Przemysł futrzarski od środka

85% skór w przemyśle futrzarskim pochodzi od zwierząt żyjących w niewoli. Farmy te mogą jednocześnie hodować tysiące zwierząt, a praktyki hodowlane są podobne na całym świecie. Metody stosowane w gospodarstwach mają na celu osiągnięcie zysku i zawsze kosztem zwierząt.

Najczęstszym zwierzęciem futerkowym na fermach jest norka, a następnie lis. Szynszyle, rysie, a nawet chomiki są hodowane tylko dla ich skór. Zwierzęta są trzymane w małych ciasnych klatkach, żyją w strachu, chorobach, pasożytach, a wszystko to dla przemysłu, który zarabia miliardy dolarów rocznie.

Aby obniżyć koszty, zwierzęta trzymane są w małych klatkach, w których nie mogą nawet chodzić. Zniewolenie i stłoczenie rozgoryczają norki, które z desperacji zaczynają gryźć skórę, ogony i nogi. Zoolodzy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy badali norki w niewoli, odkryli, że nigdy nie zostały udomowione i bardzo cierpią w niewoli. Lisy, szopy pracze i inne zwierzęta zjadają się nawzajem, reagując na przepełnienie celi.

Zwierzęta na fermach futerkowych są karmione podrobami, które nie nadają się do spożycia przez ludzi. Woda jest dostarczana przez systemy, które zimą często zamarzają lub ulegają awariom.

Zwierzęta w niewoli są bardziej podatne na choroby niż ich wolne odpowiedniki. Choroby zakaźne szybko rozprzestrzeniają się przez komórki, rozwijają się pchły, wszy i kleszcze. Muchy roją się nad odpadami, które gromadzą się od miesięcy. Latem norki cierpią z powodu upałów, nie mogąc ochłodzić się w wodzie.

Tajne śledztwo przeprowadzone przez Humane Society of the United States wykazało, że pies i kot są szeroko wykorzystywane w wielomilionowym przemyśle w Azji. A produkty z tego futra są importowane do innych krajów. Jeśli importowany przedmiot kosztuje mniej niż 150 USD, importer nie gwarantuje, z czego jest wykonany. Pomimo prawa zakazującego importu ubrań wykonanych z kotów i psów, ich futro jest nielegalnie dystrybuowane na całym świecie, ponieważ autentyczność można ustalić jedynie za pomocą drogich testów DNA.

Wbrew temu, co twierdzi przemysł futrzarski, produkcja futer niszczy środowisko. Energia zużywana na produkcję naturalnego futra jest 20 razy wyższa niż wymagana do sztucznego. Proces stosowania środków chemicznych do obróbki skór jest niebezpieczny ze względu na zanieczyszczenie wody.

Austria i Wielka Brytania zabroniły hodowli futer. Holandia rozpoczęła wycofywanie ferm lisów i szynszyli od kwietnia 1998 r. W Stanach Zjednoczonych liczba ferm futrzarskich spadła o jedną trzecią. Na znak czasu supermodelce Naomi Campbell odmówiono wstępu do klubu mody w Nowym Jorku, ponieważ nosiła futro.

Kupujący powinni wiedzieć, że każde futro jest wynikiem cierpienia kilkudziesięciu zwierząt, czasem jeszcze nieurodzonych. To okrucieństwo skończy się dopiero wtedy, gdy społeczeństwo odmówi kupowania i noszenia futer. Podziel się tą informacją z innymi, aby uratować zwierzęta!

Dodaj komentarz