„Słodka agresja”: dlaczego lubimy ściskać dzieci

Oto 10 rzeczy, o których prawie nie wiedziałeś o tym zjawisku.

Czasami kocięta, szczenięta i inne młode są tak urocze, że chcesz je mocno przytulić, tak mocno, że możesz je zmiażdżyć. A na widok uroczego pupcia dziecka sama ręka wyciąga się, by go poklepać.

„Ja bym cię ścisnęła, zjadłabym cię”, mówi kochająca matka do dziecka i nikt nie przywiązuje do tego żadnej wagi.

Takie rzeczy zdarzają się cały czas, a ludzie zwykle nie zastanawiają się dlaczego. Tymczasem takie zachowanie wymyśliło nawet określenie – „słodka agresja”. Oto 10 rzeczy, których nie wiedziałeś o tym zjawisku.

1. O słodkiej agresji dowiedzieliśmy się nie tak dawno

Nie, pulchne dzieci były wcześniej ściskane, ale nie znalazły na to żadnego wytłumaczenia. A w 2015 roku przeprowadzili badania i odkryli, że ludzie z reguły inaczej reagują na młode i dorosłe zwierzęta.

Nie oznacza to oczywiście, że dorosłe zwierzęta są nielubiane i uważane za niesympatyczne, jednak niektóre mają więcej szacunku dla młodych. To samo dzieje się z ludźmi. Zgadzam się, urocza dwulatka znacznie częściej otrzyma smakołyk od nieznanej ciotki niż nastolatka.

2. To jest agresywne zachowanie

Niektórzy uważają, że słodka agresja i chęć zranienia kogoś fizycznie to dwie różne rzeczy. Ale w rzeczywistości są jednym i tym samym. Człowiek widzi kogoś tak czarującego, że jego mózg po prostu nie wie, jak sobie z tym poradzić. Istnieje pragnienie zrobienia czegoś gwałtownego. Ale to nie znaczy, że słodcy agresorzy naprawdę zaszkodzą, ale gdzieś w głębi duszy o tym myślą.

3. Ale to jest nieszkodliwe

Tak więc nazwa zjawiska wcale nie oznacza, że ​​dana osoba skrzywdzi zwierzę lub dziecko. Możliwe, że ten rodzaj agresji jest po prostu sposobem mózgu na uspokojenie osoby, gdy czuje się bardzo niespokojny i szczęśliwy.

4. Chęć uszczypnięcia w policzek jest oznaką słodkiej agresji.

Tak, wydaje się to dość nieszkodliwe, ale w rzeczywistości chęć uszczypnięcia dziecka jest jednym z objawów słodkiej agresji. Innym znakiem, że dana osoba doświadcza uroczej agresji, jest chęć ugryzienia kogoś.

5. Łzy są podobne do zjawiska słodkiej agresji

Wiele osób płacze, gdy widzą coś uroczego. A ten stan jest bardzo podobny do zjawiska słodkiej agresji. Takie reakcje są zwykle nazywane dymorficznymi przejawami emocji, gdzie reagujesz na pozytywne rzeczy w taki sam sposób, jak na negatywne. Dlatego niektórzy płaczą na weselach.

6. Za wszystko odpowiada emocjonalna część mózgu.

Ludzki mózg jest złożony. Ale teraz wiemy na pewno, że słodka agresja jest bezpośrednio związana z jej częścią, która jest aktywna, gdy ludzie stają się emocjonalni.

Niektórzy uważają, że słodka agresja to mieszanka różnych emocji, dlatego tak trudno jest nad nimi zapanować. Podobna reakcja pojawia się, ponieważ osoba nie wie, co zrobić, gdy patrzy na coś niesamowicie uroczego. To tak, jakby wlać więcej wody do kubka, niż może pomieścić. Kiedy woda przelewa się przez brzeg kubka, zaczyna rozlewać się wszędzie.

7. Nie wiadomo, kto jest „bardziej agresywny”: rodzice czy bezdzietni

Do tej pory naukowcy nie ustalili, kto jest bardziej podatny na słodką agresję. Posiadanie dziecka nie oznacza, że ​​rodzice są bardziej emocjonalni niż bezdzietni. To samo dotyczy zwierząt domowych.

8. Nie każde dziecko jest w stanie wywołać słodką agresję.

Ludzie, którzy doświadczają słodkiej agresji, myślą, że niektóre dzieci są milsze od innych. I nie chodzi o charakter, ale o rysy twarzy. Na przykład niektórzy uważają, że dzieci o dużych oczach i pucołowatych policzkach są piękniejsze. Co do reszty, nie czują słodkiej agresji.

Jeśli chodzi o szczenięta i niemowlęta innych zwierząt, słodcy agresorzy są mniej wybredni.

9. Urocza agresja może sprawić, że osoba będzie bardziej troskliwa.

Oczywiście nieprzyjemne jest uświadomienie sobie, że nagle nazywane są niewinne uściski i poklepania, choć słodkie, ale agresja. Dobrą wiadomością jest jednak to, że ludzie z takimi zachowaniami są bardziej opiekuńczy niż ci, którzy nie wykazują słodkiej agresji.

Tak, jesteśmy przytłoczeni uczuciami, ale potem mózg uspokaja się, wraca, pozwalając mamom i tatusiom skupić się na opiece nad dzieckiem.

10. Urocza agresja skierowana do tych, którymi chcesz się zająć.

Kiedy ludzie widzą zdjęcie uroczego kociaka, mogą się denerwować na myśl, że nie będą w stanie fizycznie trzymać lub głaskać zwierzęcia. Wtedy zaczyna się słodka agresja. Istnieje teoria, że ​​reakcja takiej osoby jest skierowana właśnie na obiekt, którym chce się zaopiekować. Na przykład „słodcy agresorzy” spośród babć, które nie widują wnuków tak często, jak by sobie tego życzyły, ale są przepełnione chęcią opiekowania się nimi.

Dodaj komentarz