Podróż Ojca Mroza: wskazówki dla rodziców

Jak wytłumaczyć dziecku, że bajkowy czarodziej nie przyniesie mu nowiutkiego iPhone'a zamówionego listownie? Nieoczekiwana rada dla rodziców od głównego Świętego Mikołaja w kraju.

Nowy Rok to czas, w którym każde dziecko, a prawie każdy dorosły, czeka na cud i spełnienie swojego najbardziej upragnionego marzenia. Dopiero w ostatnich latach są one niestety nie zawsze dziecinne u niemowląt. Co drugi list, który otrzymujemy w Veliky Ustyug – dziedzictwie głównego zimowego czarodzieja, nie dotyczy lalek i samochodów, ani nawet szczeniaka.

Po przeczytaniu i wysłuchaniu niedziecięcych próśb podczas podróży po kraju z kanałem NTV, Wszechrosyjski Święty Mikołaj złożył nieoczekiwane oświadczenia swoim rodzicom.

Współcześni chłopcy i dziewczęta proszeni są o umieszczenie pod choinką drogiego gadżetu. Nie wszystkie mamy i ojcowie mogą sobie pozwolić na podarowanie takiego prezentu w imieniu Świętego Mikołaja. Co powinni zrobić rodzice w tym przypadku? Jak odpowiedzieć dziecku, aby nie zniszczyć jego wiary w cud?

– To bardzo trudne pytanie – nad odpowiedzią zastanawiał się Wszechrosyjski Święty Mikołaj. – Sama ciągle pytam znajomych: „Po co dziecku urządzenie, w którym nie będzie korzystało z 90 proc. funkcji?” Może taka jest moda w klasie? Muszę to powiedzieć: „Święty Mikołaj przyniesie, ale może coś prostszego”. Trzeba spróbować wyjaśnić dziecku w sposób dorosły: tak złożone, drogie urządzenie może zgubić się na drodze, pęknąć, a Święty Mikołaj będzie zdenerwowany. Bardzo ważny jest kolejny punkt – moment porodu: czy dziecko zasłużyło na tak poważną zabawkę? Najpierw musimy coś ułatwić.

Oczywiście rozumiem, że wszystkie te prośby składają się z codziennej komunikacji z rówieśnikami. Ale dlaczego? Po co?! Po prostu się pobawisz? Musisz nauczyć swoje dziecko, aby nie zazdrościło! „Tak, Święty Mikołaj kogoś przyprowadza. Ale żyjemy inaczej: nie potrzebujemy tego. Trzeba spróbować wytłumaczyć dziecku nie wartość tego telefonu, ale wartość komunikacji, wartość zdjęcia, wartość książki, wartość bajki. Tylko rodzic może się tutaj przekonać, a nie jedna z moich krótkich rad.

Czasami pojawia się takie uczucie: wcześniej zwierzęta były wychowywane w dziecięcej książeczce – pamiętacie Mowgliego? A teraz dziecko jest wychowywane przez gadżety: postawił go przy telefonie i wyszedł. Konieczne jest, aby tak się po prostu nie stało! Nie było zależności! Musicie razem czytać, uprawiać sport i wspólnie spędzać wolny czas! Oko w oko, dusza w duszę.

Według Świętego Mikołaja ma ogromną liczbę listów z prośbą „Proszę, oddaj nam naszego tatę!” Zimowy czarodziej o ciepłym sercu nie mógł pozostać obojętny na dziecięce łzy i złożył oświadczenie:

– Teraz, moi przyjaciele, chcę zwrócić się z prośbą do naszych drogich matek. Przestań wychowywać dzieci od synów! Czasami widzisz: fotografię w sieciach społecznościowych. Jest człowiek, człowiek, bohater! I podpis: „Mój słodki króliczek”, „Mój słodki króliczek”. Przyjaciele, kogo wychowujemy do 20, do 30, do 35 lat?! Dokładniej, opieka nad dziećmi! – w tej chwili oszołomienie i oburzenie Świętego Mikołaja nie ma granic. – Osoba, która nie umie podejmować decyzji i nie jest gotowa na dorosłe życie! Ten „króliczek” dorasta, wychodzi za mąż, ma rodzinę… A kiedy przychodzą poważne, dorosłe, męskie trudności, mówi: „Słuchaj, po co mi to wszystko? Tam wydaje się, że są jeszcze inne dziewczyny, jest dużo „króliczków”. ” W rezultacie w ciągu ostatniego miesiąca co drugi list przychodzi do mnie z prośbą: „Oddaj nam naszego tatę!” Tata żyje. Tata jest zdrowy. Ale tata odszedł… Moi przyjaciele, to tragedia na całe życie dla każdej dziewczyny, dla każdego chłopca. Muszą być bohaterowie! Silni nie tylko ciałem, ale i duchem, którzy potrafią podejmować decyzje! W wieku 5 lat chłopcy i dziewczęta są już samodzielnymi jednostkami. Pozwól im wybrać, którą kreskówkę obejrzeć. Niech od 3-4 lat uczą się odpowiedzialności za swoje czyny! Musimy, moi przyjaciele, rozwiązać ten problem razem z wami. Sam nie mogę. Więc przestań wychowywać pielęgniarkę!

Przypomnijmy, że od 1 listopada Wszechrosyjski Ojciec Mróz z Wielkiego Ustiuga podróżuje po kraju z kanałem NTV. Jego podróż rozpoczęła się we Władywostoku. W połowie podróży odwiedził Kazań, gdzie wziął udział w koncercie Dobrej Fali, odwiedził dzieci z domów dziecka i zorganizował wakacje dla mieszczan w miejscowym parku Gorkinsko-Ometyevskiy. Dalej jego droga wiedzie przez Niżny Nowogród, Samarę, Saratów, Krasnodar, Rostów nad Donem, Woroneż, Tułę, Kaliningrad, Petersburg, Wołogdę, Czerepowiec, Jarosław. Podróż Ojca Frosta zakończy się 30 grudnia w Moskwie. A potem uda się do swojej rezydencji w Veliky Ustyug.

Dodaj komentarz