Jak wykorzystać w praktyce przydatne umiejętności zdobyte na szkoleniach

Uczestnicząc w szkoleniach otrzymujemy ładunek motywacji i inspiracji. Jesteśmy zdeterminowani, aby jutro zmienić nasze życie. Nie, teraz jest lepiej! Ale dlaczego po kilku dniach to pragnienie zanika? Co można zrobić, aby nie porzucić planów napoleońskich i nie wrócić do zwykłego trybu życia?

Zwykle na szkoleniu w krótkim czasie dostajemy dużo informacji, poznajemy dużą ilość technik. Wykorzystanie ich do zmiany i rozwijania choćby jednego nowego nawyku wymaga dużo energii i uwagi, a my staramy się wdrażać wszystko na raz. W rezultacie w najlepszym razie używamy kilku żetonów, zapominając o około 90% pozostałych informacji. Tak często kończy się szkolenie dla wielu.

Nie ma żadnych skarg na same metody. Cały problem polega na tym, że nabytych umiejętności nie doprowadzamy do automatyzmu, przez co nie ma możliwości wykorzystania ich w praktyce. Dobrą wiadomością jest to, że ustawienie umiejętności można kontrolować.

1. Bezboleśnie wprowadzaj zmiany

Kiedy otrzymujemy do dyspozycji nowe narzędzie lub algorytm, najważniejszą rzeczą jest «punkt wyzwalający». Musimy przestać marzyć o zmianie i zacząć robić rzeczy inaczej. Staraj się za każdym razem zapamiętywać nowe mechanizmy i włączać je do swoich codziennych czynności: na przykład inaczej reaguj na krytykę lub zmieniaj wzorce mowy. Nie wystarczy kupić nowy samochód — trzeba nim jeździć codziennie!

Jeśli mówimy o mini-narzędziu, które poprawia podstawową umiejętność — w szczególności takie są podawane w treningu mowy dla umiejętności przemawiania publicznego — musisz skupić się na tym konkretnym szczególe. Jak nie zapomnieć o „punkcie włączenia”?

  • Ustaw przypomnienia w telefonie.
  • Zapisz na kartkach papierowych techniki, zasady lub algorytmy, które chcesz wdrożyć. Możesz je podzielić według dnia: dziś pracujesz na trzech, a kilka innych zostaw na jutro. Zdecydowanie musisz wejść w interakcję z kartami: rozłóż je na pulpicie, zamień je, pomieszaj. Niech zawsze będą na twoich oczach.
  • Nie wdrażaj jednocześnie wielu nowych technik. Aby uniknąć nieporozumień, wybierz tylko kilka.

2. Użyj „trzech filarów” ustawiania umiejętności

A co jeśli mózg nie chce niczego zmieniać, ignoruje innowacje i pracuje w zwykły sposób? Jest jak dziecko, które nie chce marnować energii na coś, co okazuje się gorsze i wolniejsze. Musisz zrozumieć, że nowy algorytm ułatwi Ci życie, ale nie od razu. Zanim będziesz mógł wdrożyć nową umiejętność w życiu i pracy, musisz ją wypracować. W formacie szkoleniowym nie zawsze jest to możliwe — czasu jest za mało. „Trzy filary” umiejętności ustawiania pomogą osiągnąć pożądany rezultat:

  • Izolacja: skoncentruj się ściśle na jednym zadaniu.
  • Intensywność: praca nad wybranym zadaniem przez ograniczony czas z dużą prędkością.
  • Informacja zwrotna: natychmiast zobaczysz wyniki swoich działań, a to cię wesprze.

3. Małe zadania

Nie wypracowujemy wielu umiejętności do wymaganego poziomu, ponieważ nie dzielimy zadań na elementy. Jeśli jednak rozbijesz jakieś zadanie zawodowe na osobne części, rozłożysz je, wtedy nauczysz się, jak wykonać je wielokrotnie szybciej. Połączenie nerwowe odpowiedzialne za tę część będzie wielokrotnie naprężane, co doprowadzi do jego stabilności i wypracowania najbardziej optymalnego rozwiązania.

Minusem jest to, że ta metoda nie pozwala na wykonanie zadania w całości. Dlatego radzę trenować umiejętność na tym, co już zostało zrobione. Na przykład, jeśli potrzebujesz zaimplementować nowy algorytm odpowiedzi e-mail, działaj tak:

  • Daj sobie 20 minut dziennie.
  • Weź 50 listów opracowanych w zeszłym miesiącu.
  • Podziel zadanie — odpowiedź na literę — na elementy.
  • Przeprowadź kolejno każdą z nich. A jeśli jednym z elementów jest napisanie krótkiego planu odpowiedzi, to musisz zrobić 50 planów bez pisania części wstępnej i samej odpowiedzi.
  • Spróbuj zastanowić się, czy wygodniej jest pracować, czy nie. W tak intensywnym formacie zawsze można znaleźć lepsze rozwiązania.

4. Opracuj system szkoleń

  • Zbuduj sobie program treningowy: zapoznaj się z podsumowaniem treningu i zaznacz kolorowym markerem, co iw jakich sytuacjach zamierzasz zastosować. Takie podejście utrwali wiedzę i da zrozumienie zakresu prac. I pamiętaj, że ćwiczenie przez 2 tygodnie przez 10 minut dziennie jest lepsze niż ciężka praca raz na kilka godzin z rzędu i rzucenie na zawsze.
  • Zaplanuj, o której godzinie w pierwszym tygodniu i nad jakimi umiejętnościami będziesz pracować. Nie próbuj zmieniać wszystkiego na raz: proces powinien przynosić przyjemność, a nie zmęczenie. Znudzić się? To znak, że czas przejść do innego zadania.
  • Znajdź czas dla siebie. Większość otrzymanych materiałów można przerobić w transporcie — metrze, autobusie, taksówce. Zwykle jesteśmy zajęci myśleniem lub gadżetami, więc dlaczego nie poświęcić tego czasu na ćwiczenie umiejętności?
  • Nagradzaj siebie. Wymyśl system, który Cię zmotywuje. Czy regularnie myślisz o nowej mechanice pisania posta w sieci społecznościowej? Podaruj sobie ulubione danie. Pracujesz nad umiejętnością przez tydzień bez przepustki? Zbieraj punkty, jeden dziennie, za to, czego od dawna chciałeś. Niech 50 punktów równa się nowym tenisówkom. Wprowadzanie nowych rzeczy to pozytywna zmiana w Twoim życiu, co oznacza, że ​​powinna im towarzyszyć pozytywna zachęta.

Kierując się opisanym algorytmem będziesz mógł z powodzeniem zastosować w życiu wiedzę, którą nabyłeś na szkoleniach. Zasady ustawiania umiejętności są zawsze takie same i działają z dowolną mechaniką, niezależnie od tematu szkolenia, przez które przeszedłeś. Poświęć czas na ćwiczenie swoich umiejętności, podziel je na mini-zadania i ćwicz każde w odosobnionych, intensywnych treningach. To pozwoli Ci odważnie i pewnie przejść przez życie.

Dodaj komentarz