Spis treści
Przy dobrze kontrolowanym nadciśnieniu tętniczym nie musimy obawiać się trudności z normalnym funkcjonowaniem. Jednak walka z tą dolegliwością powinna być wspomagana lekami i przestrzeganiem pewnych zasad. Aż jedna trzecia kobiet i co drugi mężczyzna nie ma pojęcia, że na nią cierpi. Co jeść, czego unikać, a czego kategorycznie unikać?
Niestety przyczyną takich problemów najczęściej jest tusza. Nadwaga jest poważnym problemem w wielu krajach rozwiniętych, a nawet 6 na 10 osób z nadciśnieniem ma nadwagę w stosunku do swojego wieku i wzrostu nawet o 20%. Jeśli więc zrzucimy zbędne kilogramy, szybko odczujemy zmianę skoków ciśnienia. Warto ograniczyć przede wszystkim biały makaron, białe pieczywo, biały ryż, żółtka jaj i kasze drobnoziarniste. Należy całkowicie zrezygnować z koncentratów, zup w proszku, pełnotłustego mleka, pełnotłustych produktów mlecznych, słodyczy, tłustych mięs, gotowych sosów, serów, fast foodów, frytek, wędzonych ryb.
Co możesz i czego potrzebujesz
Dietę osoby z nadciśnieniem tętniczym należy wzbogacić o warzywa i owoce w dużych ilościach. Najlepsze są te, które mają w swoim składzie dużo potasu, przyspieszającego wydalanie soli i wody (co ułatwia odchudzanie), a także znacząco obniżają ciśnienie krwi. Znajdziemy go m.in. w pomidorach, cytrusach, pestkach słonecznika. Czasami przyczyną nadciśnienia tętniczego jest niedobór witaminy C, której źródłami są: żurawina, aronia, cytrusy, kapusta i porzeczki. Podsumowując, przy tej chorobie dobrze jest spożywać w dużych ilościach to, co jest niskokaloryczne i skutecznie obniża ciśnienie krwi, czyli:
- sałata,
- brokuły,
- żurawina
- aronia
- pył wulkaniczny,
- cytrynowy,
- Rokitnik zwyczajny,
- Kalafior,
- rzodkiewka,
- Czosnek,
- Cebule,
- zielony groszek,
- kapusta,
- papryka,
- Burak czerwony,
- Pomidory,
- Seler korzeniowy i liściasty.
Co jeszcze?
Oczywiście ruch jest bardzo ważny. Wybierz aktywność fizyczną, która sprawia Ci najwięcej przyjemności i wykonuj ją regularnie. Konieczne jest również ograniczenie spożycia soli, której Polacy wciąż jedzą w nadmiarze. Często nieświadomie, ponieważ jest ukryty w wielu produktach. Więc solenie jedzenia nie pomaga. Sól warto zastąpić ziołami, które urozmaicą smak potraw, a jednocześnie nie zaszkodzą.
Czemu? Powoduje wydzielanie związku, który obkurcza naczynia krwionośne, a co za tym idzie zmusza nerki do zatrzymywania zarówno soli, jak i wody, a w efekcie – wzrasta ciśnienie. Dwa tygodnie wystarczą, aby przyzwyczaić się do potraw z mniejszą zawartością tego składnika, a gdy nauczymy się zamiast tego używać ziół, na pewno nie wrócimy do tego zbyt szybko.
Warto sięgać także po „dobre tłuszcze”, czyli oliwki i oleje roślinne. Jednocześnie należy unikać tłuszczów zwierzęcych, tj. masła, smalcu i słoniny wieprzowej, gdyż ich spożywanie sprzyja powstawaniu miażdżycy.