Czy dziecko jest większe niż przeciętne?

Monitoruj wykres wzrostu dziecka

To, że maluch ma wgłębienia na pośladkach lub małe fałdy na udach, nie oznacza, że ​​jest za duży. Przed ukończeniem 2. roku życia dzieci przybierają na wadze więcej niż rosną i to jest całkiem normalne. Zwykle stają się chudsze podczas chodzenia. Dlatego przed zmartwieniem rozmawiamy o tym z pediatrą lub lekarzem, który obserwuje dziecko. Będzie wiedział, jak najlepiej ocenić sytuację. Zwłaszcza, że ​​ocena wagi dziecka jest interesująca tylko wtedy, gdy ma związek z jego wielkością. Możesz obliczyć swój wskaźnik masy ciała (BMI). Jest to wynik dzielący jego wagę (w kilogramach) przez jego wzrost (w metrach) do kwadratu. Przykład: dla dziecka o wadze 8,550 kg na 70 cm: 8,550 / (0,70 x 0,70) = 17,4. Jej BMI wynosi zatem 17,4. Aby dowiedzieć się, czy odpowiada to dziecku w jego wieku, po prostu odnieś się do odpowiedniej krzywej w karcie zdrowia.

Dostosuj dietę swojego dziecka

Często zbyt pucołowate dziecko to po prostu przekarmione dziecko. Tak więc to nie dlatego, że płacze do końca swojej butelki, konieczne jest automatyczne zwiększenie ilości. Jej potrzeby zostały ustalone, wiek po wieku, a pediatra może pomóc w ich identyfikacji najlepiej jak to możliwe. W ten sam sposób od 3-4 miesięcy potrzebne są tylko cztery posiłki. Dziecko w tym wieku zaczyna przesypiać całą noc. Zwykle przyjmuje ostatnią karmę około 23 po południu i prosi o następną około 5-6 rano 

Martwimy się możliwym refluksem

Możesz pomyśleć, że dziecko, które cierpi na refluks, ma tendencję do utraty wagi. W rzeczywistości często jest odwrotnie. W rzeczy samej, aby spróbować uspokoić bóle (zakwasy, zgaga…), maluch prosi o więcej do jedzenia. Paradoksalnie wraz z nawrotem refluksu powraca również ból. Jeśli to nie dziecko twierdzi, możemy pokusić się o ponowne nakarmienie go, mając nadzieję, że uspokoimy jego płacz. Ostatecznie choroba więzi go w rodzaju błędnego koła, które ostatecznie powoduje, że przybiera na wadze. Jeśli często płacze i / lub prosi o więcej niż powinien, porozmawiaj ze swoim pediatrą.

Nie urozmaicaj diety dziecka zbyt wcześnie

W pierwszych miesiącach mleko jest podstawą żywienia dziecka. TKiedy już skomponuje swoją jedyną dietę, dziecko to docenia i prosi o nią tylko wtedy, gdy jest głodne. Kiedy przychodzi czas na urozmaicenie, maluch odkrywa nowe smaki i zaczyna je lubić. Szybko przyzwyczaja się do słoności, słodyczy, ustala swoje preferencje i wyostrza poczucie obżarstwa. I tak zaczyna płakać, nawet jeśli nie jest naprawdę głodny. Stąd zaleta braku dywersyfikacji, o ile jej rozwój nie wymaga niczego poza mlekiem, czyli około 5-6 miesięcy. Białka (mięso, jajka, ryby) są również oskarżane o to, że dzieci przybierają na wadze. Dlatego są wprowadzane później do diety i muszą być podawane w mniejszej ilości niż inne pokarmy.

Zachęcamy go do ruchu!

Ćwiczenie jest trudne, gdy siedzisz na leżaku lub w krzesełku do karmienia. Tak jak dorosły, dziecko potrzebuje na swoim poziomie aktywności fizycznej. Nie wahaj się położyć go na macie do przebudzenia od pierwszych miesięcy. Na brzuchu będzie pracował nad tonem pleców, szyi, głowy, a następnie ramion. Kiedy może raczkować, a następnie czołgać się na czworakach, będzie mógł ćwiczyć także mięśnie nóg. Baw się z nim: zmuszaj go do pedałowania nogami, trenuj do chodzenia. Nie narzucając mu treningu sportowca na wysokim poziomie, spraw, by się poruszał i wydaj trochę energii, którą w nim tkwi.

Nie przyzwyczajaj dziecka do podjadania

Małe ciastko, kawałek chleba… Myślisz, że jej to nie zaszkodzi. To prawda, chyba że podaje się je poza posiłkami. Trudno wytłumaczyć dziecku, że podjadanie jest złe, jeśli sam się do tego przyzwyczaiłeś. Oczywiście niektórzy, w wieku około 2 lat, znajdują sposób na przekąskę bez Twojej zgody. Jeśli Twoje dziecko jest już pulchne, obserwuj jego zachowania żywieniowe i unikaj złych nawyków tak bardzo, jak to możliwe. W ten sam sposób z nadmiarem cukierków też trzeba walczyć.

Dodaj komentarz