«Mój mąż to Sinobrody»: historia jednego gaslightingu

Jesteś pewien, że masz rację, ale partner twierdzi, że ci się wydawało. Wiesz, co dokładnie słyszałaś i widziałaś, ale zaczynasz wątpić, bo twój mąż powiedział, że wszystko było inne. W końcu dochodzisz do wniosku: „Oczywiście mam coś nie tak z głową”. Historia bohaterki opowiada o tym, jak rozpoznać gaslighting i zatrzymać amortyzację.

Niedawno na terapię przyszła XNUMX-letnia kobieta. Po dwudziestu latach małżeństwa czuła się zupełnie pusta, niepotrzebna i chciała jak najszybciej umrzeć. Na pierwszy rzut oka nie było oczywistych powodów do doświadczeń samobójczych i ciągłego odczuwania silnego bólu psychicznego. Cudowne dzieci, dom to pełna miska, troskliwy i kochający mąż. Od spotkania do spotkania szukaliśmy przyczyn jej depresji.

Kiedyś klient przypomniał sobie incydent sprzed wielu lat. Rodzina jeździła po Rosji samochodem, w ciągu dnia była „goniona” przez kierowcę starą Ładą, a wyprzedziwszy, odwróciła się, uśmiechnęła, pokazując nieprzyzwoity gest. Śmiali się radośnie z dziwnego kierowcy. Wracając do domu, zaprosili przyjaciół, a klientka, jako gospodyni domu, zaczęła opowiadać gościom o prześladowcy, demonstrując wyraz twarzy mężczyzny w jej twarzach i kolorach.

Mąż nagle powiedział, że jego żona wszystko myli. Kierowca tylko raz ich wyprzedził i nie uśmiechnął się złośliwie. Moja klientka upierała się, że wszystko przebiegło dokładnie tak, jak opisała. Mąż zapytał syna, czy jest to sposób, w jaki opisuje matka, czy sposób, w jaki mówi? Syn powiedział, że ojciec miał rację. Tak więc kobieta została postawiona „szalona” przed gośćmi.

Następnego dnia podczas śniadania ponownie próbowała odtworzyć wydarzenia, ale jej mąż i dzieci twierdzili, że fantazjuje. Pamięć stopniowo w procesie psychoterapii wypychała z podświadomości kolejne epizody dewaluacji. Mąż ją ignorował, podkreślał jej nieadekwatność wobec dzieci, krewnych i przyjaciół. Klientka pamiętała, jak gorzko płakała po spotkaniu rodzic-nauczyciel, na którym nauczycielka odczytała dziwny esej najmłodszej córki, w którym niedociągnięcia matki były wyliczane punkt po punkcie, podczas gdy inne dzieci pisały o matce tylko miłe i dobre rzeczy .

Głównym celem gaslightingu jest zasianie w innej osobie wątpliwości co do własnej adekwatności, własnej wartości.

Pewnego razu podczas obiadu zauważyła, że ​​dzieci i ojciec śmieją się z niej: jej mąż naśladował jej sposób jedzenia… Spotkanie nastąpiło po spotkaniu, a nam przedstawiono brzydki obraz upokorzenia i dewaluacji kobiety przez jej mąż. Jeśli odniosła sukces w pracy, były one od razu deprecjonowane lub ignorowane. Ale jednocześnie mąż zawsze pamiętał dzień ślubu, urodziny i inne pamiętne daty, dawał jej drogie prezenty, był czuły i delikatny, namiętny w seksie.

Moja klientka znalazła siłę, by szczerze porozmawiać z dziećmi i dowiedziała się, że jej mąż za jej plecami uczynił je wspólnikami w swojej grze. Stwierdzono, że przyczyną depresji klienta jest systematyczne ukryte nadużycie emocjonalne, które psychologowie nazywają gaslightingiem.

Gaslighting to specyficzna forma przemocy psychicznej, w której sprawca manipuluje ofiarą. Głównym celem gaslightingu jest zasianie w innej osobie wątpliwości co do własnej adekwatności, własnej wartości. Często w tę okrutną grę grają mężczyźni w stosunku do kobiety.

Zapytałem klientkę, czy przed ślubem nie zauważyła tendencji do emocjonalnego znęcania się. Tak, zauważyła uwłaczające i lekceważące uwagi pana młodego pod adresem babci i matki, ale tak sprytnie udało mu się ją zainspirować, że jego bliscy na to zasługują, a ona jest aniołem w ciele… Już w życiu rodzinnym kobieta starała się nie zwróć uwagę na urywki, dowcipy i czyny, które poddają w wątpliwość nie tylko jego znaczenie i samoocenę, ale także adekwatność.

W końcu sama zaczęła wierzyć, że nie reprezentuje niczego w społeczeństwie i ogólnie była trochę „szalona”. Ale nie możesz oszukać swojej duszy i ciała: silne bóle głowy i bóle psychiczne przywiodły ją do mnie.

Gaslighter, podobnie jak Sinobrody, ma sekretne pomieszczenie, w którym nie przechowuje zwłok poprzednich żon, ale zrujnowane dusze ofiar kobiet.

W związku z tym incydentem pamiętam, jak Dunia Raskolnikowa, siostra bohatera powieści Dostojewskiego Zbrodnia i kara, opowiedziała bratu o swoim narzeczonym Łużynie. Rodion Raskolnikow ze złością skarcił ją, że charakteryzując pana młodego, często używa słowa „wydaje się” i wydaje się, że „wydaje się” za to wyjść za mąż.

Jeszcze dotkliwiej problem ukrytego sadyzmu mężczyzny poruszany jest w bajce Sinobrody. Jako panna młoda dziewczyna wierzy, że Sinobrody jest słodki, ale ma dziwactwa. Odrzuca podejrzenia, podobnie jak moja klientka i wielu z nas.

Ale zapalnik, podobnie jak bohater bajki, ma tajne pomieszczenie, w którym trzyma nie zwłoki poprzednich żon, ale zrujnowane dusze kobiet – ofiar przemocy psychicznej. Wcześniej czy później (ale lepiej wcześniej) kobieta powinna pomyśleć: dlaczego bycie obok mężczyzny z pozornie dobrze prosperującym obrazem jest dla niej takie bolesne?

Krwawi klucz do sekretnej komnaty ukrytej w głębinach naszej podświadomości, do której wysyłamy wszystko, co ujawni tak niewygodną prawdę, że w pobliżu jest sadysta, dążący do zdobycia nad nami absolutnej władzy i doznania przyjemności z naszego bólu psychicznego.

Uzdrowienie — konfrontacja z zapalnikiem gazu — zaczyna się od zadania odpowiedniego pytania, aby niewidzialne stało się widoczne. Obiektywne postrzeganie tego, co się dzieje, pozwoli Ci wypracować odpowiednią strategię zachowania i zbudować osobiste granice w komunikacji z zapalniczką.

Co zrobić, jeśli podejrzewasz, że twój partner jest zapalnikiem?

  • Naucz się odróżniać przyjazną radę i wsparcie od krytyki z ukrytym pragnieniem zapewnienia sobie własnego kosztu.
  • A jeśli usłyszałeś subtelny dzwon swojej duszy — „wydaje się, że jest taki dobry” — nie spiesz się, aby wejść w bliską relację z tym „wydaje się być”.
  • Daj czas na ujawnienie sekretu.
  • Odrzuć urok projekcji idealizujących mężczyznę, bez względu na to, jak uroczy może Ci się wydawać na samym początku.
  • Często umiejętnie spreparowana prowokacja, która pozwala nam zobaczyć prawdziwą twarz zapalniczki, pomaga nam pozbyć się złudzeń.
  • Nigdy nie pozwól nikomu nazywać cię „kochanie”, to jest miejsce, w którym zaczyna się wiele smutnych historii.

Dodaj komentarz