Psychologia

To, czy dana osoba będzie postrzegać swoje trudności jako zadanie lub problem, czy psycholog będzie pracował w duchu psychoterapeutycznym, czy w formie zdrowego psychologa, w dużej mierze zależy od psychologa pracującego z klientem, a dokładniej od zaangażowania psychologa do otoczenia psychoterapeutycznego.

Postawa psychoterapeutyczna widzi w człowieku kogoś, kogo należy leczyć, nie uczyć, chronić, nie napinać, kto potrzebuje pomocy i ochrony, kto musi pozbyć się problemów. Psychoterapeuta szuka problemów wewnętrznych i innych ograniczeń, które przeszkadzają człowiekowi: „Jeśli ktoś przyszedł, to coś przeszkadza mu w dążeniu do celu. Potrzebuje pomocy w rozwiązaniu swoich problemów.»

Wręcz przeciwnie, psycholog przywiązany do zasad zdrowej psychologii widzi w człowieku kogoś, kto potrafi się uczyć i rozwijać, potrafi stawiać sobie zadania i skutecznie je rozwiązywać. Psycholog-trener widzi w tych, którzy do niego przychodzą — zdrowych ludzi z ważnymi zadaniami. W pracy z klientem psycholog przygląda się jego możliwościom, ustala z nim cele i plan działania, aby je osiągnąć. Definiuje zadania klienta. „Jeśli ktoś przyszedł, to chce iść naprzód!”

„Masz wszystko, by iść naprzód. Wyznacz cele na następny rok, przemyśl plan działania — i śmiało! — tak mówi psycholog-trener.

„Masz wszystko, by iść naprzód. Zobaczmy, co powstrzymuje Cię przed podjęciem kroków naprzód? to sformułowanie psychoterapeuty↑.

Jeśli psychoterapeuta jest gotowy do zobaczenia chorego w każdej zdrowej osobie i ma dar sugestii, wokół niego pojawią się osoby z problemami. Psycholog może zmienić zarówno chorych w zdrowych, jak i zdrowych w chorych.

Jeśli dana osoba zaczęła zdawać sobie sprawę (i doświadczać) swoich trudności jako problemu, psycholog może nie bawić się w psychoterapię i przeorientować klienta na bardziej pozytywną i aktywną percepcję: „Kochanie, twój pryszcz na nosie nie jest problemem, ale pytanie dla Ciebie to: czy planujesz odwrócić głowę i nauczyć się nie martwić, spokojnie podchodzić do spraw? ↑ Wręcz przeciwnie, terapeuta może stworzyć problem dla klienta tam, gdzie pierwotnie go nie było: „Przed jakimi problemami chronisz się swoim uśmiechem?”

Czy Ty i Twój klient wykonujecie psychoterapię? Jeśli klient przyszedł do Ciebie z zadaniem, a Ty zagadałeś go problemem i był zdezorientowany w obliczu tego, zaczynasz pracę psychoterapeutyczną. Jeśli klient przyszedł do Ciebie z problemem, słuchałeś go przez osiem minut, a po kilku minutach przeniosłeś go na stanowisko Autora i zacząłeś razem z nim szukać rozwiązania jego problemu, to byłeś angażuje się w psychoterapię tylko przez pierwsze dziesięć minut↑.

Dodaj komentarz