Palą opakowanie po opakowaniu i unikają raka płuc. Jak to możliwe? Ciekawe odkrycie

Rak płuc jest jednym z najczęstszych i najgorszych prognostycznych nowotworów, a palenie tytoniu jest najsilniejszym czynnikiem. Okazuje się jednak, że są osoby, które latami palą „paczka po paczce”, a mimo to szczęśliwie unikają chorób. Jak to możliwe? Naukowcy odkryli możliwą odpowiedź. Od razu jednak ostrzegamy – to bynajmniej nie dowodzi, że palenie jest mniej szkodliwe. Zamiast tego może być ważnym krokiem w zapobieganiu i wczesnym wykrywaniu jednego z najbardziej śmiertelnych nowotworów.

  1. Ryzyko raka płuc zwiększa wiek, zanieczyszczenie powietrza (np. smog) oraz kontakt z substancjami toksycznymi, np. azbestem. Jednak palenie jest uważane za najważniejszą przyczynę choroby
  2. Im dłużej trwa uzależnienie i im więcej tytoniu palimy, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju raka
  3. Naukowcy podejrzewają, że niektórzy palacze mogą mieć silny mechanizm wewnętrzny lub odporność, która pomaga ograniczyć mutacje w komórkach płuc i chronić przed rakiem
  4. Naukowcy potrzebują więcej dowodów na poparcie tego wyjaśnienia
  5. Więcej informacji można znaleźć na stronie głównej Onetu

Palenie – najważniejsza przyczyna rozwoju raka płuc

Według Światowej Organizacji Zdrowia rak płuc jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów z powodu raka – zarówno u mężczyzn, jak iu kobiet. Według szacunków umiera na nią co roku około 2 mln osób. Ponadto nie ma typowych objawów raka płuc, dlatego wczesna diagnoza jest bardzo trudna. Jest to również powód, dla którego jest to jeden z najgorzej rokujących nowotworów.

Sprawdź, czy jesteś zagrożony rakiem!

Kup zestaw testów diagnostycznych:

  1. pakiet onkologiczny dla kobiet
  2. pakiet onkologiczny dla mężczyzn

Czynnikami zwiększającymi ryzyko zachorowania na raka płuc są wiek (powyżej 63 roku życia), zanieczyszczenie powietrza (smog, spaliny samochodowe), kontakt z substancjami toksycznymi, np. azbestem. Za najważniejszą przyczynę rozwoju raka płuc uważa się jednak palenie tytoniu, czyli nie tylko papierosów, ale także fajek, cygar czy tzw. fajki wodnej. Ryzyko, choć mniejsze, stwarza również bierne palenie, czyli wdychanie dymu papierosowego. Wiadomo, że im dłużej trwa uzależnienie i im więcej tytoniu palimy, tym większe prawdopodobieństwo rozwoju raka.

  1. Rak płuca: Polska w czołówce pod względem liczby zachorowań i liczby zgonów. Czemu?

Dalsza część pod filmem.

Niektórym jednak udaje się palić papierosy „paczka po paczce” przez lata bez zachorowania. Naukowcy z Albert Einstein College of Medicine w Nowym Jorku postanowili przyjrzeć się tej kwestii i doszli do wniosku, że może to nie być tylko kwestia szczęścia. Podzielili się swoim odkryciem w czasopiśmie Nature Genetics. W badaniu wzięło udział 33 uczestników z różnymi historiami palenia. Wśród nich było 14 osób w wieku od 11 do 86 lat, które nigdy nie paliły oraz 19 palaczy w wieku od 44 do 81 lat, którzy palili różne ilości papierosów – górna granica wynosiła 116 paczkolat (jedna paczka rocznie oznacza wypalanie jednej paczki papierosów – 20). papierosy). – codziennie przez rok).

  1. Co dzieje się w organizmie, gdy rośnie rak? Lekarz wyjaśnia

Niektórzy nałogowi palacze mogą mieć mechanizm zmniejszający ryzyko zachorowania na raka

Dlaczego palenie powoduje nawet raka płuc? Od dawna uważano, że substancje rakotwórcze zawarte w dymie tytoniowym mogą uszkadzać materiał genetyczny komórek nabłonka oskrzeli, prowadząc do mutacji genów, aw konsekwencji do zmian nowotworowych. Badanie wykazało również: naukowcy odkryli znacznie więcej mutacji w komórkach płuc palaczy niż u osób niepalących.

  1. Osiem najlepszych sposobów na rzucenie palenia

„Wydaje się również, że liczba mutacji w komórkach była ściśle związana z ilością wypalonego tytoniu – ale tylko do pewnego stopnia” – zauważa iflscience.com. Naukowcy zauważyli, że liniowy wzrost ryzyka zachorowania na raka wystąpił do około 23 paczkolat, po czym nie nastąpił dalszy wzrost częstości mutacji. Autorzy badania podejrzewają, że ich ciała mają jakiś rodzaj naprawy uszkodzeń DNA lub system detoksykacji dymu, co zmniejsza podatność na mutacje. Innymi słowy, niektórzy z największych palaczy mogą mieć silny mechanizm lub odporność, która pomaga powstrzymać dalsze gromadzenie się mutacji w ich komórkach, a tym samym zmniejszyć ryzyko raka płuc. Jednak uczeni zastrzegają, że potrzeba więcej dowodów na poparcie tego wyjaśnienia.

  1. Nietypowy objaw raka płuc. Pojawia się na palcach i paznokciach. Nazywa się to palcami perkusisty

Jeśli to prawda, odkrycia mogą położyć podwaliny pod nową strategię wczesnego wykrywania ryzyka raka płuc. W ramach kontynuacji tego badania zespół ma nadzieję dowiedzieć się, czy można ocenić zdolność danej osoby do naprawy DNA lub detoksykacji, ujawniając tym samym ryzyko zachorowania na raka płuc w wyniku palenia. „Może to okazać się ważnym krokiem w kierunku zapobiegania i wczesnego wykrywania ryzyka raka płuc, z dala od obecnych herkulesowych wysiłków potrzebnych do walki z chorobą w późnym stadium”, mówi współautor badania, profesor medycyny, epidemiologii, zdrowia populacji i genetyka w Albert Einstein College of Medicine dr Simon Spivack.

Według Europejskiego Biura WHO ryzyko zachorowania na raka płuc u palaczy w ciągu całego życia jest 22-krotnie wyższe niż u osób niepalących. Co ważne, bierne palenie może również powodować raka płuc i rozwój innych chorób typowych dla palaczy, ale u osób niepalących. Boczny strumień dymu papierosowego jest głównym czynnikiem zwiększającym to ryzyko u osób postronnych, narażonych na dym papierosowy. Podczas spalania tytoniu powstają wysokie stężenia związków rakotwórczych (rakotwórczych), które niepalący wdychają do płuc takiego dymu.

Dobrą wiadomością jest to, że rzucenie palenia prawie całkowicie rozwiązuje problem raka płuc. Chcesz pomóc sobie rzucić palenie i odtruć organizm? Sięgnij po Stop Nałogom – suplement diety Panaseus.

Według WHO 9 na 10 raka płuc można uniknąć tylko wtedy, gdy palacze rzucą palenie:

– Rzucenie palenia to złoty standard, do którego dążymy. Jednak ludzie nadal palą. Mówiąc „zredukujmy palenie”, wpłyniemy na 85 proc. o epidemiologii raka płuca – powiedział prof. dr hab. n. med. Lucjan Wyrwicz, kierownik Zakładu Onkologii i Radioterapii Narodowego Instytutu Onkologii, członek Europejskiej Organizacji Badań i Leczenia Raka (EORTC).

Podczas sesji naukowej „Profilaktyka pierwotna chorób kardiologicznych i onkologicznych” prof. Lucjan Wyrwicz zwrócił uwagę na znaczenie substytucji nikotyny w kontekście zmniejszenia niektórych zagrożeń onkologicznych u pacjentów palących. Dla tych, u których nawet leczenie farmakologiczne nie doprowadziło do zerwania z nałogiem, substytucja nikotyny może okazać się sposobem na zmniejszenie ryzyka zdrowotnego. Wiąże się to ze zmianą sposobu, w jaki palacz spożywa nikotynę:

– Systemy podgrzewania tytoniu powinny teoretycznie zmniejszać ryzyko nowotworów bezpośrednio związanych z paleniem. Z raportu FDA [Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków – dop. aut.] pokazuje, że znacznie zmniejszają ilość substancji toksycznych w stosunku do tzw. papierosa wzorcowego. Również jeśli chodzi o czynniki rakotwórcze, spadki są znaczne, ponad 10-krotnie, dla różnych substancji – czy to związanych z rakiem przez FDA, czy np. z chorobami układu krążenia. Powinniśmy jednak pamiętać i powiedzieć, że rzucenie palenia to złoty standard. To doskonale zmniejsza ryzyko dla zdrowia. A jeśli nie jest to możliwe, wpływają na to również inne metody – mówił prof. Ćwiczenie.

Zachęcamy do wysłuchania najnowszego odcinka podcastu RESET. Tym razem poświęcamy go problemom krocza – części ciała jak każda inna. I choć dotyczy nas wszystkich, nadal jest tematem tabu, o którym często wstydzimy się rozmawiać. Co zmieniają zmiany hormonalne i naturalne porody? Jak nie uszkodzić mięśni dna miednicy i jak o nie dbać? Jak rozmawiać o problemach krocza z naszymi córkami? O tym i wielu innych aspektach problemu w nowym odcinku podcastu.

Możesz być zainteresowany:

  1. Na co umierają ludzie w Polsce i na świecie? Oto najczęstsze przyczyny [INFOGRAFIKA]
  2. Lekarze nazywają to chorobą dobrostanu. „Pacjent obwiniał siedzącą pracę i to był rak”
  3. Nietypowe objawy raka, które prawdopodobnie zignorujesz

Dodaj komentarz