Spis treści
Jesienią w gabinetach trychologów, specjalistów od fryzur, zbierają się kolejki. I wszyscy w tych liniach mają te same problemy: włosy pękają, pękają, wypadają, straciły blask. Pomocy doktorze!
Ze swojej strony uważamy, że ponowne wchodzenie na prowizję jest absolutnie niepotrzebne. Problemy są znane, więc dowiedzmy się z wyprzedzeniem, co zamienia zadbaną głowę w łyk. I jak tego uniknąć.
Wróg jest za włosy
Głównymi sezonowymi wrogami włosów są słońce, kurz i woda morska… Niszczą ochronną warstwę tłuszczu, wypłukują białko keratynowe z włosów, „rozprowadzają” łuski pokrywające każdy trzon włosa jak płytki.
Ponadto nadmiar słońca zaburza równowagę hormonalną organizmu - wzrasta produkcja męskiego hormonu testosteronu. Może to być dobre na wypoczynkowe przygody, ale bardzo złe dla urody: włosy zaczynają wypadać zresztą w kluczowych strefach androgennych, na czole i na czubku głowy.
A głowa zamienia się całkowicie w bocianie gniazdo, jeśli schudniesz na wakacjach. Dlaczego? Ponieważ jedną z funkcji przeklętej tkanki tłuszczowej, którą w końcu opanowałeś, jest produkcja żeńskich hormonów. Łatwo się domyślić, że wraz z jego redukcją ponownie powstaje odchylenie w kierunku testosteronu. Ponadto wraz z tłuszczem organizm traci rozpuszczalne w tłuszczach witaminy, a także wiele minerałów, które są również niezbędne dla zdrowych włosów.
Jednym słowem, gdziekolwiek go rzucisz, wszędzie jest klin. Przerażenie.
Arsenał. Maski, olejek i silikon
Oto kosmetyczne minimum, które uratuje świat przed klonami Bruce'a Willisa (chociaż jest ulubieńcem w każdej postaci!).
Szampony ujędrniające… Powinny zawierać witaminy A, E i B (dla odżywienia), keratynę i kolagen (dla wzmocnienia), olej jojoba, morelowy czy mango (nawilżają włosy i ułatwiają rozczesywanie).
Oleje odżywcze… Odbudowuje tłuszcz ochronny i sprawdza się szczególnie dobrze w fazie post-hartowania, kiedy włosy są już dobrze zmęczone słońcem i solą morską. Jedno „ale” – takie olejki słabo się zmywają i wizualnie „obciążają” włosy.
Serum kosmetyczne i ampułki zawierają składniki odżywcze w skoncentrowanej formie - np. zawierają 10 razy więcej ceramidów niż konwencjonalne balsamy. Wygodne, ponieważ nie trzeba ich zmywać.
Płyny specjalne z silikonami… Niezbędne do „sklejania” rozdwojonych końcówek.
Maski… Są produkowane przez wiele firm, chociaż ręczne wykonanie również daje dobre rezultaty.
Na przykład wymieszaj łyżkę oleju łopianowego i miodu, ubij świeże jajko, dodaj do mieszanki kapsułki z witaminami A i E. Nałożyć na włosy, owinąć głowę folią i ręcznikiem. Bądź cierpliwy przez kilka godzin.
Uwaga – tak popularny składnik masek domowej roboty, jak koniak, wysusza włosy. Jeśli używasz go latem, to tylko w środku, dla duchowej radości.
Krem lub spray z czynnikiem UV… Chroni loki przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego, uzupełnia utratę keratyny. Powinien być nakładany na włosy za każdym razem, gdy wychodzisz z domu.
Algorytm opieki
1. Umyj włosy latem będzie to częściej niż zwykle i to nie tylko ze względów estetycznych: drobinki kurzu osadzają się na włosach i je ranią. Woda nie powinna być gorąca, ale ciepła, a szampon powinien być odpowiedni do częstego stosowania. Ułóż prysznic kontrastowy na głowie - to pobudza krążenie krwi i wzmacnia mieszki włosowe.
2. Po umyciu użyj odżywki lub serum… W razie potrzeby na rozdwojone końcówki nanieś płyn z silikonami.
3. Lepiej nie używać suszarki do włosów - wysusza włosy. Ale jeśli naprawdę nie możesz się bez niego obejść, kup model z jonizatorami i ustaw moc na minimum.
4. Dwa razy w tygodniu zrób maskę do włosów lub odżywiaj włosy olejkami kosmetycznymi.
5. Codziennie rano i wieczorem przez 5 minut masuj głowę szczoteczką z naturalnego włosia.
6. Nie wychodź na słońce bez kapelusza.
7. Zapomnij o trwałej ondulacji, kolorowania i staraj się radzić sobie z minimalną ilością produktów do stylizacji. Pozwól swoim włosom odpocząć.
Jedzenie. Najlepsza dieta to brak diety
Cokolwiek powiemy o słońcu, soli i kurzu, nic nie jest bardziej szkodliwe dla włosów niż niezrównoważona żywność, zwłaszcza dieta niskokaloryczna. Loki będą zdrowe tylko wtedy, gdy menu będzie zróżnicowane i nie będziesz głodował.
Podczas letnich wakacji szokowych szczególnie potrzebujemy białka zwierzęcego i żelaza, aby uzupełnić ubytki keratyny. Witaminy A i E nawilżają i wzmacniają włosy, witaminy z grupy B – przyspieszają ich wzrost, witamina F – pomagają przywrócić włosom blask. W związku z tym konieczne jest włączenie do diety chudego mięsa i drobiu, jaj, orzechów i owoców morza, żółtych i pomarańczowych warzyw. I nie zapomnij o multiwitaminach, nadal są bardzo przydatne.
Oto przykładowe menu, którego powinieneś się trzymać, jeśli chcesz wzmocnić włosy, a jednocześnie - nie chcesz przytyć zbędnych kilogramów. Wyniki na pewno pojawią się, ale nie wcześniej niż za trzy miesiące.
Śniadanie:
Świeże owoce
więcej:
* owsianka lub muesli, jagody, jogurt;
*lub
2 grzanki pszenne z prasowanym twarogiem, chudym serem, chudą szynką lub boczkiem;
*lub
1-2 jajek.
Lunch:
* lekkie zupy z przecierów warzywnych lub gazpacho;
* chude mięso, kurczak lub ryba (110-140 g);
* sałatka z warzyw i owoców morza plus pieczone ziemniaki;
* Koktajle owocowe.
Obiad:
* makaron z pszenicy durum plus surówka;
* i znowu - owoce z jogurtem i miodem.
I kilka bardziej ogólnych zasad:
* Pij dużo wody - co najmniej 2,5 litra dziennie.
* Im mniej soli i cukru, tym lepiej.
* Jedz przekąskę owocową lub warzywną co 4 godziny.
* Unikaj czarnej herbaty.
* Umiarkowanie spożycia alkoholu.