Dlaczego cukier i sól przyspieszają starzenie

Biała trucizna i słodka trucizna – tak bohaterka Ludmiły Gurczenko w filmie „Miłość i gołębie” nazwała sól i cukier. Produkty te są niewątpliwie szkodliwe, ale rezygnacja z nich to dla wielu zniechęcające zadanie.

Niesolone i niesłodzone jedzenie nie wejdzie Ci do ust? W takim razie poznaj przynajmniej wskaźnik konsumpcji tych „białych zabójców”. Oczywiście sól i cukier mają również pewne zalety. Ale, jak mówią, lekarstwo i trucizna mają jedną różnicę – dawkę. O tym opowiadała fabuła programu „Najważniejsze”.

To nie sam cukier jest szkodliwy, ale formy, które go zawierają. Często spożywamy żywność wyrafinowaną, co jest szkodliwe.

Zjadłeś trochę cukru, a poziom w organizmie podskoczył o 4 milimole, a następnie insulina. Receptory w ciele zatrzymują się, gdy jest dużo insuliny, nie dostrzegają tego. Jest to podstawa nie tylko cukrzycy typu XNUMX, ale także wielu nowotworów.

Jeśli jesz warzywa i owoce, cukier z nich jest powoli wchłaniany. Oznacza to, że jesz taką samą ilość cukru, ale jego poziom, co oznacza, że ​​poziom insuliny rośnie wolniej, więc jest znacznie mniej szkód.

Często słyszymy o zaletach miodu. Zawiera naprawdę dużo witamin i minerałów, ale nadmiar miodu jest tak samo szkodliwy dla organizmu jak biały rafinowany cukier!

Z powodu nadmiaru cukru mogą wystąpić takie choroby jak otyłość, cukrzyca, uszkodzenie nerek, osteoporoza, zaćma, próchnica zębów. Również cukier przyspiesza proces starzenia.

Niestety nie ma norm dotyczących spożycia cukru. Ale są formy, które wyrządzają najwięcej szkody. Musisz o nich wiedzieć. To dodany cukier jest szkodliwy. Jeśli jesz warzywa i owoce zawierające cukier, jest to normalne, ten rodzaj cukru jest dobrze przyswajalny. Jednak dodając cukier do herbaty, wypieków itp. szkodzisz ciału. Gorzka czekolada jest uważana za najmniej szkodliwy produkt, ale zawartość kakao musi wynosić co najmniej 70%. Gorzka czekolada jest przydatna w zapobieganiu chorobom serca i naczyń.

Kiedy mówimy sól, mamy na myśli sód. Jego dzienne spożycie to 6 g, czyli jedna łyżeczka. Spożywamy średnio 12 gramów soli, a to tylko ułamek, który można zmierzyć. Gdybyśmy spożyli tylko sól, którą widzimy, byłaby to połowa kłopotów. Ale sól znajduje się w dużych ilościach w wielu popularnych produktach spożywczych: pieczywie, kiełbasach, mrożonym mięsie i rybach.

Należy pamiętać, że 6 g soli to norma dla zdrowych ludzi. Dla osób po pięćdziesiątce, z cukrzycą, wysokim ciśnieniem krwi oraz chorobami nerek lub wątroby, nie wolno spożywać więcej niż 4 gramy soli dziennie. Walka z przemysłem spożywczym, który wszędzie dodaje soli, nie ma sensu, ale wciąż możemy coś zrobić.

Najpierw musisz wyrzucić solniczkę. Należy pamiętać: nadmierne spożycie soli prowadzi do raka żołądka, udaru, zawału serca, jaskry i choroby nerek.

Ale nie możesz żyć bez soli. Kiedy w ciele nie ma wystarczającej ilości soli, osoba może mieć drgawki, z których może umrzeć. Dlatego nie pij dużo wody – pomaga to w usuwaniu soli (sodu) z organizmu. Picie 2 litrów wody dziennie to dla wielu niebezpieczne złudzenie. Jeśli chcesz – pij, ale pamiętaj: minimalne zużycie wody to 0,5 litra.

Co można powiedzieć na korzyść soli? Rosja to kraj z poważnym niedoborem jodu. A sól jodowana jest jednym z niewielu źródeł jodu.

Krótko mówiąc, jedz zdrowo i bądź zdrowy.

Dodaj komentarz