Spencer słusznie zasłużyła na tytuł „profesjonalnego rodzica”. Podczas gdy jej mąż jest w pracy, sama wychowuje sześcioro dzieci. Udaje jej się też pisać felietony z poradami dla młodych mam. Erin przyznaje jednak, że w walce o tytuł „idealnej matki” ma porażki.

„Powitaj nowe pokolenie niewdzięcznych egoistów! mówi Erin. „Kilka lat temu zdałem sobie sprawę, że sam wychowuję te same”.

Była Wigilia, kiedy Erin planowała budżet świąteczny, zastanawiając się, gdzie odłożyć dodatkowy dolar na prezenty dla dzieci.

„W powietrzu unosił się duch Bożego Narodzenia, a ja usiadłam do gardła w rachunkach, decydowałam, który organ mi sprzedać, żeby zarobić na prezenty” — mówi matka z wieloma dziećmi. „I nagle podchodzi do mnie starsze dziecko i mówi:„ Mamo, potrzebuję nowych trampek ”i to pomimo tego, że ostatnią parę kupiliśmy dla niego pięć miesięcy temu”.

Grzecznie i spokojnie Erin wyjaśniła synowi, że jego rodzice nie byli w stanie stale kupować mu drogich markowych butów.

„Jego reakcja sprawiła, że ​​zacząłem się zastanawiać: gdzie schrzaniłem jako rodzic? pisze Erin. „Syn westchnął dramatycznie i wszedł w reżim typowego niewdzięcznego egoisty”.

„Cały czas próbujesz utrudnić mi życie! – oburzył się chłopak. – Chcesz, żeby wszyscy się ze mnie śmiali?! Nienawidzę tego wszystkiego! Nie będę nosić głupich tenisówek na rzepy! “

„Co sprawia, że ​​myślisz, że kupią ci tenisówki na rzepy? Masz dwa lata, a może 82 lata? ” – oburzyła się matka nastolatki.

„Ta scena skłoniła mnie do przemyślenia swojego zachowania jako rodzica” — mówi bloger. – Rozglądam się i widzę chłopców w obcisłych jeansach, popijających latte, których nawet drzwi przed tobą nie utrzymają, a tym bardziej nie zaoferują noszenia ciężkich toreb. Niech to, co powiem dalej, oficjalnie przeniesie mnie do rangi starych pieprzniczek, ale młodzi ludzie w dzisiejszych czasach są absolutnie źle wychowani! “

Po scenie wystawionej przez syna Erin, postanowiła zmienić styl życia swojej rodziny. Oto jej zasady, które, jak blogerka jest pewna, pomogą młodym rodzicom wychować godną osobę.

1. Przestań dawać swoim dzieciom wybór i prosić o pomoc. TY nosiłeś go ze sobą przez dziewięć miesięcy, płacisz rachunki, co oznacza, że ​​ustalasz zasady i mówisz im, co mają robić. Jeśli chcesz dać dziecku wybór, pozwól mu wybrać: albo zrobi tak, jak mówisz, albo nie będzie dobry.

2. Przestań wpędzać się w długi, próbując kupić dziecku coś lepszego z najnowszej kolekcji.

3. Zachęć dzieci do pracy nad tym, czego chcą. Odrobina pracy jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

4. Naucz je manier: mów proszę, dziękuję, otwieraj i trzymaj drzwi dla innych. Jeśli wychowujesz syna, idź z nim na randkę i poproś go, aby zapłacił za obiad za pieniądze, które zarobił na radzie w trzecim akapicie. Bez względu na to, co ktoś mówi, takie męskie zachowanie nigdy nie wyjdzie z mody.

5. Odwiedźcie razem schronisko dla bezdomnych lub nawet zostańcie tam wolontariatem. Pozwól dziecku zrozumieć, co naprawdę oznacza wyrażenie „złe życie”.

6. Kupując prezenty, przestrzegaj czterech zasad. Daj coś, czego: 1) chcą; 2) potrzebują; 3) będą noszone; 4) przeczytają.

7. Jeszcze lepiej, aby zaszczepić dzieciom prawdziwe znaczenie świąt. Naucz je dawać, pomóż zrozumieć, że jest to o wiele przyjemniejsze niż otrzymywanie. Nigdy nie mogłem zrozumieć, dlaczego Jezus ma urodziny, ale otrzymujemy prezenty?

8. Wizyta z dzieckiem kalekich żołnierzy, weteranów, przecież sierociniec. Pokaż, czym jest prawdziwa bezinteresowność.

9. Naucz ich rozumieć różnicę między jakością a ilością.

10. Naucz je okazywać swoją miłość i miłosierdzie ludziom wokół nich. Naucz swoje dzieci kochać się nawzajem, pozwól im odczuć konsekwencje swoich wyborów, a wyrosną na dobrych ludzi.

Psycholog kliniki dziecięcej „CM-Doctor” w Maryinie Roshcha

Kiedy zrozumiesz, że dziecko swoimi słowami lub czynami inspiruje cię poczuciem winy, szantażami emocjonalnymi („nie kochasz mnie!”) lub wpada w napady złości, wtedy masz małego manipulatora. To przede wszystkim wina rodziców. Nie udało im się poprawnie zbudować rodzinnej hierarchii, aby kierować się zasadami w tych sprawach, w których jest to konieczne. A dziecko, które przechodzi przez wiekowy kryzys, jeden po drugim, doskonale odczuwa tę słabość – stopniowo dochodzi do sytuacji, w której wszyscy są mu winni, ale nikomu nie jest winien.

Sztuczki manipulatora nie ograniczają się do napadów złości i szantażu. Może nawet zachorować i całkiem szczerze – psychosomatyka działa w taki sposób, że dziecko zachoruje, aby zwrócić na siebie uwagę rodziców. Dziecko może nauczyć się schlebiać po mistrzowsku – dzieje się tak, gdy w rodzinie mama i tata wcielają się w role dobrych i złych policjantów. A może nawet zastraszyć, grożąc, że wyjdziesz z domu lub zrobisz coś sobie.

W takich przypadkach pomaga tylko twoja własna siła woli: musisz zachować obronę, nie ulegając prowokacji. Ale jednocześnie dziecko powinno otrzymać wystarczającą jakość uwagi, aby nie czuło się niesprawiedliwie pozbawione i obrażone.  

Aby dowiedzieć się, jak dokładnie rozpoznać mały manipulator XNUMX%, czytaj dalej Rodzice.ru

Dodaj komentarz