Zaburzenia odżywiania i weganizm: związek i droga do wyzdrowienia

Większość wegan nie ma otyłości ani nadwagi, co przemawia do osób z zaburzeniami odżywiania. Ale dzieje się tak nie dlatego, że pokarmy roślinne rzekomo nie pozwalają ci wyzdrowieć (to po prostu daje, jeśli jesz szkodliwe, ale mimo wszystko wegańskie jedzenie), ale dlatego, że weganie świadomie podchodzą do kwestii odżywiania i monitorują, co dostaje się do ich diety. ciało i jak to na nie wpływa.

Około połowa pacjentów, którzy odwiedzają psychoterapeutów z jadłowstrętem psychicznym, twierdzi, że stosuje dietę wegetariańską. Wegetarianizm jest psychologicznie podejrzany, ponieważ dla niektórych osób z problemami żywieniowymi jest sposobem na zamaskowanie prób odchudzania lub unikania pewnych pokarmów. Jedno z wielu badań wykazało, że około 25% osób, które przestawiły się na dietę wegańską lub wegetariańską, przyznaje, że zmieniło dietę, aby schudnąć.

W 2012 roku naukowiec Burdon-Kone i współpracownicy odkryli, że 61% obecnych osób z zaburzeniami odżywiania wybrało dietę roślinną właśnie z powodu swojej choroby. Ogólnie rzecz biorąc, osoby cierpiące na zaburzenia odżywiania lub mające do nich predyspozycje są bardziej skłonne do przejścia na wegetarianizm. Należy zauważyć, że istnieje również odwrotna zależność: niektóre osoby, które wybierają weganizm lub wegetarianizm, narażają się na ryzyko wystąpienia problemów żywieniowych.

Niestety żadne dotychczasowe badanie nie odpowiedziało na pytanie, czy powodem przejścia na dietę roślinną jest problem uzależnień od jedzenia. Jednak z analiz wielu lekarzy i naukowców wynika, że ​​decydującym czynnikiem przy wyborze diety jest kontrola wagi. Sposobem na rozwiązanie problemu nie jest kolejna dieta.

Jak radzić sobie z zaburzeniami odżywiania?

Oczywiście powinieneś skonsultować się ze specjalistą. Obecnie istnieje wielu dietetyków, których praktyka ma na celu leczenie pacjentów z zaburzeniami odżywiania. Przeszkolony klinicysta powinien ściśle współpracować z daną osobą, aby określić jej motywację do wyboru danej diety, zbadać ogólny stosunek pacjenta do jedzenia. Opracuje plan leczenia, który potrwa nie tydzień, a nawet miesiąc, ale znacznie dłużej.

Nawet jeśli jedzenie samo w sobie nie stanowi problemu, rozwinięcie zdrowej relacji z nim jest niezbędne do rehabilitacji zachowań żywieniowych. Największym problemem dla osób z zaburzeniami odżywiania jest maksymalna kontrola, która oscyluje między sztywnością diety a chaosem. Celem jest znalezienie równowagi.

Pozbądź się sztywnych zasad żywieniowych. Na przykład, jeśli zabronisz sobie wszystkich istniejących deserów (a jest to dokładnie reguła), zmień to, aby zacząć od mniej rygorystycznej zasady: „Nie będę codziennie jeść deserów”. Uwierz mi, nie przytyjesz, jeśli od czasu do czasu będziesz cieszyć się ulubionymi lodami lub ciasteczkami.

Nie dieta. Im bardziej się ograniczasz, tym bardziej prawdopodobne jest, że będziesz zaabsorbowany i obsesyjnie związany z jedzeniem. Więc zamiast skupiać się na pokarmach, których „nie powinieneś” jeść, przyjmij pokarmy, które ożywią twoje ciało i uczynią je silnym. Pomyśl o jedzeniu jako o paliwie, którego potrzebuje Twój organizm. Twoje ciało (nie tylko mózg) wie, czego potrzebuje, więc słuchaj go. Jedz, gdy jesteś naprawdę głodny i przestań, gdy jesteś pełny.

Pytaj regularnie. Podczas choroby możesz przyzwyczaić się do pomijania posiłków i długiego postu. Aby uniknąć zaabsorbowania jedzeniem, spróbuj zaplanować dietę, aby uniknąć niepotrzebnych myśli o jedzeniu.

Naucz się słuchać swojego ciała. Jeśli masz zaburzenia odżywiania, to już nauczyłeś się ignorować sygnały głodu lub sytości swojego ciała. Nie możesz ich nawet rozpoznać. Celem jest powrót do wewnętrznego dialogu, aby jeść zgodnie z potrzebami fizjologicznymi.

Jednak podstawą problemu zaburzeń odżywiania nie jest miłość własna i samoakceptacja. Jak sobie z tym poradzić?

Kiedy podstawą twojej samooceny jest wygląd, ignorujesz inne cechy, talenty, osiągnięcia i zdolności, które czynią cię piękną. Pomyśl o swoich przyjaciołach i bliskich. Czy kochają cię za wygląd lub za to, kim jesteś? Najprawdopodobniej twój wygląd znajduje się na dole listy powodów, dla których jesteś kochany i prawdopodobnie czujesz to samo wobec ludzi. Dlaczego więc wygląda na szczycie Twojej listy? Kiedy zwracasz dużą uwagę na swój wygląd, twoja samoocena spada, a zwątpienie rośnie.

Zrób listę swoich pozytywnych cech. Pomyśl o wszystkim, co w sobie lubisz. Dowcip? Kreacja? Mądrość? Lojalność? Wypisz wszystkie swoje talenty, hobby i osiągnięcia. Tutaj zapisz negatywne cechy, których nie masz.

Skoncentruj się na tym, co lubisz w swoim ciele. Zamiast szukać wad w odbiciu w lustrze, oceń, co w nim lubisz. Jeśli twoje „niedoskonałości” cię rozpraszają, przypomnij sobie, że nikt nie jest doskonały. Nawet modelki przycinają swoje centymetry w Photoshopie.

Przeprowadź ze sobą negatywną rozmowę. Kiedy przyłapiesz się na samokrytyce, zatrzymaj się i rzuć wyzwanie negatywnej myśli. Zadaj sobie pytanie, jakie masz dowody na tę myśl? A co są przeciwko? To, że w coś wierzysz, nie oznacza, że ​​to prawda.

Ubrania są dla siebie, a nie dla wyglądu. Musisz czuć się dobrze z tym, co masz na sobie. Wybieraj ubrania, które wyrażają Twoją osobowość i sprawiają, że czujesz się komfortowo i pewnie.

Trzymaj się z dala od wagi. Jeśli Twoja waga wymaga kontroli, zostaw to lekarzom. Twoim celem jest teraz nauczyć się akceptować siebie. I nie powinno to zależeć od liczb.

Wyrzuć magazyny o modzie. Nawet wiedząc, że zdjęcia w nim zawarte są czystą pracą w Photoshopie, wciąż wywołują poczucie niższości. Najlepiej trzymać się od nich z daleka, dopóki nie przestaną podważać twojej samoakceptacji.

Rozpieszczaj swoje ciało. Zamiast traktować go jak wroga, patrz na niego jak na coś wartościowego. Podaruj sobie masaże, manicure, kąpiele przy świecach – wszystko, co sprawi, że poczujesz się choć trochę szczęśliwszy i sprawi Ci przyjemność.

Być aktywnym. Chociaż ważne jest, aby nie przesadzać ze sportem i ćwiczeniami, pozostawanie aktywnym jest dobre dla dobrego samopoczucia psychicznego i fizycznego. Długie spacery na świeżym powietrzu przyniosą tylko korzyści.

Ekaterina Romanova Źródła: eatingdesorderhope.com, helpguide.org

Dodaj komentarz