Znieczulenie podczas porodu: dlaczego jest potrzebne?

Rozumiemy uśmierzanie bólu kobiet w ciąży wraz z resuscytatorem szpitala położniczego.

– Zdefiniujmy od razu, że słowo „znieczulenie” nie jest tu do końca odpowiednie. Znieczulenie to jeden z rodzajów znieczulenia, który polega na podawaniu ośrodkowo działających leków przeciwbólowych w celu spowodowania m.in. utraty przytomności. Stosuje się go niezwykle rzadko podczas porodu (inna historia to cesarskie cięcie). Wszystko inne to znieczulenie. Porozmawiajmy o niej.

Kierownik oddziału intensywnej terapii szpitala położniczego nr 5 w Wołgogradzie

Istnieją psychologiczne metody uśmierzania bólu podczas porodu, kiedy kobieta jest tak dobrze przygotowana do tego procesu, że może wcale nie odczuwać bólu. Stosowana jest również fizjoterapia – specjalny prysznic i tym podobne. Wszystko to ma na celu złagodzenie bólu (analgezja).

W przypadku leków przeciwbólowych istnieją dwie możliwości: zastosowanie ośrodkowo działających leków przeciwbólowych (narkotyków) oraz znieczulenie miejscowe (nadoponowe, podpajęczynówkowe, czasem przykręgosłupowe). Najbardziej popularne jest znieczulenie zewnątrzoponowe, ponieważ ma bardzo istotne zalety. Po pierwsze, jest dobrze kontrolowany. Po drugie, można go przeprowadzać dość długo – do półtora dnia.

W razie potrzeby dopuszczalne jest znalezienie cewnika (przez który przepływa lek) w przestrzeni nadtwardówkowej (nadoponowej) (pod błoną pajęczynówki rdzenia kręgowego) nawet do trzech dni, przez cały ten czas można wykonać znieczulenie. I po trzecie, wydajność. Nawiasem mówiąc, dotyczy to wszystkich rodzajów znieczulenia regionalnego. Jeśli środki przeciwbólowe o działaniu ośrodkowym zmieniają jedynie nasze postrzeganie bólu, to znieczulenia regionalne polegają na całkowitym miejscowym przerwaniu impulsów bólowych do ośrodkowego układu nerwowego. Pozwólcie, że wyjaśnię na przykładzie żarówki. Środki przeciwbólowe rzucają zasłonę na tę żarówkę, która nadal pali się z tą samą intensywnością, chociaż widzimy mniej intensywne światło. A znieczulenie miejscowe zwiększa opór w obwodzie lampy, przez co pali się słabiej.

Kto decyduje o zastosowaniu znieczulenia w konkretnym przypadku? Najczęściej lekarz jest położnikiem-ginekologiem, który prowadzi poród. Nie jest to określone z góry, decyzja jest podejmowana bezpośrednio podczas porodu. Są oczywiście kobiety, które mówią: boję się wszystkiego, będę rodzić tylko ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Ale z nimi wykonywana jest odpowiednia praca psychologiczna. Nie zdarza się, że decyzję o znieczuleniu podejmuje się z góry, przed porodem.

Podczas porodu istnieje wiele obiektywnych powodów wyznaczenia leku przeciwbólowego. Cóż, oczywiście brane są pod uwagę prośby rodzącej kobiety. Nikt nie zrobi nic wbrew jej woli.

Jako lekarz, który od 12 lat zajmuje się uśmierzaniem bólu, tak myślę. Jeśli nowoczesne technologie pozwalają uniknąć nieprzyjemnych doznań, dlaczego ich nie zastosować. Regionalne metody łagodzenia bólu są całkowicie nieszkodliwe dla dziecka z jednego prostego powodu: lek nie jest wstrzykiwany do krwioobiegu. Jest wprowadzany do przestrzeni nadtwardówkowej kręgosłupa matki, gdzie jest następnie niszczony. Dziecko tego nie rozumie. Jeśli wszystko jest zrobione poprawnie, nie ma przeciwwskazań, to ta metoda również nie szkodzi matce.

Rzadko stosuje się również znieczulenie kręgosłupa podczas porodu. Jest to również regionalna metoda znieczulenia, w której środek miejscowo znieczulający wstrzykuje się nie do przestrzeni zewnątrzoponowej, ale bezpośrednio do rdzenia kręgowego. Siła znieczulenia jest tutaj większa niż przy znieczuleniu zewnątrzoponowym, szybkość początku działania jest również znacznie wyższa, ale wadą jest to, że nie możemy pozostawić cewnika w przestrzeni kręgosłupa, tutaj lek wstrzykuje się jednocześnie. Dlatego ta metoda jest możliwa tylko w ostatniej fazie porodu, jeśli skurcze są wyjątkowo bolesne. Nawiasem mówiąc, efekt jednego wstrzyknięcia leku utrzymuje się tutaj do czterech godzin (przy znieczuleniu zewnątrzoponowym – do półtora). Powtarzam, decyzja podejmowana jest tylko za zgodą rodzącej.

Kto przede wszystkim potrzebuje znieczulenia? Zawsze starają się znieczulić przedwczesny poród – ponieważ wszystko dzieje się szybko, kobieta nie ma czasu na przygotowanie, przez co jej próg bólu jest wyższy. Ulga w bólu rozluźnia również ciało matki, a dziecko jest bardziej komfortowe przy narodzinach.

Młode pierwiastki zawsze starają się złagodzić ból. Przyczyną znieczulenia jest również obecność patologii pozagenitalnych, nadciśnienia tętniczego. Cóż, z etycznego punktu widzenia powodem uśmierzania bólu jest poród martwego płodu.

Zaletą regionalnych metod znieczulenia jest to, że po nich kobieta nie musi „oddalać się”. Ani świadomość, ani oddech nie zmieniają się w żaden sposób. W ciągu dwóch godzin po porodzie kobieta może zacząć wypełniać swoje macierzyńskie obowiązki.

Dodaj komentarz