Bycie mamą w Polsce: świadectwo Ani

„Cześć, czy masz jakiś alkohol dla niemowląt?” ” Farmaceuta dziwnie na mnie patrzy. „We Francji nie dajemy alkoholu dzieciom, proszę pani! », odpowiada przerażona. Tłumaczę, że w Polsce, gdy dziecko jest chore, masuje się je tłustym kremem, na który nalewamy 90% alkoholu („spirytus salicylowy”). Sprawia, że ​​dużo się poci, a jego ciało się rozgrzewa. Ale nie jest przekonana i bardzo szybko zdaję sobie sprawę, że ze mną wszystko jest inne.

„Woda jest bezużyteczna! „, – powiedziała moja babcia, kiedy opowiadałam jej o francuskich dzieciach, którym podaje się wodę. W Polsce serwują więcej świeżych soków (np. z marchewki), rumianku czy nawet rozcieńczonej herbaty. Mieszkamy między Paryżem a Krakowem, więc nasz syn Joseph je cztery posiłki „à la française”, ale jego podwieczorek może być słony, a obiad słodki. We Francji godziny posiłków są ustalone, u nas dzieci jedzą, kiedy chcą. Niektórzy twierdzą, że powoduje problemy z otyłością.

„Nie pozwól mu płakać w nocy! Postaw się na jego miejscu. Wyobraź sobie, że ktoś zamknął cię w celi: krzyczałbyś przez trzy dni bez nikogo, kto by ci pomógł, i milczałbyś. To nie jest ludzkie. To była pierwsza rada mojego pediatry. Dlatego w Polsce często widuje się dzieci śpiące z rodzicami przez dwa lub trzy lata (czasem dłużej). Na drzemki, tak jak na jedzenie, jest dostosowane do potrzeb najmłodszych. W rzeczywistości większość dzieci moich koleżanek nie drzemie już po 18 miesiącach. Mówi się też, że do 2 roku życia dziecko zawsze budzi się w nocy i naszym obowiązkiem jest wstać, aby go uspokoić.

Na oddziale położniczym 98% Polek karmi piersią, nawet jeśli jest to bolesne. Ale potem większość z nich wybiera karmienie mieszane lub tylko mleko w proszku. Ja natomiast karmiłam Józefa piersią przez czternaście miesięcy i znam też kobiety, które nie zaczęły odstawiać od piersi przed 2-3 rokiem życia. Trzeba powiedzieć, że mamy 20 tygodni pełnopłatnego urlopu macierzyńskiego (niektórzy niejasno oceniają ten długi okres i twierdzą, że zmusza kobiety do pozostania w domu). Będąc we Francji nie skorzystałem z tego, więc powrót do pracy był trudny. Joseph cały czas chciał być noszony, byłam wykończona. Gdybym miał nieszczęście narzekać, moja babcia odpowiedziałaby mi: „To zrobi ci mięśnie!” »Mamy wizerunek matki, która musi być silna, ale nie jest to łatwe w kraju, w którym system pomocy społecznej prawie nie istnieje, żłobki mają mało miejsc, a nianie kosztują fortunę.

„37,2°C” to znak, że coś się szykuje w ciele dziecka i trzymane w domu. Aby nie przeziębił się (szczególnie na stopach), nakładamy warstwy ubrań i skarpet. Równolegle ze współczesną medycyną nadal stosujemy „domowe” środki: syrop malinowy podawany z gorącą wodą, herbatę limonkową z miodem (od niej się pocimy). Na kaszel często przygotowuje się syrop na bazie cebuli (pokrój cebulę, wymieszaj z cukrem i pozwól jej się spocić). Kiedy ma katar, pozwalamy maluchowi oddychać świeżym czosnkiem, który możemy nawet położyć na noc przy jego łóżku.

Nawet jeśli życie matki ma pierwszeństwo przed naszym codziennym życiem, przypomina nam się również, aby nie zapominać o sobie jako kobiecie. Przed porodem koleżanki poradziły mi zrobić manicure i pedicure. W walizce, żeby iść do szpitala, włożyłem suszarkę do włosów, żebym mogła wydmuchać włosy. Urodziłam we Francji i widziałam, że tu jest dziwnie, ale moje pochodzenie szybko mnie dogoniło.

Urlop macierzyński: 20 tydzień

14%kobiety karmią piersią wyłącznie na 6 miesięcy

Stawka dla dzieci na kobietę:  1,3

Dodaj komentarz