Ayahuasca – indyjski napój nieśmiertelności

Ayahuasca, starożytna roślina ziem Amazonii, była używana od tysięcy lat do celów leczniczych i wróżbiarskich w krajach Peru, Kolumbii, Ekwadoru i Brazylii przez rdzennych szamanów i metysów. Zawiłe rytuały przygotowywania i używania ayahuaski były przekazywane z pokolenia na pokolenie przez lokalnych uzdrowicieli. Podczas ceremonii uzdrawiania roślina służy jako narzędzie diagnostyczne do odkrywania przyczyn choroby pacjenta.

Szczegółowa historia ayahuaski jest stosunkowo nieznana, ponieważ pierwsze wzmianki o tej roślinie pojawiły się dopiero w XVI wieku wraz z nadejściem hiszpańskich konkwistadorów. Uważa się jednak, że ceremonialna miska ze śladami ayahuaski znaleziona w Ekwadorze pochodzi sprzed ponad 16 lat. Ayahuasca jest podstawą tradycyjnej medycyny dla co najmniej 2500 rdzennych plemion w dolnej i górnej Amazonii.

Szamanizm to najstarsza duchowa praktyka ludzkości, która według danych archeologicznych jest praktykowana od 70 lat. Nie jest to religia, ale sposób na ustanowienie transpersonalnego połączenia z duchowym światem wewnętrznym (astralnym). Szamani postrzegają chorobę jako dysharmonię w człowieku na poziomie energetycznym i duchowym. Nierozwiązany brak równowagi może prowadzić do choroby fizycznej lub emocjonalnej. Szaman „apeluje” do energetycznego aspektu choroby, otwierając drogę do świata astralnego lub świata duchów – rzeczywistości równoległej do fizycznej.

W przeciwieństwie do innych świętych leków, ayahuasca jest mieszanką dwóch roślin – wino ayahuasca (Banisteriopsis caapi) i liście chacruna (Psychotria viridis). Obie rośliny są zbierane w dżungli, z której tworzą miksturę otwierającą dostęp do świata duchów. Jak amazońscy szamani wymyślili taką kombinację, pozostaje tajemnicą, ponieważ w amazońskich lasach występuje około 80 roślin liściastych.

Z chemicznego punktu widzenia liście chacruna zawierają silną psychotropową dimetylotryptaminę. Sama substancja przyjmowana doustnie nie jest aktywna, ponieważ jest trawiona w żołądku przez enzym oksydazę monoaminową (MAO). Jednak niektóre substancje chemiczne w ayahuasce mają inhibitory MAO podobne do harminy, powodując, że enzym nie metabolizuje związku psychoaktywnego. W ten sposób harmina – pod względem chemicznym identyczna z organicznymi tryptaminami w naszym mózgu – krąży w krwioobiegu do mózgu, gdzie wywołuje żywe wizje i umożliwia dostęp do innych światów i naszej ukrytej, podświadomej jaźni.

Tradycyjnie stosowanie ayahuaski w praktykach amazońskich było ograniczone do uzdrowicieli. Co ciekawe, napoju nie zaoferowano żadnej chorej osobie, która przyszła na uroczystość w celu zdiagnozowania i leczenia. Z pomocą ayahuaski uzdrowiciele rozpoznali niszczycielską siłę, która wpływa nie tylko na samą osobę, ale także na całe plemię. Zakład był również wykorzystywany do innych celów: do pomocy w podejmowaniu ważnych decyzji; poproś duchy o radę; rozwiązywać konflikty osobiste (między rodzinami i plemionami); wyjaśnić mistyczne zjawisko lub kradzież, która miała miejsce; dowiedzieć się, czy dana osoba ma wrogów; dowiedz się, czy małżonek jest wierny.

W ciągu ostatnich 20 lat wielu obcokrajowców i mieszkańców Amazonii wzięło udział w ceremoniach prowadzonych przez wykwalifikowanych uzdrowicieli, aby odkryć przyczyny chorób i braku równowagi. W rzeczywistości oznacza to, że uzdrawianie odbywa się pomiędzy uzdrowicielem, duchami roślin, pacjentem i jego wewnętrznym „lekarzem”. Alkoholik bierze osobistą odpowiedzialność za problemy, które kryły się w nieświadomości i doprowadziły do ​​blokad energetycznych – często pierwotnego źródła choroby i nierównowagi psycho-emocjonalnej. Napój Ayahuasca aktywnie oczyszcza organizm z robaków i innych tropikalnych pasożytów. Robaki są niszczone przez alkaloidy z grupy harmala. Podczas przyjmowania należy przez pewien czas (im dłużej, tym lepiej) powstrzymać się od następujących punktów: Wszelkie kontakty z płcią przeciwną, w tym proste dotknięcia, są niedozwolone w okresie przygotowawczym do przyjęcia leku. Jest to warunek wstępny leczniczego działania ayahuaski. Jedną z głównych trudności w integracji ayahuaski z leczeniem na Zachodzie jest wyobcowanie z całości z naturą tej ostatniej. Samoleczenie ayahuaską bez obecności i nadzoru doświadczonego uzdrowiciela nie jest zalecane. Bezpieczeństwo, stopień wygojenia, jak również ogólna skuteczność w tym przypadku nie są gwarantowane.

Dodaj komentarz