Spis treści
Istnieje wiele różnych modyfikacji przynęt sztucznych przeznaczonych do łowienia sandaczy na wodach otwartych iz lodu. Aby skutecznie złowić drapieżnika z kłami, trzeba umieć szybko wybrać działający model błystki, twistera lub woblera na sandacza, a także poprawnie zaprezentować go rybie.
Przynęty klasy jig
Podczas łowienia sandacza na spinning zdecydowana większość wędkarzy używa przynęt jigowych. Wynika to z kilku powodów:
- „przyrządy” pozwalają szybko określić charakter rzeźby dna i znaleźć najbardziej obiecujące miejsca dla drapieżnika;
- przynęty jigowe dobrze imitują pokarm dla sandacza i stabilnie pracują na różnych typach zbiorników wodnych;
- są stosunkowo niedrogie, co jest bardzo ważne przy łowieniu w zaczepach, kiedy jednego dnia połowu można zerwać kilkanaście przynęt.
Wagę przynęty jigowej można łatwo zmienić, wyposażając ją w cięższy lub lżejszy ładunek. Pozwala to na szybką zmianę głębokości łowienia oraz stylu okablowania.
Mandule
Mandula to przynęta spinningowa, do produkcji której używana jest pianka poliuretanowa. Składa się z kilku pływających segmentów, co zapewnia mu aktywną grę podczas aportowania.
Do połowu sandacza używa się manduli, składających się z trzech do czterech segmentów i mających długość 8–13 cm. Ta przynęta jest zwykle wyposażona w dwa potrójne haczyki, z których jeden znajduje się w główce, a drugi w ogonie.
Podczas łowienia sandacza najskuteczniejsze są mandule, których poszczególne segmenty są pomalowane na kontrastowe kolory:
- żółty i czarny;
- czerwony i żółty;
- czarny i pomarańczowy;
- fioletowy i żółty.
Tylna koszulka jest również wyposażona w kolorowe syntetyczne upierzenie lub lureks, co często zwiększa pewność brania sandacza.
Podczas łowienia na mandali lepiej jest użyć klasycznego okablowania schodkowego. Bierny drapieżnik często reaguje na przynętę z pianki poliuretanowej, która po kolejnym rzucie leży nieruchomo na dnie przez kilka sekund.
Zapraszamy do zakupu kompletów ręcznie robionych mandul w naszym sklepie internetowym. Szeroka gama kształtów i kolorów pozwala dobrać odpowiednią przynętę na każdą drapieżną rybę i porę roku.
IŚĆ DO SKLEPU
Vibrotails i twistery
Twistery i vibrotaile dobrze sprawdzają się przy żerowaniu sandaczy w warstwach dennych. Najlepiej karmić je klasycznym drutem schodkowym, czyli 1-3 szybkimi obrotami rękojeści kołowrotka, po których następuje pauza, podczas której przynęta opada na dno. Ukąszenia zwykle występują w momencie swobodnego spadania imitacji silikonowej.
Gdy drapieżnik jest aktywny, okablowanie można urozmaicić, wykonując 2 ostre, krótkie szarpnięcia szczytówką spinningu podczas nawijania linki. Ta technika stworzy dodatkowe wibracje w wodzie, które przyciągną ryby z większej odległości.
Jeśli łowienie odbywa się na zastoju zbiornika, lepiej uzupełnić twistera lub vibrotaila o klasyczną główkę jigową z pojedynczym haczykiem. Podczas łowienia na rzece silikonowa przynęta tego typu powinna być wyposażona w bliźniaka zamontowanego na ciężarku Cheburashka.
Kolor przynęty dobierany jest empirycznie w trakcie łowienia. Ten parametr nie jest decydujący, ale może wpływać na ilość i jakość ugryzień drapieżnika z kłami. Sandacz lepiej reaguje na twistery i vibrotaile o następujących kolorach:
- marchewka;
- jasnozielony;
- biały
- naturalny (imitujący kolor każdego rodzaju małych ryb);
- żółty;
- „olej maszynowy”.
Ten rodzaj przynęty może być wykonany ze zwykłego i „jadalnego” silikonu. Pierwsza opcja jest stosowana, gdy sandacz wykazuje wzmożoną aktywność żerowania, druga opcja jest stosowana, gdy drapieżnik jest pasywny i natychmiast wypluwa wibroogon po ataku.
Do połowu okazowych sandaczy stosuje się vibrotaile i twistery o długości 20–25 cm. Jeśli planowane jest łowienie okazów o wadze nie większej niż 3 kg, stosuje się przynęty o wielkości 10–15 cm.
Ryba z pianki
Przynęty z gumy piankowej w kształcie małej rybki świetnie sprawdzają się na pasywne sandacze. Praktycznie nie mają własnej gry i tylko dzięki obrotowemu połączeniu z obciążeniem „cheburashka” lekko kołyszą się na okablowaniu „schodkowym”. Ich główne zalety to:
- niski koszt;
- łatwość własnej produkcji;
- Możliwość aplikacji w miejscach kolczastych.
Do połowu sandacza częściej stosuje się „gumę piankową”, wyposażoną w podwójny haczyk, którego żądła są mocno dociśnięte do korpusu przynęty. Dzięki temu uzyskuje się dobrą przepuszczalność sztucznej przynęty przez zaczep.
Optymalna długość „gumy piankowej” sandacza to 8–12 cm. Barwa robocza dobierana jest eksperymentalnie w trakcie połowu.
silikonowy stwór
Przynęty spinningowe należące do klasy silikonowych stworków przeznaczone są do imitowania skorupiaków i dużych nimf. Najlepiej sprawdzają się w połączeniu z następującymi opcjami wyposażenia:
- na klasycznej główce jigowej;
- z instalacją jig-rig;
- ze sprzętem „Texas”.
Ten rodzaj imitacji silikonu montowany jest najczęściej na haku offsetowym, co pozwala na stosowanie przynęty w miejscach mocno zahaczonych.
Creatura jest bardzo skuteczna, gdy sandacz żeruje w warstwie dennej lub zbiera pokarm z ziemi. Podczas łowienia na płaskim dnie, szarpane schodkowe druty dają najlepsze rezultaty. Jeżeli łowienie odbywa się na hałdach głębinowych, przynętę należy powoli przeciągać po samym dnie, lekko potrząsając szczytówką spinningu i robiąc krótkie przerwy co 30–50 cm.
Drapieżnik z kłami lepiej reaguje na stworzenie o ciemnych kolorach. Podczas łowienia sandacza długość silikonowych imitacji tego gatunku powinna wynosić 6–10 cm.
Woblery
Latem, wieczorem iw nocy, sandacz często wychodzi żerować na płytkie tereny. W takich warunkach dobrze łowi na małe woblery klasy „shad” o długości 5–10 cm i głębokości do 1 m.
W nocy lepiej sprawdzają się „shady” w naturalnym kolorze. Powinny być przeprowadzane w średnim tempie z jednolitym okablowaniem.
Małe „cienie” o głębokości do 2,5 m są bardzo skuteczne w letnie upały, kiedy występuje tzw. „termoklina” i gromadzą się stada drapieżników kłowych w środkowych warstwach wody. Duże woblery tej klasy służą do połowu okazowych sandaczy metodą trollingu.
Ratlins („wibracje”)
Ratliny doskonale sprawdziły się podczas łowienia sandaczy na spinning. Mają aktywną grę i są dobre w przyciąganiu drapieżnika z dużej odległości. „Vibs” są szczególnie skuteczne podczas łowienia w błotnistych wodach, kiedy drapieżnik polega głównie na narządach linii bocznej w poszukiwaniu zdobyczy.
Łowiąc spinningowymi „wibracjami” należy prowadzić klasyczny „schodek” lub powolne jednolite okablowanie na samym dnie. Ponieważ ratliny są wyposażone w 2-3 potrójne haczyki, lepiej nie używać ich do łowienia w zarośniętych obszarach zbiornika.
Ratliny mogą być również używane jako przynęty zimowe. Podczas łowienia z lodu przedstawia się je rybom w następujący sposób:
- Ratlin jest opuszczony na dno;
- Podnieś „wibrację” 5-15 cm nad dolną glebę;
- Wykonują huśtawkę wędką o amplitudzie 20–35 cm (szerokość amplitudy zależy od aktywności drapieżnika i cech konstrukcyjnych ratlina);
- Szybko przywróć końcówkę wędki do punktu początkowego;
- Czekają, aż „wibracje” ustaną.
Podczas łowienia sandaczy lepiej prezentują się ratliny wielkości 7–13 cm. Na rzekach drapieżnik z kłami chętniej przyjmuje jaskrawe wibracje. Podczas łowienia na jeziorach z czystą wodą dobrze sprawdzają się modele w kolorze naturalnym.
Pionowe błystki
Pionowe błystki o długości 9-12 cm sprawdziły się również w podlodowym połowach sandaczy. Gra z tą przynętą odbywa się zgodnie z następującym schematem:
- Błystka kilka razy uderzyła w dno gleby;
- Podnieś przynętę 5-15 cm od dna;
- Wykonaj ostrą huśtawkę wędką o amplitudzie 20–40 cm;
- Przywróć końcówkę wędki do pierwotnej pozycji;
- Oczekiwanie, aż spinner znajdzie się w płaszczyźnie pionowej.
Podczas swobodnego spadania błystka, opadając na dno, kołysze się w płaszczyźnie poziomej. W tym momencie zwykle dochodzi do ugryzienia.
Balansery
Balansery doskonale łowią sandacze zimą. Podczas zarzucania poruszają się w płaszczyźnie poziomej i szybko wabią ryby stojące w znacznej odległości od otworu. Optymalny rozmiar tej przynęty do połowu drapieżnika z zębami to 8–10 cm.
Balancery są prezentowane drapieżnikowi w taki sam sposób jak ratliny. Przynęty te charakteryzują się szeroką grą i obecnością kilku haczyków, dlatego nie zaleca się ich stosowania w zaczepach.