Wakacje z przyjaciółmi i dziećmi: dlaczego do diabła może być szybko!

Wakacje z przyjaciółmi z dziećmi: uważaj, gdy sprawy wymkną się spod kontroli!

Tak, zbliżają się letnie wakacje. W tym roku postanowiliśmy pojechać z przyjaciółmi i ich dziećmi. Po zarezerwowaniu idealnego miejsca na wakacje zaczynamy przyglądać się bardziej logistycznym detalom, takim jak rytm dni z maluchami i posiłki. Co by było, gdyby wspólne wakacje stały się prawdziwym koszmarem? Jak zrobić, gdy starcie jest nieuniknione? Przyglądamy się Sidonie Mangin i jej przewodnikowi, jak przeżyć wakacje z przyjaciółmi. 

Kiedy dzieci są małymi dziećmi

Na początku Sidonie Mangin wyjaśnia w swojej książce, zabawnie i na koniec bardzo realistycznie, że wszyscy mamy dobre powody, aby jechać z dziećmi z kilkoma parami: nasi przyjaciele są mili, będziemy dzielić koszty, a jak mówimy więcej tym bardziej się śmiejemy, im więcej się śmiejemy… Mogą być też mroczniejsze powody, takie jak ucieczka z pary twarzą w twarz sama z małymi dziećmi, unikanie wakacji z teściami itp. Jednak wyjazd z dziećmi, zwłaszcza gdy są małe, mogą szybko przekształcić się w ogólny dyskomfort, gdy coś pójdzie nie tak. Głównym zagrożeniem jest choroba, która zaczyna się zaraz po wyjeździe lub zaraz po przyjeździe. „Choroby wieku dziecięcego trwają dokładnie 15 dni, w czasie wakacji. Wymagają bardzo szczególnej uwagi: zakazu np. wystawiania się na słońce czy kąpieli. Świetnie, gdy jesteś na wakacjach! », określa Sidonie Mangin. Inne napięcia, które zagrażają grupie: kaprysy naszych uroczych blond główek. W zależności od wzajemnego wykształcenia mają prawo lub nie toczyć się po ziemi przy najmniejszym rozdrażnieniu. Co oczywiście może niektórych szybko zdenerwować. Sposób życia jest głównym punktem niezgody między rodziną a przyjaciółmi.

Różne rytmy życia z dziećmi

Harmonogramy, jedzenie, edukacja, jaką daje się swojemu cherubinowi, różnią się w zależności od rodzica. A przede wszystkim każdy ma swoje przyzwyczajenia: „Ma prawo oglądać telewizję, może jeść lody…”. Sidonie Mangin wyjaśnia, że ​​„stałe godziny lub zasady higieny narzucane przez niektórych rodziców mogą być źródłem napięć. Są tacy, którzy nadal kładą swoje dzieci do łóżka o określonych porach, podczas gdy inni pozwalają im spać trochę później ”. Nawyki żywieniowe to także bomba zegarowa. Według rodziców, niektóre dzieci będą miały prawo „wyjątkowo” jeść Nutellę, cukierki czy pić Coca-Colę o różnych godzinach. Nie do pomyślenia dla innych. „Ideałem jest pójście z przyjaciółmi, którzy mają dzieci w tym samym wieku, aby żyć w tym samym tempie. Jeśli chodzi o edukację, musimy jak najbardziej priorytetowo traktować dialog, aby uniknąć kłótni ” wyjaśnia Sidonie Mangin.

Co zrobić, gdy kłótnia jest nieunikniona? 

Po dniach niewypowiedzianych, irytujących, gniewnych szczegółów, kłótnia czyha na najspokojniejszego z przyjaciół. Silne lub ulotne starcie pozwala powiedzieć wszystko, co myślisz. Sidonie Mangin wskazuje, że „nagromadzenie napięć, drobne niepokojące szczegóły lub suma stłumionej krytyki mogą prowadzić do kłótni. Często dzieje się to tak szybko, jak się stało! W przyjaźni, jak we wszystkim, liczy się dialog. Mówienie do siebie jest ważne. Rozwiązanie ? Nie wahaj się robić przerw w ciągu dnia. Ucieczka od grupy, gdy zaczyna się ona komplikować, może być korzystna. Nie musisz cały czas dzielić się wszystkim. Możesz też wybrać się na przerwę z rodziną, na przykład na spacer ”. Innym ryzykiem jest to, że kiedy dzieci się kłócą, dorośli muszą szukać kompromisów. Tutaj znowu Sidonie Mangin daje prostą radę: „pomóż im znaleźć popularne gry, nawet jeśli nie są w tym samym wieku. Unikaj krytykowania edukacji przyjaciół. Poszukaj kompromisu, aby uniknąć różnic w traktowaniu od jednego dziecka do drugiego, i ostatnia rada, najważniejsza: jeśli to wszystko nie działa, spraw, aby twoje dziecko zrozumiało, że wszyscy rodzice są inni ”. Dobre wakacje !

Zamknij

Dodaj komentarz