Kodeks Etyki Lekarskiej. Czy lekarz może stracić licencję na wykonywanie zawodu za udział w reklamie?

Każdy z nas musiał zobaczyć reklamę, w której lekarz w białym fartuchu siedzący za biurkiem radzi nam zastosować lekarstwo, które jest cudownym lekarstwem na nasze dolegliwości. Jak to możliwe. skoro ustawa Prawo Farmaceutyczne nie zezwala medykom na wykonywanie tego typu działalności? Jakie jest ryzyko lekarza, który złamie tę zasadę? Kwestie te reguluje Kodeks Etyki Lekarskiej.

  1. „Lekarz nie powinien wyrażać zgody na wykorzystywanie swojego nazwiska i wizerunku w celach komercyjnych” – mówi Kodeks Etyki Lekarskiej
  2. A co z lekarzami, którzy nie są już aktywni zawodowo? – W kodeksie nie ma wyjątków ani obniżonej taryfy – tłumaczy mec. dr Amadeusz Małolepszy
  3. Co więc może się stać z lekarzem, który zdecyduje się na udział w reklamie? Tylko w ciągu ostatnich kilku lat doszło w Polsce do kilku poważnych naruszeń tego zakazu?
  4. O tym, jakie produkty medyczne mogą być reklamowane i kot ma do tego prawo przeczytasz w pierwszej części tekstu
  5. Więcej aktualnych informacji można znaleźć na stronie głównej Onetu.

Postanowienia KEL wprowadza adwokat współpracujący z Okręgową Izbą Lekarską w Łodzi dr Amadeusz Małolepszy.

Monika Zieleniewska, MedTvoiLokony: Do czego służy Kodeks Etyki Lekarskiej?

Dr Amadeusz Małolepszy: Jest to zbiór zasad etycznych, których powinni przestrzegać przedstawiciele zawodu zaufania publicznego, a które nie zawsze są wyrażone w powszechnie obowiązujących przepisach. Są to zasady i przepisy, które samorząd zawodowy lekarzy uważa za najwyższe i których każdy praktykujący lekarz powinien przestrzegać w swoim życiu zawodowym. My, prawnicy, również posiadamy własne zasady etyki, podobnie jak radcy prawni. Każdy zawód zaufania publicznego szczyci się tymi standardami, są one istotą samorządności.

Jakie jest przełożenie tych zasad na resztę społeczeństwa i pacjentów?

Oczywiście podmiotem przestrzegania Kodeksu Etyki Lekarskiej są lekarze, ale jest on sformułowany w taki sposób, aby organizować relacje na trzech płaszczyznach; Są to: lekarz – samorząd, lekarz – lekarz i lekarz – pacjent, a także branża medyczna i zagadnienia pokrewne. W tych dziedzinach możliwe jest, a nawet konieczne przestrzeganie zasad kodeksu etycznego. Tym, który będzie to egzekwował, jest oczywiście samorząd medyczny, który jest prawnie wyposażony w legalne środki do tego.

Jednak każdy z nas ma prawo, opierając się na tych zasadach, wymagać od specjalisty zaufania publicznego ich przestrzegania. W tym kontekście Kodeks Etyki Lekarskiej nabiera cech prawa powszechnie obowiązującego. Jednocześnie pragnę podkreślić, że nie jest to prawo powszechnie obowiązujące, bo niezależnie od jego wagi jest to uchwała organu samorządu zawodowego. Normy zawarte w kodeksie etycznym nie mogą stanowić podstawy prawnej do roszczeń, ale dają prawo do wymagania od lekarza przestrzegania tych norm. Jeżeli lekarz je naruszy, pokrzywdzony może wystąpić o wszczęcie postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej.

  1. Rząd obiecuje darmowy pakiet badawczy dla każdego 40-latka

Co kod mówi o reklamie?

Art. 63 Kodeksu Etyki Lekarskiej zakazuje pojawiania się w reklamach. Rozporządzenie stanowi, że: „Lekarz nie powinien wyrażać zgody na wykorzystywanie jego nazwiska i wizerunku w celach komercyjnych”. Chodzi przede wszystkim o udział w reklamie telewizyjnej, kampanii billboardowej, kampanii internetowej w mediach społecznościowych. Upraszczanie wszędzie tam, gdzie możesz to sobie wyobrazić i gdzie dochodzi do zysku.

Należy również pamiętać, że reklama może dotyczyć produktu, ale także własnej praktyki. Zdarza się, gdy nie mówimy, że produkt lub produkt jest dobry, albo że warto postawić na firmę, ale mówimy, że w moim biurze jest szybko, tanio, bezboleśnie i bez kolejek. Ten aspekt nie dotyczy produktów leczniczych, suplementów diety, wyrobów medycznych itp., a jedynie autopromocji. I to również jest zabronione przez kodeks, ponieważ wykracza poza dopuszczalne informacje o własnej praktyce zawodowej.

Czy kodeks przewiduje wyjątki od tych zasad, np. gdy lekarz nie jest aktywny zawodowo?

Nie ma wyjątków od kodu. Oczywiście jeśli mamy do czynienia z kampanią społeczną związaną z dawaniem wizerunku np. szczepionki na koronawirusa są dziś na topie to tak, nie ma tu przeciwwskazań, bo kampania społeczna nie powinna sugerować jakiego produktu użyć i jest z definicji niedochodowy. Ma na celu przede wszystkim przekonać opinię publiczną lub zwrócić uwagę na ważny problem. Udział w takiej akcji jest jak najbardziej legalny i pożądany, bo wiadomo, że lekarz, zawód zaufania publicznego, ma w sobie coś dobrego, co wiąże się z wiedzą i poczuciem troski o dobro wspólne.

  1. Onkolodzy na fali raka w Polsce: ludzie błagają o pomoc

Więc nie ma taryfy ulgowej?

Moim zdaniem zakaz zawarty w Kodeksie Etyki Lekarskiej jest kategoryczny. Jednocześnie wszystko, co dzieje się wokół ciebie, może mieć wpływ na ocenę czynu pod kątem społecznej szkodliwości i kary, gdyby miał się wydarzyć. Nie ma jednak wyjątków, z wyjątkiem kampanii społecznych non-profit. Jeśli ogłaszający kierował się dobrem publicznym, a lekarz, nawet emerytowany, nieaktywny zawodowo, cieszy się szacunkiem w środowisku, jest autorytetem i jego udział w reklamie mógłby wykluczyć przedmioty bezobsługowe pojawiające się na rynku, takie argumenty mogą być stosowane jako linię obrony w ewentualnym postępowaniu przed powiatowym rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej, a następnie został oceniony. Jednak w tym miejscu możesz zapytać, czy chcesz działać na rzecz dobra publicznego, jedynym sposobem na osiągnięcie tego celu jest udział w kampanii reklamowej?

Rozumiem, że jeśli ktoś złamie ten zakaz, śledztwo wszczyna okręgowa izba lekarska?

TAk. Ściganie wykroczeń zawodowych powierzono powiatowym rzecznikom odpowiedzialności zawodowej. W każdej izbie lekarskiej należy wyznaczyć takiego rzecznika praw obywatelskich. To niezwykle ważna cecha. Rzecznika powołuje lekarz podczas zgromadzenia. Ma bardzo silną legitymację do prowadzenia postępowania. Jest strażnikiem zasad etycznych.

  1. „Polacy umierają na chorobę, która nie potrzebuje już umierania”

A powiatowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej? Kto może się do niego zwrócić?

Każdy naprawdę. Może to być: niezadowolony pacjent, ale także lekarz, który czuje, że kolega łamie zasady etyki. W przypadku lekarzy zrobię dygresję. Jeśli lekarz zauważy złe zachowanie u przyjaciela lub współpracownika, powinien najpierw porozmawiać bezpośrednio z tą osobą. Nie angażuj samorządu, ale zwracaj kategoryczną uwagę na pewne zachowania. Jeśli to nie zadziała, dopiero wtedy może zwrócić się do samorządu. Jednak lekarze mają dwie ścieżki. Mogą zwrócić się z problemem do rzecznika odpowiedzialności zawodowej, ale mogą też rozwiązać go w sposób ugodowy. Przy okręgowych izbach lekarskich powoływane są komisje etyki, a na posiedzeniu takiej komisji w obecności kolegów lekarzy mogą odbywać się dyskusje dyscyplinarne, które wskazują na niewłaściwe zachowanie. Jednak postępowanie przed komisją nie musi wiązać się z konsekwencjami w postaci kary za przewinienie zawodowe. Z drugiej strony pacjent powinien zwrócić się do powiatowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Okręgowy rzecznik praw obywatelskich zbada sytuację i może odmówić wszczęcia lub wszczęcia postępowania. Jeżeli istnieje wystarczające podejrzenie wykroczenia zawodowego, przedstawiane są zarzuty, a następnie przygotowywany jest wniosek o ukaranie. Wniosek ten trafia do okręgowego sądu lekarskiego, który orzeka o winie. Jeśli stwierdzi, że lekarz jest winny np. złamania zakazu reklamy, nakłada jedną z kar przewidzianych prawem.

O jakie kary chodzi?

Katalog kar jest obszerny. Kary zaczynają się od upomnienia, a następnie nagany i grzywny. Oczywiście dochodzi też do zawieszenia prawa wykonywania zawodu lekarza, a także pozbawienia prawa wykonywania zawodu. Te ostatnie kary dotyczą ciężkich czynów niedozwolonych; można to sobie wyobrazić, gdyby np. reklama promowała… narzędzia tortur. Najczęściej jednak w grę wchodzą te pierwsze: nagana, nagana i kara pieniężna. Za udział w reklamie najczęściej występuje kara finansowa i jest ona przeznaczana np. na cele charytatywne.

Czy spotkałeś się z przypadkami ukarania lekarza za pojawienie się w reklamie?

Kiedy pracowałem w Biurze Wojewódzkiego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i Sądzie Lekarskim w Łodzi, zdarzały się takie przypadki. Pamiętam, że takie postępowania toczyły się w innych izbach, a podobnymi sprawami zajmował się również Najwyższy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej.

Był czas, kiedy w reklamach produktów medycznych pojawiało się wielu lekarzy. W tym czasie toczyło się wiele postępowań. Najczęściej kończyły się karami finansowymi. Postępowania w takich sprawach nie komplikują dowody. Najważniejsze jest ustalenie, czy osoba widniejąca w ogłoszeniu jest faktycznie lekarzem i jest wpisana do rejestru prowadzonego przez Okręgową Izbę Lekarską w Polsce.

Dlaczego?

Bo można sobie wyobrazić sytuację, w której reżyser reklamy użyje niewyobrażalnego nazwiska lekarza, a będzie to aktor nie mający nic wspólnego z medycyną. Może się też zdarzyć, że fikcyjna postać wymyślona przez autora reklamy okaże się lekarzem zarejestrowanym w jednym z pokoi. Dziś nietrudno znaleźć lekarza wpisanego do rejestru izby lekarskiej. Po obejrzeniu ogłoszenia ktoś powiadomi powiatowego rzecznika praw obywatelskich o możliwości przewinienia zawodowego.

Rzecznik Praw Obywatelskich natomiast, po dokonaniu wstępnych czynności wyjaśniających, może odmówić wszczęcia postępowania argumentując, że: tak, jest taka osoba z imienia i nazwiska, członek naszej izby, ale ta, która pojawia się w ogłoszeniu nie jest go, bo rzecznik widział lekarza na żywo i wie, że ten nie pojawił się w reklamie, bo tam gracz ma 30 lat, a członek izby 60. Wtedy nie powinno się wszczynać postępowania, bo tam nie jest sprawcą czynu. Z drugiej strony lekarz może wystąpić przeciwko twórcom reklamy o naruszenie dóbr osobistych.

Przeczytaj także:

  1. Jakich leków potrzebuję w domu na koronawirusa? Lekarze odpowiadają
  2. Spotkasz lekarza po specjalizacji? Dowiedzmy Się. Po piątym pytaniu bądź ostrożny!
  3. „Ginekolog spojrzał na mnie, a następnie poradził mi, abym umówiła się na wizytę u psychiatry”

Zawartość serwisu medTvoiLokony ma na celu usprawnienie, a nie zastąpienie kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis przeznaczony jest wyłącznie do celów informacyjnych i edukacyjnych. Przed skorzystaniem z wiedzy specjalistycznej, w szczególności porad medycznych, zawartych w naszym Serwisie, należy skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na halodoctor.pl, gdzie uzyskasz pomoc online – szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu.

Dodaj komentarz