Czy powinniśmy powiedzieć stop dietom? Wywiad z dietetykiem Hélène Baribeau

Czy powinniśmy powiedzieć stop dietom? Wywiad z dietetykiem Hélène Baribeau

„Musisz być w zgodzie ze swoimi prawdziwymi potrzebami”

Wywiad z Hélène Baribeau, dietetykiem, autorką książki Jedz lepiej, aby być na górze oraz książka o wadze i nadmiernej konsumpcji, która ma zostać wydana jesienią 2015 roku.

PasseportSanté – Hélène Baribeau, jesteś dietetykiem od kilku lat. Jaka jest Twoja wizja diet odchudzających, bez względu na to, jakie są (niskokaloryczne, wysokobiałkowe, niskowęglowodanowe itp.)?

W diecie musimy z definicji narzucać ograniczenia, czy to ilościowe, czy pokarmowe. Wybór i ilość jedzenia opierają się tylko na instrukcjach, czynnikach zewnętrznych. Osoby odchudzające się mają z góry określone porcje określonych produktów spożywczych do spożycia o określonej porze dnia, tak bardzo, że nie jedzą już dlatego, że są głodni, ale dlatego, że nadszedł czas i czas na jedzenie. że kazano im to zrobić. W krótkim okresie może to zadziałać, ale w dłuższej perspektywie, ponieważ nie jesteśmy już w zgodzie z naszymi prawdziwymi potrzebami, prawdopodobnie się poddamy. Z jednej strony jest ciało, które w końcu znów będzie prosić o pewne pokarmy: na przykład dieta uboga w węglowodany wywołuje stan depresji, zmęczenia, więc organizm będzie domagał się energii. Jest też wymiar psychologiczny: są dania i smaki, za którymi tęsknimy, a jak raz pękamy, to mamy spore problemy z zatrzymaniem się, bo przez długi czas byliśmy pozbawieni, więc dochodzimy do siebie. waga.

Paszport zdrowia – opowiadasz się za zróżnicowaną i zbilansowaną dietą w odpowiednich proporcjach, ale w celu utraty wagi oznacza to również przegląd swoich nawyków żywieniowych i ograniczenie spożycia niektórych produktów spożywczych, w szczególności rafinowanych zbóż i cukrów oraz przetworzonej i przetworzonej żywności posiłki. Z drugiej strony podkreślasz znaczenie słuchania swoich pragnień i unikania absolutnych ograniczeń. Jak słuchasz swoich pragnień, utrzymując zbilansowaną dietę?

Chodzi o bycie świadomym swoich pragnień i cofnięcie się od nich. Aby to zrobić, powinniśmy zadać sobie 4 pytania: przed jedzeniem powinniśmy najpierw zadać sobie pytanie, czy jesteśmy głodni. Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, staramy się zidentyfikować, co sprawia, że ​​chcemy jeść, aby cofnąć się o krok od jego bezpośredniego doznania: czy widzieliśmy coś lub poczuliśmy zapach, który sprawił, że chcieliśmy jeść? Jeśli odpowiedź brzmi tak, zastanawiamy się, co chcemy jeść. Niekoniecznie potrzebujesz konkretnego jedzenia, możesz chcieć określonego smaku lub konsystencji, na przykład czegoś zimnego, chrupiącego i słonego. Wtedy właśnie odżywianie ma do odegrania rolę: uczymy osobę, jak budować zbilansowany talerz w oparciu o jej pragnienia. Jeśli chce makaron, planujemy około ćwierć talerza w makaronie, z odrobiną sosu, częścią mięsa i częścią warzyw. Chodzi nie tyle o zrobienie talerza, żeby schudnąć, ile o to, by dać wskazówkę o dobrych proporcjach dla zdrowia i bycia sytym przez długi czas: jeśli ktoś chce jeść makaron, możemy skierować jego wybór na makaron na cały ziarna, które są bardziej sycące niż biały makaron. Jeśli chce jeść kurczaka, musi wiedzieć, że 30 gramów nie wystarczy, że bez ważenia jedzenia uczy się osiągać pewne minimum, a więc raczej wizualne oszacowanie proporcji. A jeśli ma ochotę na frytki i hamburgera, nie chodzi o to, by jej posiłek nie składał się tylko z frytek i hamburgera, ale zaspokoi to pragnienie, jedząc rozsądną porcję frytek, pół hamburgera i większą porcję warzyw lub surowych warzyw. Dwadzieścia minut po rozpoczęciu jedzenia, gdy pojawiają się sygnały sytości, pojawia się w końcu pytanie, czy jesteśmy syci, czy nie zostawiać go na talerzu, czy uzupełniać. Większość moich pacjentów myśli, że zawsze będą chcieli niezdrowego jedzenia, ale tak naprawdę nie, kiedy słuchasz swoich zachcianek i wszystko staje się dopuszczalne, dzieje się odwrotnie: czasami będziesz chciał cukru, ale my będziemy go chcieć rzadziej niż wtedy, gdy zabraniamy to, ponieważ w tym drugim przypadku bardziej prawdopodobne jest rozwinięcie obsesji.

HealthPassport – Kładziesz duży nacisk na to, jak ważne jest trzymanie się sygnałów głodu i sytości, aby schudnąć, ale może być trudno odróżnić potrzeby od zachcianek na początku zmiany diety, zwłaszcza, że ​​podlegamy „głód cukru”. Co radzisz tym ludziom?

Większość moich pacjentów nie czuje lub nie rozpoznaje dobrze sygnałów głodu i sytości. Generalnie radzę im, aby przez miesiąc wypełniali pamiętnik, w którym zapisują w każdym momencie jedzenia, pory posiłku, co jedzą, z kim, miejsce, nastrój, co czują przed jedzeniem. , ile czasu zajęło im jedzenie, jak bardzo się czuli po jedzeniu oraz możliwe wydarzenie, które mogło wpłynąć na ich zachowania żywieniowe, takie jak złe wieści, stresujący czas lub aktywność społeczna. Prowadzenie tego dziennika pozwala ludziom na nowo nauczyć się słuchać siebie, nie chodzi nawet o wagę, chociaż większość ludzi ma tendencję do stagnacji lub nawet utraty wagi, kiedy to robi.

Paszport Zdrowotny – Jedną z największych krytyki diet jest ich skłonność do przybierania na wadze w czasami większych proporcjach niż przed rozpoczęciem programu. Czy kiedykolwiek śledziłeś ludzi podatnych na efekt jojo diety?

Kiedy ktoś spotyka się z dietetykiem, zwykle dzieje się tak dlatego, że próbował wcześniej kilku metod i to nie zadziałało, więc tak, śledziłem wiele osób, które były na diecie jojo. W tym momencie staramy się zmienić nasze podejście: pierwszym celem jest powstrzymanie krwawienia z przybierania na wadze. Po drugie, staramy się, aby pacjent schudł, ale jeśli zrobił już np. zbyt wiele diet, nie zawsze jest to możliwe, jego organizm jest odporny na odchudzanie, w takim przypadku konieczne jest rozpoczęcie procesu „akceptacji”. .

PasseportSanté – Jakie jest Twoje zdanie na temat otyłości? Czy uważasz, że jest to choroba nieuleczalna i że istnieją progi wagowe, poniżej których chorzy nie mogą już zejść?

Rzeczywiście, otyłość jest obecnie uznawana przez WHO za chorobę, ponieważ jest prawie nieodwracalna, zwłaszcza w przypadku zaawansowanej otyłości, poziom 2 i 3. Kiedy ludzie mają otyłość poziomu 1 i nie mają żadnych problemów zdrowotnych związanych z otyłością, myślę, że może częściowo odwrócić problem poprzez trwałe zmiany. Mogą nigdy nie odzyskać swojej początkowej wagi, ale możemy mieć nadzieję, że stracą od 5 do 12% swojej wagi. W przypadku zaawansowanej otyłości nie chodzi już nawet o kalorie, jest to o wiele bardziej złożone, dlatego niektórzy eksperci uważają, że operacja odchudzania jest jedynym rozwiązaniem dla tych osób. , a dieta i ćwiczenia będą miały bardzo niewielki wpływ. Nigdy nie spotkałam pacjenta z olbrzymią otyłością, raczej spotykam się z osobami z nadwagą lub otyłością na poziomie 1. Ale nawet osobom z lekką otyłością nie jest łatwo schudnąć.

PasseportSanté – Jakie miejsce w Twoich rekomendacjach zajmuje aktywność fizyczna?

Zamiast tego polecam moim pacjentom podstawową aktywność fizyczną: aktywność w ciągu dnia, jak najwięcej stania, np. prace w ogrodzie. Chodzenie to aktywność, którą oferuję najbardziej, ponieważ jest to coś, o czym już wiemy, nie wymaga żadnego sprzętu i jest to aktywność o umiarkowanej intensywności, która będzie promować wychwytywanie tłuszczu. u osób otyłych. I odwrotnie, ćwiczenia o wysokiej intensywności wychwytują więcej węglowodanów niż tłuszczu. Jeśli któryś z moich pacjentów robi na przykład 3 kroki dziennie, zasugeruję, aby wspiął się do 000, a później do 5 i szedł prawie codziennie. Istotne jest, aby zmiany, które proponujemy pacjentom, były zmianami, które mogą wprowadzić w dłuższej perspektywie, które mogą zintegrować z codziennym życiem, w przeciwnym razie to nie zadziała. Zwykle, kiedy zaczynasz dietę, wiesz, że jedząc w ten sposób nie wytrzymasz całego życia, więc od samego początku ci się nie udaje.

Paszport Zdrowia – Najnowsze badania pokazują, że istnieją pewne nabyte czynniki, które mogą silnie wpływać na przyrost masy ciała: na przykład zła flora jelitowa przenoszona przez samą matkę dotkniętą otyłością. Jeśli dodamy to do wielu już znanych czynników (czynniki genetyczne, obfitość pożywienia, namnażanie przetworzonej żywności, siedzący tryb życia, brak czasu, wyczerpywanie się zasobów) zdrowe odżywianie przy zachowaniu prawidłowej wagi nie staje się prawdziwą podróżą? myśliwca?

To prawda, że ​​wszystkie produkty przemysłowe z niesamowitym marketingiem stawiają przed nami ciągłe wyzwania. Pomimo całej siły woli, wytrwałości i wiedzy, jaką można mieć, śmieciowe jedzenie i jego marketing są niezwykle potężne. W tym sensie owszem, jest to walka i wyzwanie każdego dnia, a w tych warunkach ludzie, którzy mają powolny metabolizm, niekorzystną genetykę, słabą florę jelitową, bardzo prawdopodobne, że przybiorą na wadze. Aby uniknąć pokusy, możemy ograniczyć godziny oglądania telewizji, nie tylko po to, aby siedzieć mniej, ale także oglądać mniej reklam. To także posiadanie dobrych produktów w domu, czy kupowanie wykwintnych produktów w mniejszym formacie. Ostatecznie przyczyną epidemii otyłości na świecie nie jest jednostka, lecz środowisko żywieniowe. Właśnie dlatego podejmuje się środki mające na celu ograniczenie niezdrowej żywności, takie jak podatki, i dlatego ważna jest dobra edukacja żywieniowa.

Wróć do pierwszej strony Wielkiego Dochodzenia

Nie wierzą w diety

Jeana-Michela Lecerfa

Kierownik działu żywienia w Instytucie Pasteura de Lille, autor książki „Każdemu na swoją prawdziwą wagę”.

„Nie każdy problem z wagą to problem z jedzeniem”

Przeczytaj wywiad

Helena Baribeau

Dietetyk-dietetyk, autorka książki „Jedz lepiej, aby być na szczycie” wydanej w 2014 roku.

„Musisz być w zgodzie ze swoimi prawdziwymi potrzebami”

Przeczytaj wywiad

Wierzą w swoją metodę

Jean-Michel Cohen

Dietetyk, autor książki „Postanowiłem schudnąć” wydanej w 2015 roku.

„Wykonywanie regularnych sekwencji dietetycznych może być interesujące”

Przeczytaj wywiad

Alaina Delabosa

Doktor, ojciec koncepcji chronożywienia i autor wielu książek.

„Dieta, która pozwala organizmowi samodzielnie zarządzać swoim potencjałem kalorycznym”

Przeczytaj wywiad

 

 

 

Dodaj komentarz