Uzdrów się uśmiechem, czyli co wiemy o DNA

Prawdopodobnie słyszałeś o technice wizualizacji, która polega na tworzeniu żywych, szczegółowych obrazów tego, czego chcesz, za pomocą wyobraźni i nieustannym przewijaniu tych obrazów. To tak, jakbyś oglądał film oparty na wymarzonym scenariuszu swojego życia, ciesząc się spełnionymi marzeniami i niekończącym się sukcesem, jaki rysuje Twoja wyobraźnia. Jednym z propagatorów tej techniki jest Vadim Zeland, autor Reality Transurfing, która stała się podręcznikiem dla wielu psychologów, a nawet ezoteryków. Ta technika jest prosta i bardzo skuteczna, a jeśli nadal w nią nie wierzyłeś i sceptycznie podchodziłeś do wizualizacji czegokolwiek, to dzisiaj powiemy Ci, jak działa ta wspaniała metoda uzdrawiania i spełniania pragnień z punktu widzenia oficjalnej nauki.                                                                                           

Badacz Gregg Braden, którego biografia jest tak wyjątkowa i niezwykła, zmierzył się z tymi problemami, co zdecydowanie zasługuje na napisanie pamiętników. Niejednokrotnie, będąc na granicy życia i śmierci, Gregg zdał sobie sprawę, że wszystko na świecie jest ze sobą połączone zgodnie z zasadą układanki, której szczegółami są różne nauki. Geologia, fizyka, historia – właściwie tylko aspekty tego samego diamentu – Uniwersalna wiedza. Refleksje skłoniły go do pomysłu, że istnieje pewna Matryca (nazwa pochodzi od naukowców, którzy ją odkryli – Boska Matryca Maxa Plancka i Gregga Bradena), która jest niewidzialnym polem Ziemi, jednoczącym wszystko na świecie (przeszłość). i przyszłość, ludzie i zwierzęta). Aby nie zagłębiać się w ezoteryzm, ale trzymać się sceptycznego poglądu na „ziemskie cuda”, zastanówmy się nad tymi prawdziwymi faktami, które przyczyniły się do tego odkrycia.

Gregg Braden mówi, że kiedy doświadczamy pewnych wrażeń w naszych sercach, tworzymy w naszych ciałach fale elektryczne i magnetyczne, które przenikają otaczający nas świat daleko poza naszym ciałem. Badania wykazały, że fale te rozchodzą się kilka kilometrów od naszego ciała fizycznego. W tej chwili, czytając ten artykuł i przeżywając pewne emocje i uczucia związane z tym, co jest tutaj napisane, masz wpływ na przestrzeń daleko poza swoją lokalizacją. To tutaj rodzi się idea, że ​​wspólnota ludzi, którzy myślą jednogłośnie i doświadczają identycznych emocji, może zmieniać świat, a ich synergiczny efekt rośnie wykładniczo!

Dopóki nie zrozumiesz tego mechanizmu, jest to cud, ale gdy tajemnica zostanie ujawniona, cuda stają się technologią, którą można i należy wykorzystać dla własnego szczęścia i zdrowia. Porozmawiajmy więc o faktach.

Trzy cudowne eksperymenty uzdrawiania DNA z uczuciami

1. Biolog kwantowy dr Władimir Poponin przeprowadził ciekawy eksperyment. Stworzył próżnię w pojemniku, w którym istniały tylko cząstki światła, fotony. Znajdowały się one losowo. Następnie, gdy kawałek DNA został umieszczony w tym samym pojemniku, zauważono, że fotony ułożyły się w określony sposób. Nie było bałaganu! Okazuje się, że fragment DNA wpłynął na pole tego pojemnika i dosłownie zmusił cząstki światła do zmiany ich położenia. Nawet po usunięciu DNA fotony pozostały w tym samym uporządkowanym stanie i były zlokalizowane w kierunku DNA. Właśnie to zjawisko badał Gregg Braden, wyjaśniając je właśnie z punktu widzenia obecności pewnego pola energetycznego, za pośrednictwem którego DNA wymienia informacje z fotonami.

Jeśli maleńki fragment DNA może wpływać na obce cząsteczki, jaką moc musi mieć osoba!

2. Drugi eksperyment był nie mniej wspaniały i niesamowity. Udowodnił, że DNA jest nierozerwalnie związane ze swoim „panem”, bez względu na to, jak daleko jest. Od dawców pobrano leukocyty z DNA, które umieszczono w specjalnych komorach. Ludzi prowokowano do różnych emocji, pokazując im wideoklipy. W tym samym czasie monitorowano DNA i osobę. Kiedy osoba wyrażała określone emocje, jego DNA odpowiadało jednocześnie impulsami elektrycznymi! Przez ułamek sekundy nie było żadnych opóźnień. Szczyty ludzkich emocji i ich spadki były dokładnie powtarzane przez leukocyty DNA. Okazuje się, że żadne odległości nie mogą zakłócać naszego magicznego kodu DNA, który emitując nasz nastrój zmienia wszystko wokół. Eksperymenty powtórzono, usuwając DNA na 50 mil, ale wynik pozostał ten sam. Nie było opóźnienia procesu. Być może ten eksperyment potwierdza fenomen bliźniąt, które czują się na odległość i czasami doświadczają identycznych emocji.

3. Trzeci eksperyment przeprowadzono w Instytucie Matematyki Serca. Rezultatem jest raport, który możesz sam przestudiować – Lokalny i nielokalny wpływ koherentnych częstotliwości serca na zmiany konformacyjne w DNA. Najważniejszym wynikiem uzyskanym po eksperymencie było to, że DNA zmieniało swój kształt w zależności od odczuć. Kiedy osoby biorące udział w eksperymencie doświadczały strachu, nienawiści, złości i innych negatywnych emocji, DNA kurczyło się, skręcało mocniej, zagęszczało się. Zmniejszając się, DNA wyłączyło wiele kodów! To reakcja ochronna naszego niesamowitego organizmu, który dba o zachowanie równowagi i tym samym chroni nas przed zewnętrznymi negatywnościami.

Organizm ludzki wierzy, że tak silne negatywne emocje, jak gniew i strach, możemy doświadczyć tylko w wyjątkowych przypadkach szczególnego niebezpieczeństwa i zagrożenia. Jednak w życiu często zdarza się, że człowiek na przykład jest pesymistą i ma do wszystkiego negatywny stosunek. Wtedy jego DNA jest stale w stanie skompresowanym i stopniowo traci swoje funkcje. Stąd pojawiają się problemy zdrowotne, aż do poważnych chorób i anomalii. Stres jest oznaką nieprawidłowego funkcjonowania DNA.

Kontynuując rozmowę o wynikach eksperymentu, należy zauważyć, że gdy badani doświadczali uczuć miłości, wdzięczności i szczęścia, ich opór ciała wzrastał. Oznacza to, że możesz łatwo przezwyciężyć każdą chorobę, po prostu będąc w stanie harmonii i szczęścia! A jeśli choroba zaatakowała już Twój organizm, przepis na lekarstwo jest prosty – codziennie znajdź czas na wdzięczność, szczerze kochaj wszystko, czemu poświęcasz czas i niech radość wypełni Twoje ciało. Wtedy DNA zareaguje bez opóźnień czasowych, uruchomi wszystkie kody „usypiania”, a choroba nie będzie już Ci przeszkadzać.

Mistyka staje się rzeczywistością

To, o czym mówili Vadim Zeland, Gregg Braden i wielu innych badaczy przestrzeni i czasu, okazało się takie proste i tak bliskie – w nas samych! Wystarczy przejść od negatywności do radości i miłości, ponieważ DNA natychmiast da sygnał całemu ciału do wyzdrowienia i emocjonalnego oczyszczenia.

Ponadto eksperymenty dowodzą istnienia pola, które pozwala cząstkom reagować na DNA. Zawiera niesamowicie dużą ilość informacji. Zapewne znasz sytuację, kiedy podczas ważnego sprawdzianu lub egzaminu odpowiedź przychodzi na myśl dosłownie „z niczego”. Tak się dzieje! W końcu ta Boska Matryca wypełnia całą przestrzeń, unosząc się w powietrzu, skąd możemy w razie potrzeby czerpać wiedzę. Istnieje nawet teoria, że ​​ciemna materia, nad którą walczą dziesiątki naukowców, próbujących ją zmierzyć i zważyć, jest właśnie tą dziedziną informacji.

W miłości i radości

Aby uruchomić DNA w pełni i otworzyć wszystkie jego kody do funkcjonowania, konieczne jest pozbycie się negatywności i stresu. Czasami nie jest to łatwe, ale wynik jest tego wart!          

Udowodniono, że w wyniku ewolucji, z jej krwiożerczymi wojnami i kataklizmami, człowiek ogarnięty strachem i nienawiścią utracił ogromną liczbę funkcji DNA, które pozwoliły mu połączyć się bezpośrednio z tym polem informacyjnym. Teraz jest to znacznie trudniejsze. Jednak konsekwentne praktyki wdzięczności i szczęścia mogą, choć częściowo, przywrócić naszą zdolność znajdowania odpowiedzi, spełniania życzeń i leczenia.

W ten sposób codzienny, szczery uśmiech może odmienić całe Twoje życie, napełnić Twoje ciało siłą i energią, napełnić głowę wiedzą. Uśmiech!

 

 

Dodaj komentarz