Jedzenie warzyw zawierających nikotynę trzykrotnie może zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby Parkinsona. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Seattle. Są pewni, że jeśli włączysz do swojej diety paprykę, bakłażany i pomidory przynajmniej co drugi dzień, możesz zminimalizować ryzyko nieuleczalnej choroby.
Eksperci przebadali około 500 różnych pacjentów ze zdiagnozowaną chorobą Parkinsona, a także co najmniej 600 osób kontrolnych w tym samym wieku i statusie, na temat postaw wobec tytoniu i preferencji smakowych. W rezultacie okazało się, że wśród osób chorych na chorobę Parkinsona prawie nie ma respondentów, którzy włączyliby do diety warzywa zawierające nikotynę.
Ponadto naukowcy zauważyli, że zielona papryka była najskuteczniejszym warzywem chroniącym przed chorobą Parkinsona. Osoby biorące udział w badaniu, które z niego korzystały, trzykrotnie rzadziej napotykały problem zachorowania. Prawdopodobnie w podobny sposób zielona papryka działała na organizm nie tylko dzięki nikotynie, sugerują eksperci, ale także innemu alkaloidowi tytoniowemu – anatabina, która ma właściwości przeciwzapalne.
Przypomnijmy, że choroba Parkinsona towarzyszy niszczeniu komórek mózgowych, które w normalnym życiu odpowiadają za ruch, przez co chorzy na Parkinsona odczuwają nie tylko osłabienie mięśni, sztywność ruchów, ale drżenie wszystkich kończyn i głowy. Naukowcy nie znają jeszcze skutecznych metod leczenia choroby. I mogą tylko nieznacznie poprawić stan pacjentów. Dlatego ich wnioski dotyczące związku nikotyny z ryzykiem zachorowania na tę dolegliwość uważają za niezwykle ważne.