Samotna matka: 7 głównych obaw, porady psychologa

Samotna matka: 7 głównych obaw, porady psychologa

Samotna matka – z tych słów często tchnie rozpacz. W rzeczywistości kobiety od dawna nauczyły się wychowywać dzieci bez niczyjej pomocy. Ale z czym konkretnie mama musi sobie poradzić, nikt nie może sobie wyobrazić. Zebraliśmy ich najczęstsze obawy i problemy i poprosiliśmy psycholog Natalię Perfilievą, aby udzieliła skutecznych porad, jak sobie z nimi radzić.

Wiele z ich zamężnych koleżanek nawet nie wie o takich doświadczeniach i problemach. W końcu, na pierwszy rzut oka, trudności samotnych matek sprowadzają się do tego, skąd wziąć pieniądze, z kim zostawić dziecko i jak na nowo zaufać mężczyznom. Ale nie. To nie jedyny punkt. Każda matka boi się o swoje dziecko. A samotna mama musi się bać o dwoje, bo często nie ma nikogo, kto by ją chronił. Tak, a własne doświadczenia nie dodają radości życiu…

Zazdrość szczęśliwych par

To, czego doświadczasz, jest normalne. Zazdrość to destrukcyjne uczucie, które czasami zaostrza negatywne nastawienie do ludzi. Nie masz negatywności. Dziecko jest małe, co oznacza, że ​​zerwałeś stosunkowo niedawno. Jako młoda kobieta pragniesz miłości, ciepła, silnego ramienia obok siebie, pełnoprawnej rodziny dla swojego syna. Doświadczasz bólu psychicznego, od którego musisz się stopniowo wyzbyć. A ty ją karmisz! Całkowicie nieświadomi tego, co się dzieje z tymi rodzinami. I są problemy i łzy. Zacznij odchodzić od czegoś, czego nie można zwrócić. Zaakceptuj: jesteś sam z dzieckiem. Co robić? Zostań szczęśliwą kobietą i matką. Co dalej? Urozmaicaj swoje życie. Pilnie! Zapisz się do kręgu tanga, kup ciekawe, edukacyjne książki, znajdź hobby. Wypełnij pustkę użytecznymi. Zdecyduj, kto będzie siedział z Maximem przez te półtorej godziny, podczas gdy ty będziesz na tańcu. Chłopiec potrzebuje szczęśliwej mamy. Mężczyzna szuka w swoim wybranym szczególnej energii, a nie nieokiełznanego bólu i urazy do całego świata.

Dziecko jest obrażone i nie ma kogo chronić

Alina, powiedz synowi, żeby trzymał się z dala od tego dziecka. Niech dzieci nauczą się wspólnie wzywać nauczyciela po pomoc w takich atakach. Możesz zebrać podpisy wszystkich rodziców w grupie i skontaktować się z administracją. W najbardziej krytycznych przypadkach administracja na prośbę rodziców grupy ma prawo poprosić ich o zaprzestanie odwiedzania ogrodu. I pamiętaj: nie mieszkasz w lesie ani na bezludnej wyspie. Nawet ojciec chłopca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Nie bój się o przyszłość swojego syna, zainwestuj w niego jak najwięcej matczynego ciepła. A w wieku 6 lat możesz wysłać swoje dziecko do sekcji, w której będzie trener płci męskiej, aby chłopiec miał przed oczami dobry męski przykład z dzieciństwa.

Dziecko nie chce nowego taty. Zostanę samotnikiem

Nie musisz nikogo słuchać w tych sprawach, wybacz mi, ale rada mojej mamy mówi, że wychowywała również Ciebie samotnie. Dziecko jest zazdrosne. To częste zjawisko. Życie dziewczynki się zmienia, jej matka nie należy już tylko do niej i potrzeba podzielenia uwagi matki z kimś innym. A to jest czyjś wujek. Co robić? Pod żadnym pozorem nie rezygnuj ze związku. Staraj się nie zmieniać drastycznie warunków życia dziecka. Również w soboty chodzą do parku i kina. Zaproś dzieci do domu. Stwórz sytuację, w której nowa osoba pomoże twojej Katii w czymś. Umów się na wspólne gry. I mów jej częściej słowa miłości.

Elena, masz narastający syndrom zmęczenia. Wygaśnięcie sił. Kiedy matka z powodu problemów po prostu się poddaje i przekazuje dzieciom swoją negatywność, wybuchając płaczem. Kojarzysz swoją irytację z zachowaniem dziecka, które jest kapryśne i nieposłuszne. Ale w rzeczywistości to dziecko zachowuje się w ten sposób, bo odczuwa twoją irytację. Jeśli osiągnąłeś już punkt wrzenia, musisz coś zrobić.

Możesz po prostu krzyczeć. Z otwartymi ustami, donikąd, bez dziecka, w pustkę. Wykrzycz wszystkie swoje problemy, nadaj gardłowemu dźwiękowi swój ból. Następnie zrób wydech i powiedz spokojnie: jestem dobrą mamą, mam ukochane dziecko, wystarczy odpocząć. Wybierz dwa lub trzy dni! Zabierz dziecko do babci. I po prostu śpij. Spójrz na swoją córkę nie przez irytację, ale przez pryzmat miłości i radości, że ją masz. Na pewno doświadczysz przyjemnych uczuć. Zawsze Ci wybacza i kocha – w sposób, którego nikt inny nie potrafi. Jeśli emocje stają się bardzo trudne, skontaktuj się z psychologiem.

Nie pierwsza świeżość i z dzieckiem

Ciało kobiety niestety zmienia się po porodzie. To jest fakt. Wiadomo jednak, że jeśli mężczyzna lubi kobietę i wie, że ma dziecko, o „części ciała” nie może być mowy. Nienawiść do siebie zdecydowanie nie jest rozwiązaniem. Zapisz się na striptiz, taniec, treningi dla kobiet. W końcu nie musisz schudnąć, nie masz nadwagi. A ciało zmieni się, gdy zmienią się twoje myśli i postawy. Poznaj siebie na nowo. Problem rozstępów i nieseksualnego ciała jest tylko w twojej głowie.

Coś jest ze mną nie tak. Od pięciu lat jestem sama

Tak jest z tobą. Ale tempo życia, które wybierzesz, ma swoją cenę. To są twoje zasoby, które są na zero. Dom – praca – dom. Czasami kawiarnie i filmy. Uważasz, że spotkanie powinno przebiegać jak w bajce. Nagle. Upuszczasz chusteczkę, jest obok, podnosi ją… i jedziemy. Nie masz 20 czy 25 lat. Zajęta, pracująca osoba, taka jak ty, pozna Cię. Nawet nie zauważy upuszczonej chusteczki. Czego potrzebujesz? Podejmij bieganie. Dużo chodzić, zostawiając samochód. Odwiedź kawiarnię sam. Nie z dziewczynami. Ułatwi to podejście do ciebie. Zacznij prowadzić interesującą korespondencję w sieci. Wybierz grupy zainteresowań, wyślij prośby do znajomych. Uzupełnij swój zasób wszelkiego rodzaju aktywnościami. Dziecko jest bardzo ważne. Ale wygląda na to, że dałeś się ponieść emocjom i zapomniałeś o sobie.

Musisz zrozumieć jedną ważną i bardzo cenną rzecz dla Ciebie – NIKT NIE POWINIEN NIC DLA CIEBIE! Ojcowie porzucają swoje dzieci i nie płacą alimentów. Młode babcie układają sobie życie. I mają do tego prawo. Twoja siostra jest mądra! Przynosi ci artykuły spożywcze. Ojciec pomaga finansowo. Obrażanie się przez starą babcię jest generalnie bardzo złe. Twoi przyjaciele ci pomagają, a ty potępiasz ich za ich nieudolność. Moim zdaniem jako samotna mama nie wypadłaś tak źle. Nie sądzisz, że rozwinięty system „wszyscy są mi winni” wkrótce doprowadzi do tego, że zostaniesz bez pomocy, przyjaciół i wsparcia w ogóle? Naucz się brać odpowiedzialność na swoje barki. To jest twoje dziecko. To twoje życie. Jesteś za to odpowiedzialny. A nie wiejskiej babci i byłego męża.

Dodaj komentarz