W Stawropolu wybuchł skandal związany z udziałem dzieci w zawodach tańca na rurze

Publiczność była oburzona, a rodzice nie widzieli nic złego w takiej choreografii.

Ten rodzaj tańca, podobnie jak taniec na rurze, budzi u wielu osób dość jednoznaczne skojarzenia. Najczęściej ze striptizem. Powszechnie przyjmuje się, że dziewczęta uczą się tańca na rurze wyłącznie w celu rozwinięcia umiejętności uwodzenia. Dlatego konkurs tańca na rurze, w którym nie brała udział nawet młodzież, ale dzieci w wieku od 6 do 12 lat, wywołał bardzo gwałtowną reakcję publiczności.

Mistrzostwa odbyły się w Stawropolu. Maluchy w kostiumach kąpielowych wesoło wirowały na słupie, demonstrując cuda chirurgii plastycznej.

– Och, patrzę na dzieciaki, serce mi bije, zapiera dech w piersiach! Cóż, takie sprytne małe rzeczy, słońca, zdolne, próbują! Bułka tarta! – podziwia jeden z dorosłych uczestników konkursu w sieci społecznościowej.

Rodzice młodych tancerzy całkowicie podzielali radość dziewczyny. Z dumą chwalili się medalami i certyfikatami na Instagramie. Ale reakcja władz na „dziecinne przedstawienie” była daleka od zachwytu.

Rzecznik Praw Dziecka Terytorium Stawropola Swietłana Adamenko już stwierdziłaże taniec na rurze nie jest sportem dla dzieci. Mówią, że obciążenie ciała dziecka jest bardzo duże, a moralna korzyść z takich działań jest bardzo wątpliwa.

Ale sami choreografowie są zakłopotani negatywną reakcją społeczeństwa. Ich zdaniem rozpustę w takich zawodach mogą zobaczyć tylko rozpieszczeni ludzie.

Dodaj komentarz