Psychologia

Inteligentna determinacja, determinacja oparta na inteligentnym zrozumieniu

Film „Duch: dusza prerii”

W tym przypadku nie jest to impulsywna, ale silna wola.

video download

in

Film «Świątynia Zagłady»

Nie chciała być decydująca, ale sytuacja tego wymagała.

video download

in

Film „Napoleon”

Z całym szacunkiem dla Napoleona, nie jest to silna wola, ale impulsywna determinacja.

video download

in

Ekipa filmowa"

Zdecydowałem się wystartować, ponieważ zdecydowałem się wystartować.

video download

​​​​​​​​​​​​​​​​Pierwszy można nazwać rodzajem inteligentnej determinacji. Manifestujemy to, gdy przeciwstawne motywy zaczynają zanikać, pozostawiając miejsce na jedną alternatywę, którą akceptujemy bez żadnego wysiłku i przymusu. Przed racjonalną oceną mamy spokojną świadomość, że potrzeba działania w określonym kierunku nie stała się jeszcze oczywista, a to powstrzymuje nas od działania. Ale pewnego pięknego dnia nagle zaczynamy zdawać sobie sprawę, że motywy działania są dobre, że nie należy się tu spodziewać dalszych wyjaśnień i że teraz jest czas na działanie. W takich przypadkach przejście od wątpliwości do pewności jest przeżywane dość biernie. Wydaje nam się, że rozsądne podstawy do działania wynikają same z istoty sprawy, zupełnie niezależnie od naszej woli. Jednocześnie jednak nie odczuwamy żadnego poczucia przymusu, uświadamiając sobie, że jesteśmy wolni. Uzasadnieniem działania, jakie znajdujemy, jest w większości to, że szukamy odpowiedniej klasy przypadków dla obecnego przypadku, w którym jesteśmy już przyzwyczajeni działać bez wahania, według znanego wzorca.

Można powiedzieć, że dyskusja o motywach polega w większości na przejrzeniu wszystkich możliwych koncepcji przebiegu działania w celu znalezienia takiej, pod którą można by w tym wypadku podciągnąć nasz przebieg. Wątpliwości dotyczące sposobu działania rozwieją się z chwilą, gdy udaje nam się znaleźć pojęcie, które wiąże się z nawykowymi sposobami działania. Osoby z bogatym doświadczeniem, które na co dzień podejmują wiele decyzji, nieustannie mają w głowach wiele UEC, z których każdy kojarzy się ze znanymi aktami wolicjonalnymi i starają się każdy nowy powód pewnej decyzji wnieść pod znany schemat . Jeśli dana sprawa nie pasuje do żadnego z poprzednich przypadków, jeśli stare, rutynowe metody nie mają w nim zastosowania, to jesteśmy zagubieni i zdezorientowani, nie wiedząc, jak zabrać się do pracy. Gdy tylko uda nam się zakwalifikować tę sprawę, determinacja wraca do nas ponownie.

Tak więc w działaniu, a także w myśleniu, ważne jest znalezienie odpowiedniego dla danego przypadku pojęcia. Konkretne dylematy, przed którymi stoimy, nie mają gotowych etykiet i można je nazwać zupełnie inaczej. Inteligentna osoba to taka, która wie, jak znaleźć najbardziej odpowiednią nazwę dla każdego indywidualnego przypadku. Człowiekiem rozsądnym nazywamy taką osobę, która raz wyznawszy sobie godne cele w życiu, nie podejmuje ani jednego działania bez uprzedniego ustalenia, czy sprzyja to osiągnięciu tych celów, czy nie.

Sytuacyjna i impulsywna determinacja

W kolejnych dwóch rodzajach rozstrzygnięć ostateczna decyzja woli następuje, zanim nabierze pewności, że jest ona uzasadniona. Nierzadko nie udaje nam się znaleźć rozsądnej podstawy dla żadnego z możliwych sposobów działania, dając mu przewagę nad innymi. Wszystkie metody wydają się dobre, a my jesteśmy pozbawieni możliwości wyboru najkorzystniejszej. Wahanie i niezdecydowanie męczą nas i może nadejść czas, kiedy uznamy, że lepiej podjąć złą decyzję, niż jej nie podejmować. W takich warunkach dość często jakaś przypadkowa okoliczność zaburza równowagę, dając jednej z perspektyw przewagę nad innymi i zaczynamy skłaniać się w jej kierunku, chociaż gdyby inna przypadkowa okoliczność pojawiła się w tym momencie na naszych oczach, wynik końcowy byłby inny. Drugi rodzaj determinacji reprezentują te przypadki, w których wydajemy się celowo poddawać kaprysom losu, ulegając wpływowi zewnętrznych okoliczności losowych i myślenia: efekt końcowy będzie całkiem korzystny.

W trzecim typie decyzja jest również wynikiem przypadku, ale przypadku, działania nie z zewnątrz, ale w nas samych. Często przy braku bodźców do działania w tym czy innym kierunku, chcąc uniknąć nieprzyjemnego uczucia zagubienia i niezdecydowania, zaczynamy działać automatycznie, tak jakby wyładowania wyładowywały się w naszych nerwach spontanicznie, skłaniając nas do wybrania jednego z przedstawione nam koncepcje. Po męczącej bezczynności pociąga nas pragnienie ruchu; mówimy w myślach: „Naprzód! I co się stanie, co się stanie!” — i podejmujemy działania. Jest to beztroski, radosny przejaw energii, tak nieprzemyślany, że w takich przypadkach zachowujemy się bardziej jak bierni widzowie, rozbawieni kontemplacją sił zewnętrznych, działających przypadkowo na nas, niż osoby działające zgodnie z własną wolą. Taka buntownicza, porywcza manifestacja energii jest rzadko obserwowana u osób ospałych i zimnokrwistych. Wręcz przeciwnie, u osób o silnym, emocjonalnym temperamencie, a jednocześnie o niezdecydowanym charakterze, może to być bardzo powszechne. Wśród światowych geniuszy (jak Napoleon, Luter itp.), u których uparta namiętność łączy się z żarliwą żądzą działania, tam, gdzie wahanie i wstępne rozważania opóźniają swobodne wyrażanie namiętności, ostateczna determinacja do działania prawdopodobnie przebija się właśnie taki elementarny sposób; więc strumień wody nagle przebija się przez tamę. To, że ten sposób działania jest często obserwowany u takich osób, jest wystarczającym wskaźnikiem ich fatalistycznego sposobu myślenia. I nadaje szczególną siłę wyładowaniu nerwowemu, które zaczyna się w ośrodkach motorycznych.

Osobista determinacja, determinacja oparta na osobistym podniesieniu

Istnieje również czwarty rodzaj determinacji, który równie niespodziewanie jak trzeci kładzie kres wszelkim wahaniom. Obejmuje to przypadki, kiedy pod wpływem zewnętrznych okoliczności lub jakiejś niewytłumaczalnej wewnętrznej zmiany w sposobie myślenia, nagle przechodzimy od frywolnego i beztroskiego stanu umysłu do stanu poważnego, skupionego, a wartość całej skali wartości nasze motywy i aspiracje zmieniają się, gdy zmieniamy naszą sytuację. względem płaszczyzny horyzontu.

Szczególnie otrzeźwiające są przedmioty strachu i smutku. Wnikając w sferę naszej świadomości, paraliżują wpływ frywolnej fantazji i dodają szczególnej siły poważnym motywom. W efekcie zostawiamy różne wulgarne plany na przyszłość, którymi bawiliśmy się dotychczas w wyobraźni, i natychmiast nasycamy się poważniejszymi i ważniejszymi aspiracjami, które do tej pory nie pociągały nas do siebie. Ten rodzaj determinacji powinien obejmować wszystkie przypadki tzw. odnowy moralnej, przebudzenia sumienia itp., dzięki którym wielu z nas zostaje duchowo odnowionych. W osobowości nagle zmienia się poziom i natychmiast pojawia się determinacja do działania w określonym kierunku.

determinacja wolicjonalna, determinacja oparta na wolicjonalnym wysiłku

W piątym i ostatnim typie determinacji znany sposób postępowania może wydawać się nam najbardziej racjonalny, ale możemy nie mieć do tego rozsądnych podstaw. W obu przypadkach, zamierzając postąpić w określony sposób, czujemy, że ostateczne wykonanie czynu jest wynikiem arbitralnego aktu naszej woli; w pierwszym przypadku pod wpływem impulsu naszej woli dajemy siłę racjonalnemu motywowi, który sam z siebie nie byłby w stanie wywołać wyładowania nerwowego; w tym drugim przypadku wysiłkiem woli, która tu zastępuje sankcję rozumu, nadajemy jakiemuś motywowi znaczenie przeważające. Wyczuwalne tu tępe napięcie woli jest cechą charakterystyczną piątego typu determinacji, która odróżnia go od pozostałych czterech.

Nie będziemy tu oceniać znaczenia tego napięcia woli z metafizycznego punktu widzenia i nie będziemy dyskutować o tym, czy wskazane napięcia woli należy oddzielić od motywów, którymi kierujemy się w działaniu. Z subiektywnego i fenomenologicznego punktu widzenia istnieje poczucie wysiłku, którego nie było w poprzednich typach determinacji. Wysiłek jest zawsze aktem nieprzyjemnym, związanym z pewnego rodzaju świadomością samotności moralnej; tak jest wtedy, gdy w imię czystego świętego obowiązku surowo wyrzekamy się wszelkich dóbr ziemskich i gdy stanowczo decydujemy się rozważyć jedną z alternatyw niemożliwych dla nas, a drugą do zrealizowania, chociaż każda z nich jest jednakowo atrakcyjna i żadna zewnętrzna okoliczność nie skłania nas do preferowania któregokolwiek z nich. Bliższa analiza piątego typu determinacji pokazuje, że różni się on od poprzednich: tam, w momencie wyboru jednej alternatywy, tracimy lub prawie tracimy z oczu inną, ale tutaj nie tracimy z oczu żadnej alternatywy cały czas ; odrzucając jeden z nich, uświadamiamy sobie, co dokładnie w tej chwili tracimy. My, że tak powiem, celowo wbijamy sobie igłę w nasze ciało, a towarzyszące temu aktowi uczucie wewnętrznego wysiłku, stanowi w tym drugim typie determinacji tak osobliwy element, który wyraźnie odróżnia go od wszystkich innych i czyni z niego zjawisko psychiczne sui. rodzaj. W zdecydowanej większości przypadków naszej determinacji nie towarzyszy poczucie wysiłku. Myślę, że jesteśmy skłonni uważać to uczucie za częstsze zjawisko psychiczne niż jest w rzeczywistości, ponieważ w toku rozważań często uświadamiamy sobie, jak wielki musi być wysiłek, jeśli chcemy zrealizować pewne rozwiązanie. Później, gdy czynność jest wykonywana bez żadnego wysiłku, pamiętamy o naszych rozważaniach i błędnie wnioskujemy, że wysiłek rzeczywiście został przez nas wykonany.

Dodaj komentarz