Spis treści
Nacira pochodzi z Tunezji, podobnie jak jej mąż, ukochana z dzieciństwa, z którą spędzała wakacje na przedmieściach Tunisu. Mają dwoje dzieci, Edena (5 lat) i Adama (2 i pół roku). Opowiada nam, jak doświadczamy macierzyństwa w jej kraju.
W Tunezji narodziny to święto!
Tunezyjczycy mają wielkie urodziny. Zwyczajem jest, że składamy w ofierze owcę, aby nakarmić naszych bliskich, w skrócie naszych sąsiadów – jak najwięcej ludzi. Po porodzie we Francji, dla najstarszych czekaliśmy na powrót tam, aby zorganizować rodzinny obiad. Ruch, dwie ciąże i Covid nie działały na naszą korzyść. Od wyjazdu do Tunezji minęło zbyt wiele czasu... Jako dziecko spędziłem tam dwa letnie miesiące i wróciłem do Francji we łzach. Martwi mnie to, że moje dzieci nie mówią po arabsku. Nie nalegaliśmy, ale przyznam, że tego żałuję. Kiedy rozmawiamy z mężem, przerywają nam: " Co ty mówisz ? “. Na szczęście rozpoznają wiele słów, ponieważ mamy nadzieję, że wkrótce tam będziemy i chciałbym, aby mogli porozumieć się z rodziną.
Cenne zwyczaje
Moja teściowa zamieszkała z nami na 2 miesiące, kiedy urodził się Eden. W Tunezji poród małego dziecka odpoczywa 40 dni, jak nakazuje tradycja. Było mi wygodnie oprzeć się na niej, chociaż nie zawsze było to łatwe. Teściowa zawsze ma coś do powiedzenia w sprawie edukacji i trzeba to zaakceptować. Nasze zwyczaje trwają, mają znaczenie i są cenne. Gdy umarła moja teściowa, wszystko robiłam sama i widziałam, jak bardzo tęsknię za jej wsparciem. Te 40 dni są również naznaczone rytuałem, w którym bliscy spędzają w domu spotkanie z noworodkiem. Następnie przygotowujemy „Zrir” w ładnych filiżankach. To wysokokaloryczny krem z sezamu, orzechów, migdałów i miodu, który przywraca wigor młodej mamie.
W kuchni tunezyjskiej harissa jest wszechobecna
Co miesiąc z niecierpliwością czekam na przybycie mojej tunezyjskiej paczki. Rodzina wysyła nam zestaw przetrwania żywności! Wewnątrz znajdują się przyprawy (kminek, kolendra), owoce (daktyle) a przede wszystkim suszona papryka, z której robię domową harissę. Nie mogę żyć bez harissy! W ciąży, bez której nie można się obejść, nawet jeśli oznacza to silne kwaśne refleksy. Moja teściowa kazała mi wtedy jeść surową marchewkę lub gumę do żucia (naturalną, która pochodzi z Tunezji), aby nie cierpieć i móc dalej jeść ostre. Myślę, że jeśli moje dzieci też tak bardzo kochają harissę, to dlatego, że posmakowały jej podczas karmienia piersią. Eden karmiłam piersią przez dwa lata, zgodnie z zaleceniami w kraju, a dziś nadal karmię piersią Adama. Ulubioną kolacją moich dzieci jest „gorący makaron”, jak to nazywają.
Przepisy: cielęcina i pikantny makaron
Smażyć na oleju 1 łyżeczkę. do s. pasty pomidorowej. Dodaj 1 główkę mielonego czosnku i przyprawy: 1 łyżeczkę. do s. kminek, kolendra, chili w proszku, kurkuma i dziesięć liści laurowych. Dodaj 1 łyżeczkę. harissy. Ugotuj w nim jagnięcinę. Ugotuj osobno 500 g makaronu. Wszystko wymieszać !
Na śniadanie to werbena dla każdego
Wkrótce będziemy mieli obrzezanych naszych synów. Martwi mnie to, ale zdecydowaliśmy się pojechać do kliniki we Francji. Postaramy się zorganizować dużą imprezę w Tunisie, jeśli pozwolą na to warunki sanitarne, z muzykami i dużą ilością ludzi. Mali chłopcy to prawdziwi królowie tego dnia. Już wiem, co będzie w bufecie: kuskus z baraniny, tunezyjski tagine (z jajek i kurczaka), sałatka mechouia, góra ciastek i oczywiście dobra herbata z orzeszków piniowych. Moje dzieci, jak mali Tunezyjczycy, piją zielona herbata rozcieńczona miętą, tymianek i rozmaryn,ponieważ mieli półtora roku. Kochają go, ponieważ bardzo go cukierimy. Na śniadanie to werbena dla każdego, ta, którą znajdziemy w naszej słynnej paczce wysłanej z kraju.
Bycie matką w Tunezji: liczby
Urlop macierzyński: 10 tygodni (sektor publiczny); 30 dni (prywatnie)
Stawka dzieci na kobietę : 2,22
Szybkość karmienia piersią: 13,5% przy urodzeniu w ciągu pierwszych 3 miesięcy (wśród najniższych na świecie)