O czym myśli, kiedy jestem zbyt blisko dziecka?

„Nie mogłem znaleźć swojego miejsca!”

„Kiedy urodziła się nasza córka, Céline wiedziała wszystko lepiej niż ja: opiekę, kąpiel… WSZYSTKO robiłam źle! Była w hiperkontroli. Byłem ograniczony do naczyń, do zakupów. Pewnego wieczoru, po roku, nie ugotowałam „właściwych” warzyw i znów dostałam nagonki. Omówiłem to z Celine, mówiąc jej, że nie mogę znaleźć swojego miejsca jako ojca. Musiała trochę odpuścić. Céline w końcu osiągnęła! Potem była bardzo ostrożna i powoli mogłem się narzucić. Po drugie, mały facet, byłem bardziej pewny siebie. ”

Bruno, ojciec 2 dzieci

 

„To forma szaleństwa”.

„Przy fuzji matka-dziecko przyznaję, że obserwowałam ją ze zdziwieniem. Byłem wtedy zdziwiony, że nie poznałem już żony. Była jednym z naszym dzieckiem. Wyglądało to jak szaleństwo. Z jednej strony uważam to za super heroiczne. Karmić piersią na żądanie, cierpieć przy porodzie lub budzić się dziesięć razy w nocy, aby karmić piersią… To połączenie bardzo mi odpowiadało: nawet jeśli jestem za dzieleniem się zadaniami, nie wierzę, że byłabym w stanie zrobić zmianę co zrobiła dla naszego dziecka! ”

Richard, ojciec dziecka

 

„Nasza para jest zrównoważona”.

„Oczywiście od urodzenia istnieje forma fuzji. Ale czuję się na swoim miejscu, zaangażowana od ciąży. Moja partnerka reaguje „instynktownie”, słucha naszej 2 miesięcznej córeczki. Widzę różnicę: oczy Ysé mocno reagują na przybycie matki! Ale ze mną robi inne rzeczy: kąpię się, noszę ją, a czasem zasypia przy mnie. Nasza para jest zrównoważona: partnerka zostawiała mnie cały czas, żebym zaopiekowała się naszą córką. ”

Laurent, ojciec dziecka

 

Opinia eksperta

„Po porodzie pojawia się pokusa, by matka pozostała „jednym” z dzieckiem.Wśród tych trzech świadectw jeden z ojców przywołuje „szaleństwo” swojej żony. Tak jest. Ta fuzyjna relacja jest spontaniczna i sprzyja ciąży i opiece nad dzieckiem. Musimy się nim zająć. Matka może uwierzyć, że tylko ona może i powinna zrobić wszystko dla swojego dziecka. Ta wszechmoc nie może zostać utrwalona w czasie. Niektórym kobietom bardzo trudno jest przejść od jednej do dwóch. Rolą ojca jest działanie jako osoba trzecia i opieka nad matką, aby pomóc jej ponownie stać się kobietą. Ale w tym celu kobieta musi zgodzić się na ulokowanie go. To ona akceptuje, że nie jest WSZYSTKIM dla swojego dziecka. Bruno nie tylko nie ma miejsca, ale jest zdyskwalifikowany. Cierpi z tego powodu. Sam Richard w pełni potwierdza tę fuzję. Pozuje na hedonistę i to mu odpowiada! Uważaj na to, co może się stać, gdy dziecko dorośnie! A Laurent jest we właściwym miejscu. Jest trzeci, nie będąc podwójną matką; przynosi dziecku i jego żonie coś jeszcze. To prawdziwe zróżnicowanie. ”

Filip Duverger Nauczyciel psychiatrii dziecięcej, Ordynator Oddziału Psychiatrii Dziecięcej oraz

nastolatki w Szpitalu Uniwersyteckim w Angers, prof.

Dodaj komentarz