10 ciekawostek o dzieciach urodzonych zimą

Okazuje się, że nawet pogoda wpływa na to, jak dziecko będzie.

To czysta nauka! Dzieci urodzone w grudniu, styczniu i lutym bardzo różnią się od letnich – dotyczy to również psychiki, a także niektórych aspektów związanych ze zdrowiem i cechami rozwojowymi. Oczywiście nie wszystkie te fakty są przyjemne, ale lepiej o nich wiedzieć, aby być po bezpiecznej stronie. W końcu dzieci urodzone zimą…

…ucz się lepiej

Generalnie nie ma to nic wspólnego ze skutkami pogody. Tyle, że zimowe dzieci są zwykle o kilka miesięcy starsze od swoich letnich rówieśników, chyba że rodzice wysyłają je do szkoły rok wcześniej. A w tym wieku liczy się nawet kilka miesięcy. Dzieci są lepiej przygotowane psychicznie do szkoły, lepiej rozwinięte, dlatego często stają się ulubieńcami nauczycieli. I zazwyczaj uzyskują najlepsze oceny na testach.

… większe niż lato

To tylko statystyki. Badania przeprowadzone na Harvardzie i Uniwersytecie Queensland w Australii wykazały, że dzieci zimowe są zwykle wyższe i cięższe oraz mają większy obwód głowy niż dzieci latem. Natura tego zjawiska jest wciąż niejasna. Ale naukowcy na pewno wkrótce się wszystkiego dowiedzą.

… są mniej podatne na stwardnienie rozsiane w miarę dorastania

Naukowcy przypisują to ekspozycji na światło słoneczne i witaminę D, którą słońce dostarcza organizmowi ciężarnej kobiety. Okazuje się, że nawet w łonie matki dziecko jest „zaszczepione” przeciwko stwardnieniu rozsianemu. Dzieci urodzone latem nie psują się promieniami słonecznymi w okresie prenatalnym. Ale fakt, że zimowe dzieci nie otrzymują wystarczającej ilości słońca w ostatnich miesiącach ciąży, wpływa na zdrowie ich kości: częściej są kruche.

… częściej urodzą się przedwcześnie

Wynika to z faktu, że zimą łatwiej jest złapać grypę lub inny wirus. A po chorobie prawdopodobieństwo porodu z wyprzedzeniem znacznie wzrasta.

… zachowuj się lepiej

Dlaczego tak, naukowcy również nie wiedzą. To znowu statystyki. Wielu ekspertów jest skłonnych przypisywać ten fakt wpływowi światła słonecznego na kobietę w ciąży. Ale jak dokładnie witamina D wiąże się z dalszym zachowaniem dziecka, nie zostało jeszcze odkryte.

… częściej cierpią na depresję

Kiedy mama jest w ostatnich miesiącach ciąży, często nie ma wystarczającej ilości światła słonecznego. W końcu dzień jest krótszy, a kiedy na ulicy jest śnieżna owsianka i lód, tak naprawdę nie idzie się na spacer. Ze względu na brak światła dzieci z wiekiem częściej mają problemy psychiczne.

… częściej chorują

Tylko dlatego, że jest zima, jest pełna wirusów i sezonowych infekcji. A układ odpornościowy noworodka wcale nie jest gotowy do walki z nimi. Dlatego szczególnie ostrożnie chroń zimowe dzieci przed różnymi ostrymi infekcjami wirusowymi dróg oddechowych.

…potrzebujesz nawilżenia skóry

Zimą, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, powietrze jest bardziej suche niż latem. W domu łatwo sobie z tym poradzić, po prostu zakładając nawilżacz. Ale na ulicy nic nie można zrobić. Dlatego skóra niemowląt często wysycha i potrzebuje dodatkowego nawilżenia. Ale musisz to zrobić poprawnie – upewnij się, że te składniki nie znajdują się w kremie dla niemowląt.

…nie lubię reżimu

W związku z tym, że zimą spędzamy więcej czasu w pomieszczeniach i częściej włączamy światło elektryczne, dzieci gubią się, to noc na podwórku czy dzień. Dlatego nie zdziw się, jeśli Twoje zimowe dziecko zacznie bawić się całą noc i spokojnie spać w ciągu dnia. Nawiasem mówiąc, naukowcy odkryli również, że zimowe dzieci lubią wcześnie chodzić spać. Istnieje hipoteza, że ​​wynika to z faktu, że ich wewnętrzne zegary są ustawione na wczesne zachody słońca.

… częściej chorują na astmę i cukrzycę

Jeśli chodzi o astmę, to znowu kwestia pogody. W związku z tym, że zimą częściej siedzimy w domu, maluch „poznaje” tak nieprzyjemnych sąsiadów jak kurz i roztocza. Dlatego ryzyko alergii, a następnie astmy jest większe. Ponadto zimowe dzieci są nieco bardziej podatne na alergie pokarmowe. Dlaczego naukowcy jeszcze się nie zorientowali.

A jeśli chodzi o cukrzycę – winę za to słońce. Badanie przeprowadzone na Columbia University wykazało, że istnieje związek między niską ekspozycją na słońce w późnej ciąży a ryzykiem zachorowania na cukrzycę typu XNUMX. Dlatego styczniowe dzieci muszą być bardzo uważne i uważnie monitorować odżywianie i aktywność.

…zaczynają raczkować wcześniej

Przekonali się o tym naukowcy z Uniwersytetu w Hajfie – okazuje się, że pora narodzin dziecka wpływa na rozwój jego aktywności fizycznej. Niemowlę urodzone jesienią lub zimą będzie raczkować wcześniej niż wiosną i latem.

A także zimowe dzieci żyją dłużej – stwierdzili już amerykańscy naukowcy. Jeśli ostatnie miesiące ciąży są w gorących miesiącach, ma to zły wpływ na zdrowie płodu i długość życia dziecka.

… często zostają lekarzami lub księgowymi

Te dwie ścieżki kariery częściej wybierają styczniowe dzieci. Są skrupulatni, skrupulatni, punktualni, wytrwałość jest ich sposobem na życie, dlatego nie jest im tak trudno opanować nudną na pierwszy rzut oka naukę rachunkowości. A w medycynie nauka nie jest łatwym zadaniem. Na samej uczelni zajmie to sześć lat. A potem kolejny staż… Nawiasem mówiąc, styczniowe dzieci bardzo rzadko zostają pośrednikami w handlu nieruchomościami. Ta praca wymaga umiejętności sprzedażowych, trzeba dużo komunikować się z ludźmi i nie chodzi tu o dzieciaki w styczniu.

Dodaj komentarz