Psycho: moje dziecko nie chce się ruszać

Ltermin zbliża się wielkimi krokami. Jeszcze dwa lub trzy telefony administracyjne, kilka półek do opróżnienia i będziesz gotowa opuścić mieszkanie, w którym dorastała twoja mała Chloe. Jeśli przemawia do Ciebie perspektywa posiadania większego mieszkania, twoja mała dziewczynka jest daleka od podzielania twojego entuzjazmu: im więcej pudeł piętrzy się w salonie, tym bardziej jego konsternacja rośnie. A noc w noc, kiedy nadchodzi czas, aby zgasić światło, powtarza ci to ze łzami w głosie: nie chce się ruszać. Całkowicie normalna reakcja… Bądźcie pewni, że za kilka tygodni, kiedy będzie dobrze zainstalowana w swoim nowym pokoju i nawiąże nowe znajomości, poczuje się lepiej..

Poradnictwo psychologiczne

W D-Day, jeśli możesz, trzymaj dziecko przy sobie. Uniemożliwi mu to poczucie wykluczenia. Im bardziej będzie miał wrażenie, że działa na sytuację, tym mniej będzie niepokoju. Dlaczego nie kazałby mu nosić na przykład lekkiego pudełka z zabawkami, na którym dużymi literami napisze „Pokój Quentina”? Doceni poczucie siły w ten sposób.

Ruch może spowodować utratę punktów orientacyjnych u dziecka

Na razie smutek związany z koniecznością opuszczenia miejsc i ludzi, których kocha Twoje dziecko, potęguje strach przed nieznanym. „Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że ​​w przeciwieństwie do nas, dzieci mają duże trudności z projekcją siebie, z przewidywaniem”, wyjaśnia psycholog Jean-Luc Aubert. I nawet jeśli sytuacja ulegnie poprawie, będzie pamiętał tylko jedną rzecz: jego punkty orientacyjne zostaną potrącone!. „W tym wieku odporność na zmiany, nawet pozytywna, jest wielka” – wspomina specjalista. Jeśli nie lubią wywracać swoich nawyków, to po prostu uspokajają ich. Czy ma mniejszy apetyt? Czy ma problemy z zasypianiem? Nie martw się, te reakcje są normalne i ulotne. Tak czy inaczej, możesz nieco wygładzić przejście.

Na wideo: Przeprowadzka: jakie kroki podjąć?

Przeprowadzka: dziecko potrzebuje czegoś konkretnego

Poświęć trochę czasu, aby odpowiedzieć na wszystkie pytania, nawet jeśli są to tylko szczegóły, które Twoim zdaniem nie są ważne. Im więcej twoje dziecko wie, tym mniej będzie się martwić. Czy boi się, że nie nawiąże nowych znajomości, nie zostanie zaakceptowany przez nowych kolegów z klasy? Jeśli nie miałeś okazji oprowadzić jej po lokalu przed wakacjami, spróbuj przynajmniej dowiedzieć się o imieniu pani, ilości dzieci w jej klasie… jeszcze nie potrafisz sobie wyobrazić, jaka będzie ich najbliższa przyszłość, dzieci musi móc polegać na elementach betonowych ”, radzi Jean-Luc Aubert. Kalendarz może być wtedy przydatny do wspólnego odliczania dni, które oddzielają go od przeprowadzki. Ale także przewidzieć, kiedy znowu zobaczy swoich przyjaciół! Bardzo ważne też: opowiedz mu o jego przyszłym pokoju. Czy chce, żeby był udekorowany identycznie jak obecny, czy woli wszystko zmienić? Słuchaj go. Twoje dziecko będzie potrzebowało czasu, aby przystosować się do wszystkich tych zmian. 

Autor: Aurélia Dubuc

Dodaj komentarz