Jak ważna jest sezonowość produktów?

W ankiecie przeprowadzonej w Wielkiej Brytanii BBC stwierdziło, że średnio mniej niż 1 na 10 Brytyjczyków wie, kiedy niektóre z najsłynniejszych warzyw i owoców są w sezonie. W dzisiejszych czasach jest już sporo supermarketów, które dają nam całoroczny dostęp do tak wielu produktów, że nawet nie myślimy o tym, jak są uprawiane i trafiają na sklepowe półki.

Spośród 2000 przebadanych Brytyjczyków tylko 5% potrafiło stwierdzić, kiedy jeżyny są dojrzałe i soczyste. Tylko 4% domyślało się, kiedy nadchodzi sezon śliwkowy. I tylko 1 na 10 osób potrafiła dokładnie nazwać sezon agrestowy. I to pomimo tego, że 86% konsumentów deklaruje, że wierzy w znaczenie sezonowości, a 78%, że kupuje produkty w swoich porach roku.

Wśród wszystkich naszych problemów żywieniowych – otyłości, stale rosnącej liczby gotowych posiłków, naszej niechęci do gotowania – czy naprawdę warto martwić się o to, że ludzie nie wiedzą, kiedy dany produkt jest w sezonie?

Jack Adair Bevan prowadzi w Bristolu restaurację ethicurean, która w miarę możliwości korzysta wyłącznie z sezonowych produktów z ogrodu. Pomimo tego godne pochwały podejście Jack nie myśli o krytykowaniu tych, którzy nie są tak jednością z nurtem natury. „Mamy to wszystko na wyciągnięcie ręki, we własnym ogrodzie i bez problemu możemy śledzić pory roku. Ale rozumiem, że komuś bez ogrodu nie będzie łatwo. A jeśli wszystko, czego ludzie potrzebują, jest dostępne w sklepach przez cały rok, to oczywiście trudno odmówić”.

Zgadza się z tym Tan Prince, autor Perfect Nature Reserves. „Kupowanie artykułów spożywczych tylko w sezonie nie jest łatwym zadaniem. Ale oczywiście produkty mają naturalny zegar, który sprawia, że ​​w sezonie są bogatsze w smak”.

Oczywiście jakość smaku to jeden z pierwszych powodów, dla których warto kupować produkty w sezonie. Niewiele osób ucieszy blady styczniowy pomidor lub świeże truskawki na wigilijnym stole.

Jednak argumenty za produktami sezonowymi wykraczają poza smak. Na przykład brytyjski rolnik i założyciel Riverford, firmy zajmującej się uprawą ekologiczną i warzywami, powiedział w wywiadzie: „Jestem zwolennikiem lokalnej żywności częściowo ze względów środowiskowych, ale głównie dlatego, że uważam, że ważne jest, aby ludzie czuli się związani z Skąd to pochodzi. ich jedzenie."

Można utożsamiać produkty sezonowe z lokalnymi, ale nie każdy jest mocnym argumentem przemawiającym za zakupami sezonowymi. Inni zwolennicy produktów sezonowych używają słów takich jak „harmonia”. To dobry pomysł, ale jest słaby jak zimowa truskawka.

Ale argumenty ekonomiczne są dość konkretne. Prawo podaży i popytu mówi, że obfitość truskawek w czerwcu sprawia, że ​​produkt jest tańszy niż poza sezonem.

Nie mniej przekonującym argumentem jest być może po prostu potrzeba wsparcia lokalnych producentów.

Ostatecznie to, czy jesz w sezonie, czy poza sezonem, nie jest czymś, o co powinieneś się martwić. Chociaż oczywiście uważna dbałość o ten problem ma swoje zalety!

Weronika Kuźmina

Źródło:

Dodaj komentarz