Autorem reformy językowej nie był filolog czy historyk, lecz zastępca. Jakim listem – zdecyduj sam.

Wciąż pamiętam szok, gdy usłyszałam, jak mój przyszły mąż zawołał swoją babcię „ty”.

„Cześć, Baba Leno” – minęło dziesięć lat, ale szczerze mówiąc nadal się tym martwię.

„My też zwracaliśmy się do mojej babci tylko „ty” – moja przyjaciółka spokojnie wzrusza ramionami, kiedy dzielę się z nią swoim zdziwieniem. – A moja mama i ciocia też babci. Mój dziadek uważał, że to słuszne. Dzieci powinny przyzwyczaić się do szacunku dla matki. “

Ok, powiedzmy, że to są cechy poszczególnych rodzin. Tak, jest ich wiele, choć trudno mi sobie wyobrazić, jak w neutralny i uprzejmy sposób zwracałbym się do babci. Dla mnie „ty” nadal jest oznaką dystansu między ludźmi. A jaka jest odległość między członkami rodziny?

Minuta historii: odniesienie do „ty” do rodziców wprowadził Piotr I, naśladując Holendrów. Uznano to za przejaw szacunku, szacunku dla starszego pokolenia. Serdeczność? Uduchowienie? I do diabła z nimi, nie teraz.

Teraz wszystko jest oczywiście bardziej szczere, ale, jak wydaje się deputowanemu Dumy Państwowej Władimir Sysojew, o wiele mniej szacunku. Parlamentarz uważa, że ​​szacunek dla rodziców można przywrócić tylko poprzez zmianę zasad języka rosyjskiego. Dostosuj je do przedrewolucyjnej etykiety mowy.

„Wyróżniał się ścisłymi zasadami i miał własną gramatykę” – powiedział Sysoev w wywiadzie. RT… – Na przykład „mama” i „tata” pisano z dużej litery. Główne gatunki etykiety to powitanie, pożegnanie, przeprosiny, wdzięczność, gratulacje, prośba, pocieszenie, odmowa, sprzeciw. “

Poseł wysłał już odpowiedni wniosek do wicepremier Olgi Golodets, która nadzoruje sektor edukacji. Prosi o rozważenie powrotu etykiety mowy do szkolnego programu nauczania.

„To podniesie moralny charakter społeczeństwa” – jest pewien poseł.

Oczywiście nie będziemy się spierać z wyborem ludzi. Docenili nawet nowe znaczenie wyrażenia „Czy mnie szanujesz?”

Ale ośmielamy się sugerować: charakter moralny jest wychowywany nie w literach i słowach, ale w głowach. Istnieje podejrzenie, że Papież (przez duże „P”) nie będzie nasycony chwilą i nie przestanie krzyczeć na mamę z dzieckiem (przez duże „M”). A ich syn lub córka w kwiecie wieku dojrzewania nadal będą krzyczeć, że Przodkowie (oczywiście tylko z szacunkiem) to dostali. Ale teraz będą Rodzicami z dużej litery. Cokolwiek to oznacza w ich rozumieniu.

Wywiad

Jak zwracasz się do swojej rodziny?

  • Do was wszystkich, co za pytanie, nie do obcych.

  • Rodzicom na Ciebie, a dziadkom, ciotom i wujkom – na Tobie.

  • Wszystkim wam, nawet dzieciom, tak właśnie wyglądamy.

  • Na ciebie tylko do rodziców.

Dodaj komentarz