Nie licząc psów: jak nasze zwierzęta przeżywają kwarantannę

Na różne sposoby radzimy sobie z przymusową izolacją. Ktoś jest spokojny jak boa dusiciel, ktoś jest zdenerwowany jak łania ścigana przez tygrysa. A jak zwierzęta domowe znoszą niespotykaną dotąd bliskość swoich właścicieli? Czy cieszą się widząc nas w domu i co się z nimi stanie po zakończeniu kwarantanny?

O ile nie jesteś freelancerem lub jesteś na emeryturze, prawdopodobnie po raz pierwszy spędzasz tak dużo czasu ze swoimi zwierzętami podczas kwarantanny. Czy zwierzęta są szczęśliwe? Raczej tak niż nie, mówi zoopsycholog, terapeutka zwierząt domowych Nika Mogilevskaya.

„Oczywiście zwierzęta domowe są najczęściej dostrojone do komunikacji z ludźmi. Kiedy je zaczynamy, najpierw poświęcamy im dużo czasu, a potem odchodzimy, bo mamy własne sprawy – wyjaśnia ekspert.

Jeśli właściciel żyje w odosobnieniu według tego samego harmonogramu co wcześniej — na przykład dużo pracuje — dla zwierzęcia nic się nie zmienia. „Twoje zwierzę też śpi, robiąc swoje, ma tylko dodatkowy „telewizor” w postaci osoby pozostawionej w domu”, mówi Nika Mogilevskaya.

„Moja brytyjska kotka Ursya jest wyraźnie zadowolona, ​​że ​​pracuję zdalnie. Przez pierwsze kilka tygodni nie trzymała się mnie — poszła spać gdzieś bliżej, kiedy pracowałem. Ale wydaje się być coraz bardziej niezadowolona z faktu, że siedzę przy laptopie zamiast się z nią bawić. W tym tygodniu wykorzystała korzystne dla wszystkich sposoby, aby przyciągnąć uwagę: wisiała i kołysała się na zasłonach, gryźła router i kilka razy zrzucała laptopa ze stołu ”- mówi czytelnik Olga.

W czasie kwarantanny właściciel może poświęcić zwierzęciu wielokrotnie większą uwagę niż przed kwarantanną. Od tego, jaka to uwaga — ze znakiem plus czy ze znakiem minus — zależy od tego, czy zwierzęta są zadowolone z naszej obecności.

„Przyglądamy się pozytywnie, kiedy kolejny raz wychodzimy na spacer z psem. Lub więcej zabawy z kotem. W takich przypadkach zwierzę z pewnością się cieszy ”- mówi zoopsycholog.

Jeśli chcesz rozweselić przygnębionego, choć zadowolonego z obecności bestii, na ratunek przyjdzie technologia. „Naszej psie Pepe jest ciężko bez zwykłych długich spacerów: nie ma wystarczająco dużo wrażeń, nie ma aktywności, jest zmartwiona. Zapisaliśmy się z nią na maraton kaskaderski online — teraz robimy to razem, aby mogła wydać energię ”- mówi czytelnik Irina.

Niestety uwaga, jaką teraz otrzymują zwierzęta, może być również negatywna.

„Może toczyć się walka między bestią a jej właścicielem o miejsce. Gdy właścicielka pracowała w biurze, kotka wybrała dla siebie krzesło lub sofę. A teraz mężczyzna jest w domu i nie pozwala zwierzęciu tam leżeć. A potem może doświadczyć stresu, ponieważ normalny rytm życia, który obejmował spanie w określonym miejscu, jest zaburzony ”- wyjaśnia Nika Mogilevskaya.

Są też smutniejsze historie. „Niektórzy ludzie w samoizolacji odczuwają intensywną frustrację z powodu zamknięcia w tym samym pokoju z innymi członkami rodziny i zwierzętami domowymi. W najlepszym razie rozmawiają ze zwierzętami z irytacją lub odpędzają je, w najgorszym stosują środki fizyczne, co jest niedopuszczalne – mówi Nika Mogilevskaya.

Oczywiście w tym przypadku zwierzęta w ogóle nie lubią ludzkiej kwarantanny.

patrzę na ciebie jak w lustrze

Zwierzęta mogą odczuć stan swoich właścicieli. Inną rzeczą jest to, że te odczucia są indywidualne dla każdego zwierzęcia: podobnie jak ludzie mają mniej lub bardziej wysoką wrażliwość na doświadczenia i emocje innych ludzi.

„Siła układu nerwowego jest jedną z cech wyższej aktywności nerwowej ludzi i zwierząt, jego zdolności do wchłaniania i przetwarzania informacji. Ta siła była kiedyś badana przez legendarnego akademika Pawłowa. Mówiąc najprościej, zarówno my, jak i zwierzęta odbieramy informacje zewnętrzne z różnymi prędkościami.

Zwierzęta o słabszym układzie nerwowym są bardziej podatne na bodźce zarówno pozytywne, jak i negatywne. Na przykład u psa ze słabym układem nerwowym przyjemne głaskanie szybko doprowadzi do radosnego, podekscytowanego zachowania, podczas gdy nieprzyjemne głaskanie doprowadzi do ich unikania. Takie zwierzaki potrafią „złapać” nastrój właściciela, próbować go pocieszyć lub martwić się o niego.

Ale zwierzęta, które mają silniejszy układ nerwowy, z reguły są mniej podatne na subtelne sprawy. Właścicielka cały czas jest smutna — cóż, w porządku. Kładę go do jedzenia — i jest w porządku… ”- mówi Nika Mogilevskaya.

To, czy zwierzęcy nastrój właściciela się poprawi, czy nie, zależy od tego, jak zachowuje się dana osoba. Jeśli zaczyna płakać, przeklinać, rzucać przedmiotami — to znaczy bardzo wyraźnie wyraża swoje emocje w zachowaniu — zwierzęta stają się nerwowe, przestraszone.

„Jeśli niewypowiedziane emocje człowieka nie wpływają w żaden sposób na jego zachowanie, to tylko bardzo emocjonalne zwierzę ze słabym układem nerwowym poczuje, że coś jest nie tak z właścicielem” – uważa ekspert.

„Moja córka gra na flecie, a teraz dużo ćwiczy w domu. Kiedy ma w rękach boczny flet, nasza kotka Marfa bardzo uważnie słucha muzyki i aktywnie interesuje się instrumentem. A kiedy jej córka podnosi dyktafon, Marta doświadcza dysonansu poznawczego: nie może znieść tych dźwięków. Siedzi obok niego, wygląda ze złością, a potem podskakuje i gryzie córkę w tyłek ”- mówi czytelnik Anastasia.

Może to nie tylko wyrafinowany gust muzyczny?

Pociesz mnie, futrzany przyjacielu!

Terapeuci zwierząt domowych znają wiele ćwiczeń z udziałem psów i kotów. Wykonując je z naszymi ukochanymi pupilami poprawiamy sobie humor, łagodzimy niepokój, możemy pracować z naszym ciałem i emocjami poprzez komunikację ze zwierzętami.

Wcześniej pisaliśmy o technikach i technikach terapii kotów, sekcji terapii zwierząt domowych, która oferuje uzdrowienie duszy i ciała poprzez interakcję z kotami. Przeczytaj o tym, jak pomaga nam tu ich mruczenie, obserwowanie ich ruchów, a nawet naśladowanie póz.

Jeśli masz psa, możesz zadowolić ją i siebie metodą TTouch.

„Ta technika obejmuje specjalne głaskanie, masowanie niektórych części ciała psa — łap, uszu. Te ćwiczenia pozwolą zwierzęciu zrelaksować się, lepiej poczuć jego ciało, a Ty będziesz się dobrze bawić i wypełnić część dnia produktywną komunikacją ze zwierzakiem” – mówi Nika Mogilevskaya.

Za dużo uczucia

Czy zwierzęta mogą się zmęczyć naszym zbyt dużym i zbyt intensywnym kontaktem z nimi? Oczywiście w końcu sami czasami męczymy się komunikowaniem z bliskimi.

„Mój kot był bardzo nieszczęśliwy, że jestem w domu. Musiałem ją zabrać do daczy, żeby jakoś zadośćuczynić… Jest przynajmniej dom, a nie jednopokojowe mieszkanie, a ona nie widziała mnie od dnia. Wydaje się, że od czasu do czasu zjada jedzenie. Jestem pewien, że gdzieś siedzi bardzo szczęśliwa ”- mówi czytelnik Elena.

„Koty same wybierają, czy mają być w pobliżu, czy nie: kiedy chcą, przychodzą, kiedy chcą, odchodzą. A dla psów warto ustawić pewien sposób komunikacji, a można to zrobić za pomocą polecenia „umieść”, wspomina Nika Mogilevskaya.

Uwaga, jaką poświęcamy naszym pupilom, może być aktywna lub pasywna.

„Jeśli zwierzak potrzebuje aktywnej uwagi, ociera się o ciebie. Pogłaszcz go: jeśli zwierzę „aprobuje” to swoimi ruchami, wszystko jest w porządku. Ale jeśli zaczniesz głaskać kota lub psa i zauważysz, że się odsuwają, jeśli kot zaczyna z niezadowoleniem machać ogonem, oznacza to, że po prostu chce być z tobą, ale nie chce być dotykany. Oznacza to, że teraz zwierzę potrzebuje naszej biernej uwagi – wyjaśnia Nika Mogilevskaya.

Zoopsycholog ostrzega: nie można dotykać zwierzęcia, gdy jest na swoim miejscu lub gdy śpi. Tego należy również uczyć dzieci, aby każdy mógł żyć w spokojnym, spokojnym otoczeniu i łatwiej znosić izolację.

„Zabronione jest prześladowanie naszej kotki Barcelona Semyonovna w dowolnym momencie. Nienawidzi, gdy ktoś próbuje ją podnieść, więc nie ma mowy o „ściskaniu”: darzymy wzajemnym szacunkiem, wolno ją tylko grzecznie pogłaskać. Teraz, gdy jesteśmy w domu, nie traci okazji domagania się jedzenia pozalekcyjnego, a często jej próby kończą się sukcesem… Ale czerpiemy z niej stabilną przyjemność estetyczną ”- dzieli się z czytelnikiem Daria.

I co wtedy?

Czy zwierzęta będą smutne, gdy blokada dobiegnie końca, a mieszkańcy ich domu powrócą do normalnego harmonogramu?

„Podobnie jak my, przyzwyczają się do nowych warunków. Nie sądzę, że będzie to dla nich tragedia. Zwierzęta, które mieszkają z tobą przez długi czas, najłatwiej przystosowują się do zmian. Kiedy przywrócisz poprzedni harmonogram, zwierzę łatwo się do tego przyzwyczai, ponieważ ma już podobne doświadczenie ”- wyjaśnia Nika Mogilevskaya.

Ale jeśli już teraz zdecydujesz się na zwierzaka, zwróć na nie uwagę. „Spróbuj zbliżyć ilość komunikacji do tego, co możesz dać swojemu zwierzakowi po zakończeniu kwarantanny” – mówi Nika Mogilevskaya.

Wtedy znacznie łatwiej dostrzeże twoje „wyjście ze zmierzchu”.

Jak pomóc bezdomnym zwierzętom podczas kwarantanny

Nasze pupile mają szczęście: mają dom i właścicieli, którzy napełnią miskę jedzeniem i podrapą się za uchem. Znacznie trudniej jest teraz zwierzętom przebywającym na ulicy.

„Psy i koty żyjące w parkach i strefach przemysłowych są zwykle karmione przez osoby starsze, które są teraz zagrożone i nie opuszczają swoich mieszkań. I możemy ich zastąpić — na przykład dołączając jako wolontariusz do: projekt «Odżywiać»który pracuje w Moskwie. Wolontariusze otrzymują przepustki, przynoszą jedzenie bezdomnym kotom i psom – mówi Nika Mogilevskaya.

Jeśli ta opcja Ci nie odpowiada, możesz wziąć zwierzęta, które są nadmiernie naświetlone. „W tej chwili ważne jest, aby patrzeć w stronę schronów, nadmierna ekspozycja: nie kupować zwierzęcia, ale je zabrać. Wtedy wolontariusze będą mogli pomóc innym, tym, którzy jeszcze nie znaleźli swojego domu – jest przekonana Nika Mogilevskaya.

Tak więc Moskali mogą znaleźć czworonożnego przyjaciela za pomocą akcji charytatywnej Happiness with Home Delivery, która rozpoczęła się 20 kwietnia: wolontariusze opowiadają o zwierzętach, które potrzebują właścicieli i są gotowe przywieźć zwierzaka do tych, którzy chcą dać mu schronienie .

Dodaj komentarz