Psychologia
Film «Pokojowy wojownik»

„Podróż, a nie cel, jest tym, co sprawia nam radość!” — hasło świadomego przetwórcy.

video download

in

Film „Młoda dama-chłopka”

Kiedy dziewczyna staje się bardzo procesistką, czasami doprowadza to do strasznej wściekłości. Mianowicie, kiedy potrzebujesz wyniku, wyniku.

video download

​​​​​​​​​​​​​​​ Pracownik procesu to osoba, która kieruje procesem. Pracownicy procesu to bardzo różni ludzie, niektórych można podziwiać, częściej chce się ich współczuć. Główne rodzaje:

Bezmyślny pracownik procesu żyje zgodnie z zasadą „Ponieważ”, a nie „Po co”, automatycznie włącza się w proces i natychmiast zapomina o celu. Nie wie, jak utrzymać cel, nawet jeśli sam sobie go wyznaczył — jest po prostu rozkojarzony. Człowiek jest organizmem, człowiek jest dzieckiem.

W biznesie bezmyślny pracownik procesu działa jak performer: jest gotowy do kopania stąd aż do lunchu. Gdzie kopiesz, dlaczego kopiesz? «Nie wiem. Powiedzieli — więc kopię… „Dla niego wszystko jest proste: jak to się dzieje, tak to idzie.

W przeciwieństwie do bezmyślnego pracownika procesu, uzależniony pracownik procesu wie, jak myśleć, czasami kręci się na głowie, ale jego głowa jest całkowicie podporządkowana jego uczuciom. Potrafi być bezmyślny, potrafi być świadomy, najważniejsze jest to, że nie lubi się wysilać, szuka pasji lub pocieszenia w tym, co się dzieje i podąża za procesem, do którego go zabiera. Zależy mu na tym, aby proces był żywy i ekscytujący, nie nadwyrężał, nie sprzeciwiał się pragnieniom ciała. Jego działania i reakcje są kontrolowane przez jego stan, a raczej proces zmiany jego stanu psychicznego i fizycznego.

Więc nastolatek nie chce siedzieć na lekcjach („Nuda!”) I entuzjastycznie wbiega na podwórko („Jedźmy!”), Chociaż w rzeczywistości musi przygotować się do egzaminów. Trzydzieści lat później siedzi na kanapie, chociaż w rzeczywistości musi się ruszać, a konkretnie ćwiczyć („Och, stałem się ciężki!”)

Pomyśleć o rentowności, o długofalowych konsekwencjach jego działań — nie, to nie jest blisko. Mówienie o potrzebie wyznaczenia celu i trzymania się planu powoduje, że zaczyna protestować. Patrząc na swoje zdezorganizowane życie rozumie, że potrzebuje zarządzania czasem, ale wewnętrznie to odrzuca. Może dokonać wyczynu pracy, a potem tarzać się po nim przez tydzień, nie robiąc nic („nic nie inspiruje”).

Zmęczony rozwijającym się życiem, uzależniony pracownik procesu często zamienia się w próżniaka — typ osobowości, gdy proces nie jest zmotywowany („Nie chcę niczego!”), Proces nie podoba („Nudzi!”), A wynik jest jeszcze bardziej obojętny („Ach na figach?”).

Życie pracownika procesu, który okolicznościami życiowymi zmuszony jest być pracownikiem rezultatu, jest raczej sprzeczne. Aby beztrosko jeździć luksusowym samochodem, najpierw trzeba na niego zarobić. Aby dobrze się bawić na dyskotece, trzeba zorganizować się na czas i być może dziewczyna powinna udać się do fryzjera. I to wszystko to biznes, czasem dużo biznesu, a osoba, która w duszy skłania się tylko do rozrywki, uczy się być produktywna, a czasem stopniowo przyzwyczaja się do tego stylu życia.

Najbardziej utalentowani i mądrzy z procesjonistów wznoszą się do poziomu świadomego procesjonisty. To osoba, która przeżywa dla niego radosny proces, nie zawracając sobie głowy celami zewnętrznymi. Można go oderwać od trasy, ale nie odwracać jego uwagi od najważniejszej dla niego rzeczy — od radości życia. Wydaje się, że trudno takiego człowieka nazwać pracownikiem procesu w czystej postaci, jest to swoista synteza pracownika procesu i pracownika rezultatu: choćby dlatego, że sam stan beztroskiej radości jest zadaniem życiowym, do którego wiele poświęca się czas i wysiłek. Podróż, medytacja, szczególny sposób życia — wszystko to są rzeczy trudne, podporządkowane głównemu zadaniu życia: beztroskiej radości.

Ci, którzy jeszcze nie opanowali tego sposobu życia, ale szukają tego stanu, stają się poszukiwaczami szczęścia. Dla poszukiwaczy szczęścia nie ma znaczenia, co robić i dlaczego, najważniejsze jest to, czy proces życia daje im radość, pełnię, poczucie energii i sensu. Obejrzyj wideo z filmu «Pokojowy wojownik».

Motywacja pracowników procesu

Celem samego procesu nie jest (wystarczająco) motywowanie. Mówienie o celu i wyniku może zmotywować procesory, jeśli wprowadzi ich w stan czujności, a może przestraszyć i spowolnić, jeśli wprowadzi ich w inny stan. Motywując pracowników procesów, warto rozmawiać z nimi w tym samym języku. Słowo „wynik” dla pracownika procesu nie jest dla niego słowem, nie jest bliskie, jest mu bliżej opisów stanów, które są dla niego atrakcyjne: na przykład „Stan entuzjazmu” lub „Aby wszystko było żywe i ekscytujące” lub „Aby stres odszedł i stał się łatwy”.

Ważne jest, aby proces był interesujący lub rozbić go na małe części, gdzie każdy kolejny cel jest bardzo bliski. Jest to ważne dla wszystkich, ale szczególnie dla procesora.

Jak zmienić się z pracownika procesu w pracownika wyniku? Nie jest oczywiste, że stawiasz sobie takie zadanie. Ale jeśli nagle zdasz sobie sprawę, że jesteś zmęczony byciem tylko pracownikiem procesu i zdecydowałeś się nauczyć, jak zostać pracownikiem wynikowym, możesz zacząć od następujących kroków.

Dodaj komentarz