Psychologia

Wiele osób uważa, że ​​demencja (lub demencja) u osób starszych jest nieodwracalna i możemy się tylko z tym pogodzić. Lecz nie zawsze tak jest. W przypadkach, gdy demencja rozwija się na tle depresji, można ją skorygować. Depresja może również upośledzać funkcje poznawcze u młodych ludzi. Wyjaśnienia psychoterapeuty Grigorija Gorszunina.

Epidemia starczej demencji ogarnęła kulturę miejską. Im więcej osób starszych, tym częściej chorują, w tym zaburzenia psychiczne. Najczęstszym z nich jest demencja starcza lub demencja.

„Po śmierci ojca moja 79-letnia mama przestała radzić sobie z codziennością, pogubiła się, nie zamknęła drzwi, zgubiła dokumenty, a kilka razy nie mogła znaleźć swojego mieszkania przy wejściu” – mówi 45-latka -stary Paweł.

W społeczeństwie istnieje przekonanie, że jeśli osoba starsza traci pamięć i codzienne umiejętności, jest to odmiana normy, część „normalnego starzenia się”. A ponieważ „nie ma lekarstwa na starość”, to tych schorzeń nie trzeba leczyć. Pavel jednak nie pogodził się z tym stereotypem: „Zadzwoniliśmy do lekarza, który przepisał leki„ na pamięć ”i„ z naczyń ”, stało się lepiej, ale matka nie mogła żyć sama i zatrudniliśmy pielęgniarkę. Mama często płakała, siedziała w tej samej pozycji, a ja i moja żona myśleliśmy, że to były przeżycia po stracie męża.

Niewiele osób wie, że lęk i depresja mają wyraźny wpływ na myślenie i pamięć.

Następnie Paweł zaprosił innego lekarza: „Powiedział, że są problemy starcze, ale moja matka ma ciężką depresję”. Po dwóch tygodniach kojącej terapii codzienne umiejętności zaczęły wracać do zdrowia: „Mama nagle zainteresowała się kuchnią, stała się bardziej aktywna, gotowała moje ulubione potrawy, jej oczy znów nabrały znaczenia”.

Dwa miesiące po rozpoczęciu terapii Paweł odmówił usług pielęgniarki, z którą jego matka zaczęła się kłócić, ponieważ sama ponownie zajęła się prowadzeniem domu. „Oczywiście nie wszystkie problemy zostały rozwiązane”, przyznaje Pavel, „zapomnienie pozostało, moja mama bała się wychodzić, a teraz moja żona i ja przynosimy jej jedzenie. Ale w domu dba o siebie, znów zaczęła interesować się wnukami, by prawidłowo korzystać z telefonu.

Co się stało? Czy demencja zniknęła? Tak i nie. Nawet wśród lekarzy niewiele osób wie, że lęk i depresja mają wyraźny wpływ na myślenie i pamięć. Jeśli depresja jest leczona, można przywrócić wiele funkcji poznawczych.

Trudności młodych

Ostatnim trendem są ludzie młodzi, którzy nie radzą sobie z intensywną pracą umysłową, ale subiektywnie nie łączą tych problemów ze swoim stanem emocjonalnym. Młodzi pacjenci na wizytę u neurologów skarżą się nie na niepokój i zły nastrój, ale na utratę zdolności do pracy i ciągłe zmęczenie. Dopiero w trakcie długiej rozmowy rozumieją, że przyczyną jest ich depresyjny stan emocjonalny.

35-letni Aleksander skarżył się, że w pracy „wszystko się rozpada” i nie pamięta nawet zadań: „Patrzę na komputer i widzę zestaw liter”. Wzrosło ciśnienie krwi, terapeuta otworzył zwolnienie lekarskie. Zalecone przez lekarza lekarstwa „na pamięć” nie zmieniły sytuacji. Następnie Aleksander został wysłany do psychiatry.

„Bałem się iść, myślałem, że uznają mnie za szalonego i potraktują tak, żebym stała się „warzywką”. Ale straszne fantazje się nie spełniły: od razu poczułem ulgę. Wróciłem do snu, przestałem krzyczeć na moją rodzinę, a po dziesięciu dniach zostałem wypisany i mogłem pracować jeszcze lepiej niż wcześniej”.

Czasami po tygodniu terapii uspokajającej ludzie znów zaczynają jasno myśleć.

Czy Aleksander zdawał sobie sprawę, że przyczyną jego „demencji” są silne uczucia? „Na ogół jestem osobą zaniepokojoną”, śmieje się, „obowiązkowo, boję się zawieść kogoś w pracy, nie zauważyłem, jak byłem przeciążony”.

Wielkim błędem byłoby zmierzenie się z niezdolnością do pracy, paniką i rezygnacją. Czasami po tygodniu uspokajającej terapii ludzie zaczynają jasno myśleć i znów „radzić sobie” z życiem.

Ale depresja na starość ma swoje własne cechy: może udawać rozwój demencji. Wiele osób starszych staje się bezradnych, gdy silne doświadczenia nakładają się na ich trudną kondycję fizyczną, czego inni często nie zauważają, przede wszystkim ze względu na tajemnicę samych pacjentów. Jakie jest zaskoczenie krewnych, gdy „nieodwracalna” demencja ustępuje.

W każdym wieku, jeśli zaczną się „problemy z głową”, przed wykonaniem rezonansu magnetycznego należy skonsultować się z psychiatrą

Faktem jest, że istnieje kilka opcji odwracalnej lub prawie odwracalnej demencji. Niestety są rzadkie i rzadko diagnozowane. W tym przypadku mamy do czynienia z pseudodemencją: zaburzeniem funkcji poznawczych związanym z silnymi przeżyciami, z których sama osoba może nie być świadoma. Nazywa się to depresyjną pseudodemencją.

W każdym wieku, jeśli zaczną się „problemy z głową”, przed wykonaniem rezonansu magnetycznego należy skonsultować się z psychiatrą. Pomoc może być medyczna lub psychologiczna, w zależności od złożoności sytuacji.

Czego szukać

Dlaczego ddepresyjna pseudodemencja często występuje na starość? Starość sama w sobie kojarzy się ludziom z cierpieniem, chorobą i trudnościami finansowymi. Sami starsi ludzie czasami nie ujawniają swoich doświadczeń bliskim, ponieważ nie chcą „zdenerwować się” lub wyglądać na bezradnych. Ponadto uważają swoją depresję za pewnik, ponieważ przyczyny chronicznie obniżonego nastroju zawsze można znaleźć.

Oto dziewięć znaków, na które należy zwrócić uwagę:

  1. Wcześniejsze straty: bliscy, praca, rentowność.
  2. Przeprowadzka do innego miejsca zamieszkania.
  3. Różne choroby somatyczne, o których człowiek ma świadomość, że są niebezpieczne.
  4. Samotność.
  5. Opieka nad innymi chorymi członkami rodziny.
  6. Płaczliwość
  7. Często wyrażane (w tym śmieszne) obawy o własne życie i majątek.
  8. Idee bezwartościowości: „Jestem zmęczony wszystkimi, wszystkim przeszkadzam”.
  9. Idee beznadziejności: „Nie ma potrzeby żyć”.

Jeśli znajdziesz u bliskiej osoby dwa z dziewięciu znaków, lepiej skonsultować się z lekarzem, który zajmuje się osobami starszymi (geriatrią), nawet jeśli sami starsi subiektywnie nie dostrzegają swoich problemów.

Depresja skraca czas i jakość życia, zarówno dla osoby, jak i jej otoczenia, zajętego zmartwieniami. W końcu opieka nad ukochaną osobą w depresji to podwójne obciążenie.

Dodaj komentarz