Dzień z życia tybetańskiego mnicha

Czy zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się po drugiej stronie tajemniczych himalajskich klasztorów? Fotograf z Bombaju, Kushal Parikh, odważył się zbadać tę mistykę i spędził pięć dni na odosobnieniu tybetańskich mnichów. Efektem jego pobytu w klasztorze była fotoreportaż z życia mieszkańców klasztoru, a także kilka ważnych życiowych lekcji. Parikh był bardzo zaskoczony, gdy odkrył, że nie wszyscy mieszkańcy klasztoru byli mężczyznami. „Spotkałem tam zakonnicę” — pisze Kushal. „Jej mąż zmarł wkrótce po urodzeniu drugiego dziecka. Potrzebowała schronienia i klasztor ją przyjął. Najczęściej powtarzanym przez nią zwrotem było: „Jestem szczęśliwa!”                                                                                                                                                                                                                                                        

Według Kushala klasztory w Indiach są domem dla dwóch rodzajów ludzi: Tybetańczyków wyalienowanych przez chińską kontrolę oraz wyrzutków społecznych, którzy zostali odrzuceni przez swoje rodziny lub których rodziny już nie istnieją. W klasztorze mnisi i mniszki znajdują nową rodzinę. Kushal odpowiada na kilka pytań:

Dodaj komentarz