Eksperci powiedzieli, który kurczak zawiera antybiotyki

W laboratorium torturowano zwłoki marek Petelinka, Prioskolye, Petrukha, Troekurovo, Miratorg i Yasnye Zori. Przede wszystkim sprawdzili mikroflorę: ile mięso spełnia normy dotyczące zawartości drobnoustrojów. Okazało się, że jest dość spójny, u kurcząt nie ma dodatkowych bakterii. Następny w kolejności był horror, w którym kurczęta są pompowane hormonami i roztworami zwiększającymi masę. To ostatnie zjawisko rzeczywiście istnieje, ale nie tym razem. Na ptakach nie znaleziono śladów zastrzyków.

Ale to, co się stało, to pozostałości po antybiotykach. Lek weterynaryjny enrofloksacyna został znaleziony w kurczakach Troekurovo, Petelinka i Miratorg. Jednak w akceptowalnych ilościach – niestety nie da się obejść bez tego leku.

„Nawet niewielka resztkowa ilość leków przeciwdrobnoustrojowych może powodować różne reakcje nietolerancji u osoby - alergie”, mówi Irina Arkatova, główny specjalista centrum eksperckiego unii konsumenckiej „Róża kontrola".

Ponadto regularne przyjmowanie antybiotyków do organizmu człowieka uzależnia – leki nie będą już tak skuteczne w zwalczaniu bakterii, jak byśmy sobie tego życzyli. Kolejnym „bonusem” jest możliwość dysbiozy.

Kurczaki z fabryk Petelinka i Prioskolye otrzymały jeszcze jeden komentarz: nie zostały wystarczająco dobrze zerwane. A kurczaki „Prioskolye” miały skaleczenia i siniaki na skórze, których nie powinno być.

I dobra wiadomość: wszystkie kurczaki okazały się mniej tłuste, niż obiecywały informacje na etykiecie.

„Najchudszy kurczak to marka Troekurovo, która zawiera tylko 4,3 grama tłuszczu na 100 gramów mięsa” – mówią eksperci. Dobra wiadomość dla użytkowników kalorii!

Dodaj komentarz