Zielone przebudzenie w Chinach

W ciągu ostatnich czterech lat Chiny wyprzedziły Stany Zjednoczone, stając się największym producentem na świecie. Prześcignął też Japonię pod względem wielkości gospodarki. Ale za te sukcesy gospodarcze trzeba zapłacić. W niektóre dni zanieczyszczenie powietrza w głównych chińskich miastach jest dość poważne. W pierwszej połowie 2013 roku 38 procent chińskich miast doświadczyło kwaśnych deszczy. Prawie 30 procent wód gruntowych i 60 procent wód powierzchniowych kraju zostało ocenionych jako „słabe” lub „bardzo słabe” w raporcie rządowym z 2012 roku.

Takie zanieczyszczenie ma poważne konsekwencje dla zdrowia publicznego Chin, a jedno z ostatnich badań wykazało, że smog spowodował 1 przedwczesną śmierć. Bardziej zaawansowane gospodarki świata mogą patrzeć z góry na Chiny, ale byłoby to hipokryzją, zwłaszcza że na przykład Stany Zjednoczone były w bardzo podobnej sytuacji zaledwie cztery dekady temu.

Jeszcze w latach 1970. zanieczyszczenia powietrza, takie jak tlenki siarki, tlenki azotu, w postaci drobnych cząsteczek, były obecne w powietrzu w Stanach Zjednoczonych i Japonii na tym samym poziomie, co obecnie w Chinach. Pierwsze próby kontrolowania zanieczyszczenia powietrza w Japonii podjęto w 1968 r., a w 1970 r. uchwalono ustawę o czystym powietrzu, która zapoczątkowała wiele dekad zaostrzania przepisów dotyczących zanieczyszczenia powietrza w USA – i do pewnego stopnia polityka ta okazała się skuteczna. Emisje tlenków siarki i azotu zmniejszyły się odpowiednio o 15% i 50% w USA w latach 1970-2000, a stężenia tych substancji w powietrzu spadły o 40% w tym samym okresie. W Japonii w latach 1971-1979 stężenie tlenków siarki i azotu zmniejszyło się odpowiednio o 35% i 50% i od tego czasu spada. Teraz przyszła kolej na Chiny, aby stawić czoła zanieczyszczeniom, a analitycy stwierdzili w raporcie z zeszłego miesiąca, że ​​kraj znajduje się u progu trwającego dekadę „zielonego cyklu” zaostrzania regulacji i inwestycji w czystą technologię i infrastrukturę. Czerpiąc z doświadczeń Japonii z lat 1970., analitycy szacują, że chińskie wydatki na ochronę środowiska w obecnym pięcioletnim planie rządu (2011-2015) mogą osiągnąć 3400 miliardów juanów (561 miliardów dolarów). Firmy działające w branżach, które odpowiadają za większość emisji zanieczyszczeń – obecnie elektrownie, producenci cementu i stali – będą musiały wydać dużo pieniędzy na modernizację swoich obiektów i procesów produkcyjnych, aby dostosować je do nowych przepisów dotyczących zanieczyszczenia powietrza.

Ale zielony wektor Chin będzie dobrodziejstwem dla wielu innych. Urzędnicy planują wydać 244 miliardy juanów (40 miliardów dolarów), aby dodać 159 kilometrów rur kanalizacyjnych do 2015 roku. Kraj potrzebuje również nowych spalarni, aby poradzić sobie z rosnącą ilością odpadów wytwarzanych przez rosnącą klasę średnią.

Wraz z poziomem smogu ogarniającego główne chińskie miasta, poprawa jakości powietrza jest jednym z najbardziej palących problemów środowiskowych w kraju. Chiński rząd przyjął jedne z najsurowszych norm emisji na świecie.

Firmy w ciągu najbliższych dwóch lat będą mocno ograniczone. Tak, nie mylisz się. Emisje tlenków siarki dla metalurgów będą wynosić od jednej trzeciej do połowy dopuszczalnego poziomu w świadomej ekologicznie Europie, a elektrownie węglowe będą mogły emitować tylko połowę zanieczyszczeń powietrza dozwolonych dla elektrowni japońskich i europejskich. Oczywiście egzekwowanie tych surowych nowych praw to inna historia. Chińskie systemy monitorowania egzekwowania przepisów są niewystarczające, a analitycy twierdzą, że grzywny za łamanie przepisów są często zbyt niskie, aby mogły być przekonującym środkiem odstraszającym. Chińczycy postawili sobie ambitne cele. Wprowadzając ostrzejsze normy emisji, chińscy urzędnicy mają nadzieję, że stare pojazdy znikną z dróg do 2015 roku w miastach takich jak Pekin i Tianjin, a do 2017 roku w pozostałej części kraju. Urzędnicy planują również zastąpienie małych przemysłowych kotłów parowych modelami wystarczająco dużymi, aby pomieścić technologię, która zmniejsza emisje.

Wreszcie rząd zamierza stopniowo zastępować węgiel wykorzystywany w elektrowniach gazem ziemnym i powołał specjalny fundusz dotowania projektów energetyki odnawialnej. Jeśli program będzie realizowany zgodnie z planem, nowe przepisy mogą zmniejszyć roczną emisję głównych zanieczyszczeń o 40-55% od 2011 r. do końca 2015 r. To duże „jeśli”, ale przynajmniej coś.  

Woda i gleba w Chinach są prawie tak samo zanieczyszczone jak powietrze. Winnymi są fabryki, które niewłaściwie usuwają odpady przemysłowe, gospodarstwa w dużym stopniu uzależnione od nawozów oraz brak systemów zbierania, przetwarzania i usuwania śmieci i ścieków. A kiedy woda i gleba zostają zanieczyszczone, naród jest zagrożony: w ostatnich latach w chińskim ryżu kilkakrotnie wykryto wysoki poziom metali ciężkich, takich jak kadm. Analitycy spodziewają się, że inwestycje w spalanie odpadów, niebezpieczne odpady przemysłowe i oczyszczanie ścieków wzrosną o ponad 30 procent od 2011 roku do końca 2015 roku, przy łącznej dodatkowej inwestycji w wysokości 264 miliardów juanów (44 miliardy dolarów) w tym okresie. czas. Chiny rozpoczęły budowę oczyszczalni ścieków na dużą skalę, a w latach 2006-2012 liczba tych obiektów wzrosła ponad trzykrotnie do 3340. Potrzeba jednak więcej, ponieważ zapotrzebowanie na oczyszczanie ścieków będzie rosło o 10 procent rocznie od 2012-2015.

Wytwarzanie ciepła czy energii elektrycznej ze spalania nie jest najbardziej efektownym biznesem, ale zapotrzebowanie na tę usługę będzie rosło w ciągu najbliższych kilku lat o 53 proc. rocznie, a dzięki dotacjom rządowym okres zwrotu nowych obiektów zostanie skrócony do siedmiu lat.

Firmy cementowe używają ogromnych pieców do podgrzewania wapienia i innych materiałów, z których wytwarzany jest wszechobecny materiał budowlany – więc mogłyby również wykorzystać śmieci jako alternatywne źródło paliwa.

Proces spalania odpadów z gospodarstw domowych, odpadów przemysłowych i osadów ściekowych w produkcji cementu to nowy biznes w Chinach, twierdzą analitycy. Ponieważ jest to stosunkowo tanie paliwo, może być obiecujące w przyszłości – zwłaszcza, że ​​wytwarza mniej rakotwórczych dioksyn niż inne paliwa. Chiny nadal walczą o zapewnienie wystarczającej ilości wody dla swoich mieszkańców, rolników i przemysłu. Oczyszczanie i ponowne wykorzystanie ścieków staje się coraz ważniejszym zadaniem.  

 

Dodaj komentarz