Psychologia

Klient: Moja córka ma 16 lat. «Muszę porozmawiać»

Prośba: „Pięciu z nas to przyjaciele. Wśród nas jest dziewczyna, która nie ceni naszej przyjaźni. Wszyscy byli przez nią obrażeni, odsunęli ją od znajomych w kontakcie. Jak mogę pogodzić się z nią moich przyjaciół? Duchowe podniesienie, płonące oczy. Chęć rozmowy i podjęcia ważnej decyzji.

Doprecyzowuję prośbę: „Co to znaczy, że nie ceni przyjaźni? Jak myślisz, dlaczego musisz je pogodzić?

— Ma innych przyjaciół — inną firmę. Spędza z nimi więcej czasu. Nie dotrzymuje słowa: mówi nam, że pójdzie z nami, a potem odmawia i idzie z nimi. Dlaczego chcę się pogodzić? Ona sama mnie zapytała, bo wcześniej zawsze ją z nimi pogodziłem, ale tym razem sam byłem przez nią obrażony, nie pogodziłem się. Ale nie usunąłem go ze znajomych w kontakcie.

Myślisz, że się tym martwi?

Komentarz. Gdyby konsultantka chciała zapytać, czy koleżankę rzeczywiście interesuje lub pragnie utrzymać przyjaźń, czyli chęć do działania, to pytanie byłoby dobre. Pytanie o uczucia to pytanie w pustkę.

— Zmartwienia, ale nie bardzo. Ma inną firmę. N. bardziej się martwi, bo ją lubił. To on jako pierwszy usunął ją z Kontaktów.

— Jak myślą o tym inni?

Komentarz. Jakie jest pytanie i dlaczego? Możesz długo mówić o uczuciach. Rozsądnym pytaniem byłoby: czy pogodzenie ich jest realistyczne? Jakie możliwości dostrzega w tym córka?

„Wspierają go. I zaraz po nim usunęli ją z przyjaciół. Ale i tak nie usunę. Nadal z nią rozmawiamy. Jeśli przez dłuższy czas się nie komunikujemy, to może to usunę.

Cóż, nie usuwaj tego. Jak myślą o tym inni?

- Cienki. Myślę, że czekają, aż je pogodzę.

- Potrzebujesz tego?

Komentarz. Córka chciała coś zrobić, była aktywna, po co miałaby tę aktywność gasić? Zamiast dyskutować „dlaczego tego potrzebujesz”, lepiej zaproponować plan, jak je pogodzić. Spotkaj się z koleżanką, powiedz jej, dlaczego się obraziła, porozmawiaj o tym, czy jest gotowa traktować przyjaciół z większym szacunkiem, a konkretnie — jeśli zgodziłeś się na spotkanie, to przyjdź, nie dynamizuj swoich znajomych… Lepiej zrobić i pokutować niż nie czynić i nie żałować. Lepiej próbować i uczyć się, niż nic nie robić i myśleć.

Więc nie kłóciłem się z nią. Nie podoba mi się, że nie dotrzymuje słowa, ale może się przyjaźnić z każdym. I po prostu nie zamierzam polegać na jej obietnicach iw ogóle. Jeśli się uda — dobrze, jeśli się nie uda — to nie jest konieczne.

— Jeśli nie przeklinałeś, N. nie chce się znosić, nie robi pierwszego kroku, to po co ci to? Czy naprawdę chcesz je pogodzić? Może wydarzyło się między nimi coś, o czym nie wiesz? Ale jesteście przyjaciółmi, rozmawiajcie ze wszystkimi, dowiedzcie się, na co czekają, jak bardzo ich to boli. Jeśli tak naprawdę nie chcą się znosić, zostaw wszystko tak, jak jest — nadal komunikuj się tak, jak poprzednio, jeśli chce zrobić pierwszy krok lub przynajmniej wykazuje chęć w tym kierunku — pomóż jej. Jeśli nie, czas postawi wszystko na swoim miejscu. Nie możesz jej wychować, ma już 16 lat…

- Słuchać…

Komentarz. Okazało się — pustka. Entuzjazm osłabł, lekcje życia nie wyciągnięte. Zrozumienie uczuć jest możliwe i konieczne, gdy nie można nic zaoferować na poziomie działań. W międzyczasie możesz skupić się na działaniach, rozmawiać o czynach, czynach, czynach!

Dodaj komentarz