Psychologia

Przyjaciele, nadal zwracam wam uwagę na porównawcze rozwiązanie pytań — w stylu podejścia Syntona i stylu innych szkół psychologicznych.


Pytanie:

„Miałam duże problemy z chłopakami. Nie mogłem budować relacji, zerwali się na etapie retencji. Pracowałem z psychoanalitykiem, ujawnił moje lęki z dzieciństwa. Pracowałem z nimi według metody Sinelnikowa. I wydaje się, że na horyzoncie pojawił się człowiek, na pierwszy rzut oka całkiem niezły. Zakochali się, szybko pobrali. Pierwszy rok życia był niesamowity i szczęśliwy. Byłem bardzo szczęśliwy.

Potem urodziło się dziecko. Mąż zaczął się powoli podupadać, aż w końcu pogorszył się całkowicie. Zaczął robić wszystko na złość, co mi się nie podoba. Zasadniczo wszystko zaczęło się po tym, jak zacząłem zmieniać obraz. Farbuj włosy, obcinaj włosy.

I zaczęłam zmieniać swój wizerunek, bo przez ciążę i po porodzie dobrze mi przeszłam, starzałam się i wyglądałam gorzej, chciałam się odświeżyć.

W końcu odszedł całkowicie, dobrze zepsuł duszę. I próbowałem wrócić, ale nie chciałem do siebie.

Jak myślisz, czy to jest powód rozbitej rodziny czy mnie? Czy zrobiłem coś złego?"


Odpowiedź przedstawiciela jednej ze szkół psychologicznych:

Bardzo boli, kiedy nadzieje się gubią. Kiedy wierzysz w bajkę, cud. I wydaje się, że to już się wydarzyło (w końcu był to rok niesamowitego życia). Jednak coś się dzieje… i książę z bajki zamienia się w złego potwora.

Bardzo trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie — kto jest winien tej sytuacji.

Fajnie, że mogłaś wyjść za mąż i mieć dziecko. To dar od życia, od Boga, od twojego męża.

Widzę jednak, że w tym samym czasie dziecko wniosło niezgodę do twojego życia. Zakończył razem szczęśliwy rok. On uczynił cię grubym i brzydkim. I musiałeś nawet zmienić swój wizerunek z tego powodu. A jak połączyć, że to obraz zepsuł stosunek twojego męża do ciebie.

Dziecko zmienia nasze życie. Na zawsze… Dziecko zmienia nasze ciało. Na zawsze

Z jednej strony zabraniasz sobie myśleć, że to z nadejściem dziecka wszystko poszło nie tak.

Z drugiej strony trzeba na to spojrzeć bezpośrednio.

Niestety, według statystyk, młode rodziny rozdzielają się w pierwszym roku po urodzeniu dziecka.

Bo dziecko budzi ogromną ilość uczuć, emocji, przeżyć. Nasze własne doświadczenia w tym wieku. Pomimo tego, że w ogóle nie pamiętamy tych doświadczeń, nasze ciało pamięta. A nasze ciało reaguje jak w głębokim dzieciństwie.

A dobre matki zamieniają się w ryjówki. A dobrzy ojcowie zamieniają się w brzydkie potwory, które gówniają w duszy. Bo kiedyś tak właśnie robił jego tata z mamą. I mógł chcieć robić rzeczy inaczej. Oby nie…

Dziecko nie jest za nic winne, po prostu się pojawił

Nieświadomie w środku obwiniasz go o koniec twojego szczęścia. Nie rób tego.

Zastanów się, jak zaakceptować siebie jako nowego, innego. Zobacz w swoim mężu małego wystraszonego chłopca, który nie wie, co robić w takich sytuacjach, więc po prostu „sra” i ucieka.

Postrzegaj swoje dziecko jako dar Przeznaczenia, jako dar od Boga. Przyszedł na ten świat, aby rozwiązać problemy z dzieciństwa. I przyniesie Ci radość i szczęście. Bądź tego pewien.

Z wiarą w swoje szczęście SM, psycholog analityczny.


Ja, jako reprezentant (przedstawiciel) podejścia syntonowego w psychologii praktycznej, odpowiem inaczej.

Powodem nieudanej rodziny jest to, że dwoje ludzi, ty i twój mąż, czekało na twoją rodzinę, a także na dobre relacje w rodzinie, które same się rozwiążą. Ale tak się nie dzieje. Silną i szczęśliwą rodzinę, jako wspólny projekt, tworzą ludzie myślący i gotowi do pracy nad związkami. To znaczy: musicie zapoznać się z cechami siebie nawzajem (miłość sama w sobie tego nie daje), musicie negocjować, iść do siebie, zmienić się w jakiś sposób. Nie ma w tym nic niewiarygodnie trudnego, ale to jest taka praca: założyć rodzinę. Wygląda na to, że ani ty, ani twój mężczyzna nie byliście gotowi do tej pracy. To normalne: nie uczono cię, więc zawiodłeś. To jest główny powód: w waszym wzajemnym nieprzygotowaniu.

Co robić? uczyć się. To nie jest trudne. Pierwszą i najprostszą rzeczą jest omówienie Kwestionariusza Porozumienia Rodzinnego na początku wspólnego życia. Pomoże ci to „zobaczyć” wspólnie swój przyszły projekt, wspólne przyszłe życie, poznać nawzajem cechy i poglądy oraz zacząć uczyć, jak negocjować.

Wszystkie te kwestie można omówić zarówno osobno, jak i poważnie, a po drodze krótko, jakby przy okazji: na przykład w luźnych rozmowach na randkach, jakby po prostu z zainteresowania, rozważając jakiś ważny temat dla współistnienia. Jednego dnia rozmawiali o jego rodzicach, o tym, jak ich traktuje, drugiego o pieniądzach, o tym, jak myśli, kto powinien je w rodzinie zarabiać, ile, a także powinien wynosić ogólny lub odrębny budżet rodzinny. W jaki dzień rzucili rozmowę o dzieciach — co myśli o nich twój młody człowiek, ile chciałby dzieci, jak widzi ich wychowanie… Raz porozmawiaj o sprawie i wyglądzie, jak zareaguje na to, że ty farbuj włosy lub skracaj włosy i wyciągnij niezbędne wnioski. W ten sposób powoli się poznajecie. Nie wszyscy mężczyźni wiedzą, czego chcą w przyszłym związku, a często sam sobie to wyobrażasz dość niejasno, ale wspólna rozmowa pomoże ci lepiej zrozumieć, co jest dla ciebie ważne, co jest możliwe, a co nie do przyjęcia.

Tematy i przykładowe pytania do dyskusji:

Władza i pieniądze. Kto jest głową rodziny? Wszędzie? Zawsze? We wszystkim? Ile pieniędzy potrzebujemy na pensję na życie? Jaki jest nasz maksymalny plan? Jeśli w rodzinie brakuje pieniędzy, co wtedy? Kto będzie odpowiedzialny za rozwiązanie tego problemu? Co i kiedy pojawią się roszczenia wobec kogoś, kto będzie zależny od innego? Czy są tylko pieniądze osobiste, kto je ma i ile? Jak będziemy zarządzać wspólnymi pieniędzmi? «Wydajesz!» — jak rozwiązany jest ten problem? Ze względu na uszkodzenia jakich rzeczy możesz wywołać skandal dla drugiego? Czego chcesz w mieszkaniu? Czego nie będziesz tolerować?

Praca. Masz wymagania dotyczące pracy innej osoby? Czego nie powinno tam być? Czy możesz zmienić pracę dla dobra swojej rodziny? Po co? Pod jakimi warunkami?

Jedzenie i kuchnia. Jakie są życzenia i wymagania? Wegetarianizm? Ustawienie stołu? Jak reagujemy, jeśli nie jest smacznie i monotonnie? Kto robi zakupy: jakie, kto nosi ciężkie rzeczy, kto stoi w kolejkach itp.? Kto gotuje, powinien pomagać drugi iw jaki sposób? Czy można mówić o „bez smaku”? W jakiej formie? Kto sprząta ze stołu i zmywa naczynia po wspólnym jedzeniu? Czy mężczyzna sprząta po sobie po samotnym jedzeniu? Czy to dla Ciebie ważne? W jakim stopniu? sterylny połysk czy po prostu nie brudny i zagracony? Kto zamiata i myje podłogi, odkurza, odkurza? Jak regularnie? Czy będzie au pair? Jeśli dostanie się brud, kto i kiedy go zetrze? Czy od razu pierzemy nasze brudne buty? Czy od razu ścielimy łóżko? Kto? Czy wieszamy za sobą sukienkę, garnitur, czy układamy rzeczy na swoim miejscu?

Odzież, wygląd i higiena osobista. Odzież: stosunek do mody, preferencje, ile jesteśmy skłonni wydać, czy koordynujemy gusta, czy wszyscy ubierają się tak, jak im się podoba?

Zdrowie. Czy istnieje obowiązek dbania o zdrowie? A jeśli drugi nie podąża za swoim? Jeśli ktoś jest poważnie chory? Jeśli kobieta jest bardzo tęga po porodzie?

Krewni. Jak często będziesz odwiedzać swoich rodziców i krewnych? Musi być razem? Czy krewni mogą ingerować w twoje relacje i styl życia?

Czas wolny i hobby. Jak spędzimy wolny czas? A kiedy dziecko przyjdzie? Co Cię interesuje i jak poważnie? Jak to się ma do interesów rodziny? Czy twój małżonek ma obowiązek dzielić się twoimi zainteresowaniami? Jaki jest twój stosunek do odwiedzania znajomych, barów, teatru, oranżerii? Wędrówki? Pobyt w domu? TELEWIZJA? Widić? Książki? Sport? Zwierzęta: kogo chciałbyś mieć? Dlaczego tego nie tolerujesz?

Dzieci. Ile dzieci chcesz kiedy? A jeśli nie ma dzieci? A jeśli to nieplanowana ciąża? Kto zajmie się dzieckiem, jakiej pomocy oczekujesz? Jak zareagujesz na brak wolnego czasu? Do ograniczeń w zwykłych sposobach rozrywki? Kto będzie odpowiedzialny za edukację? Jak chcesz widzieć swoje dziecko i jak zamierzasz to osiągnąć? Czy to trudne, kierunkowe, czy wszystko jest tylko w stosunku do dziecka, żeby nie złamać jego psychiki?

Przyjaciele. Czy w kontekście życia rodzinnego planujesz spotykać się z przyjaciółmi: jak często, gdzie, w jakiej formie, kiedy razem ze współmałżonkiem, kiedy osobno?

Zachowania i złe nawyki. Czy można być niedbale ubranym, jeśli odwiedzają go przyjaciele? A jeśli jesteś sam w domu? Czy palisz, pijesz? Kiedy, ile? Na co sobie pozwolisz, twój współmałżonek? Jak zareagujesz, jeśli współmałżonek jest pijany? Jeśli twój współmałżonek ma złe lub nieprzyjemne nawyki (obgryzanie paznokci, szuranie nogami, niemycie rąk przed jedzeniem), jak zareagujesz?

Nasz związek. Jakich tokenów potrzebujesz? A do innego? Co cię bardzo obrazi? I inni? Jak będziesz prosić o przebaczenie? Jak wybaczysz? Jak długo będziesz się na siebie dąsać?


Na podstawie tych pytań możesz stworzyć własne, które są dla Ciebie ważne i przedyskutować je z wyprzedzeniem. Będziesz mógł z wyprzedzeniem wiedzieć, jak druga osoba będzie się zachowywać w ważnych dla Ciebie sytuacjach i od razu powiedzieć z wyprzedzeniem, jak planujesz się zachować. Będziesz miał okazję zrozumieć, czy podobają Ci się nadchodzące zasady współżycia. Będzie okazja, aby zobaczyć przyszłe obszary problemowe w związku — i zastanów się, czy jesteś gotowy to zaakceptować. Na przykład, czy są gotowi zaakceptować niechlujstwo, czy nie, szczególną chęć materialnego dobrobytu i rozwoju społecznego, brak chęci zmiany codziennej rutyny w związku z pojawieniem się dzieci (chęć przeniesienia ciężaru opieki nad dzieckiem tylko na jego żona) i tak dalej.

Najważniejsze, co chciałem powiedzieć, to ta rozmowa, porozmawiaj z wyprzedzeniem o zasadach swojego współżycia, o tym, co chciałbyś zobaczyć na ramionach drugiego i co chcesz wziąć. Omów z wyprzedzeniem możliwe trudności — w związku z pojawieniem się dzieci, brakiem pieniędzy, ujawnionymi nawykami. A także naucz się, nawet w okresie zakochania się, dostrzegać przyzwyczajenia i aspiracje drugiej osoby, naucz się przewidywać, jak będzie się zachowywać w codziennych sytuacjach. Jak samolubny jest twój partner, jak przystosowany w życiu codziennym, jak powszechna jest codzienna grzeczność? Wszystkie te refleksje i obserwacje pomogą uniknąć przykrych niespodzianek.

Podsumowuję jeszcze raz: przyczyną niezgody w twoim związku jest to, że niewiele wiedziałeś o życiu rodzinnym, nie wiedziałeś, kto był na to gotowy, a kto nie. Nie zebrałeś tej wiedzy, nie przygotowałeś się do życia rodzinnego i nie zbadałeś swojej partnerki pod kątem gotowości do tego. I znowu, to wcale nie jest takie trudne. Stopniowo odniesiesz sukces.



Napisane przez autoraAdminNapisane wFOOD

Dodaj komentarz