Zielone pomidory dają siłę mięśni

Naukowcy odkryli, że tomatydyna zawarta w zielonych pomidorach jest głównym składnikiem pożywienia, który umożliwia wzrost i wzmocnienie mięśni. Tak niezwykłe badanie zostało niedawno opublikowane w naukowym „Journal of Biochemistry”.

Lekarze w poszukiwaniu lekarstwa na zanik mięśni szkieletowych – jakiego do tej pory nie było! – natknąłem się na niesamowity fakt: gotowe rozwiązanie jest zawarte w skórce niedojrzałych pomidorów. Naukowcy od dawna walczyli o rozwiązanie tego problemu, a czasami byli bliscy ustalenia jego przyczyn, ale nie znaleźli lekarstwa.

Zanik mięśni szkieletowych jest poważnym problemem zdrowotnym i życiowym, może wystąpić zarówno u osób starszych, jak i długotrwale przykutych do łóżka pacjentów szpitalnych. W bardzo krótkim czasie człowiek może stracić większość masy mięśniowej – co jest wyjątkowo niekorzystne. Zanik mięśni szkieletowych to nie jakaś egzotyczna i rzadka choroba, ale problem, który niestety potencjalnie może dotknąć każdego.

Teraz możemy powiedzieć, że problem jest ogólnie rozwiązany. W eksperymentach na myszach rzetelnie udowodniono, że tomatydyna pozwala na wzrost i wzmocnienie mięśni. Dziś głównym zadaniem jest ustalenie dawki – ile zielonych pomidorów powinien zjeść chory, a ile – zdrowy, ćwiczący na siłowni i chcący wzmocnić mięśnie. Również kwestia bezproblemowego przyswajania przez organizm niedojrzałych pomidorów nie jest do końca jasna – a ich wartość gastronomiczna wyraźnie pozostawia wiele do życzenia. W związku z tym naukowcy zamierzają stworzyć specjalny suplement diety. Być może znajdzie się w nim również ekstrakt ze skórki zielonego jabłka, który również dobrze działa na mięśnie.

Komentarz ekspertów ds. żywienia: Przed wprowadzeniem do diety znacznej ilości zielonych pomidorów warto zasięgnąć porady dietetyka. Jednocześnie zwraca się uwagę, że teoretycznie zielone pomidory można smażyć i dodawać do sałatek – a nawet jeść na surowo.

Dodaj komentarz