Dlaczego „kość” na nodze jest niebezpieczna i czy należy ją usunąć?

– „Kość na nodze” to termin ludowy; w rzeczywistości jest to nic innego jak proliferacja kostno-chrzęstna głowy pierwszej kości śródstopia.

Dzieje się tak z reguły z powodu noszenia wąskich butów na wysokim obcasie. Jednocześnie ważna jest również dziedziczność: często matka, babcia lub jeden z najbliższych krewnych ma „kość na nodze”.

„Kość na nodze” pojawia się, gdy przednia część stopy staje się bardziej płaska, to znaczy wraz z postępem płaskostopia poprzecznego.

Nie ma zagrożenia jako takiego, ale należy pamiętać, że ta proliferacja głowy kości śródstopia może się nasilać i z czasem stać się przyczyną leczenia chirurgicznego – usunięcia tej formacji kostno-chrzęstnej. Sama operacja jest prosta technicznie, wykonywana w znieczuleniu miejscowym i trwa około 30 minut. Po zdjęciu szwów w 14 dniu obciążenie stopy można stopniowo zwiększać, a po kolejnych dwóch tygodniach dopuszczalne jest pełne obciążenie stopy.

Jeśli „kość” na nodze jest problemem czysto kosmetycznym, to decyzja o wykonaniu operacji nie wymaga pośpiechu.

Jeśli poza aspektem kosmetycznym, ból, dyskomfort podczas chodzenia, trudności w noszeniu butów, leczenie chirurgiczne jest całkiem uzasadnione. Jednak ostateczna decyzja oczywiście zawsze należy do pacjenta. Możesz najpierw spróbować fizjoterapii, masażu.

Zapobieganie w tym przypadku polega na noszeniu wygodnych miękkich butów z obcasem nie większym niż 4 cm, najlepiej w obuwiu ortopedycznym. Należy unikać długiego chodzenia na wysokich obcasach, starać się nosić lżejsze torby.

Jeśli zauważysz pojawienie się zaczerwienienia, pojawiają się modzele, przerywany ból i dyskomfort w okolicy pierwszego palca u nogi, umów się na wizytę do traumatologa ortopedy.

Dodaj komentarz