Czy denerwujesz się przed wyjściem do publiczności? Oto, co może pomóc

Nie każdemu łatwo jest komunikować się z dużą liczbą osób. Masz duże spotkanie lub imprezę firmową? A może przyjaciele zostali zaproszeni na uroczystość, a może to już czas, aby wrócić z daczy i zanurzyć się w zgiełku miasta? Może to powodować stres. Podpowiemy jak przygotować się do wydarzenia.

Zbyt wiele osób

Ludzie. Ogromne tłumy ludzi. W metrze, w parku, w centrum handlowym. Jeśli od dłuższego czasu pracujesz w domu lub mieszkasz na wsi, jeździsz na wakacje lub po prostu nie wychodzisz do zatłoczonych miejsc, chyba że naprawdę tego potrzebujesz, być może zrezygnowałeś z tego i teraz doświadczasz wielkiego podniecenia, gdy znajdziesz się W tłumie.

Psycholog organizacji Tasha Yurikh stanęła przed takim problemem, gdy jej matka i ojczym zaprosili ją i jej męża na weekend do wiejskiego hotelu. Już na przyjęciu Tasza, która od dłuższego czasu nie była publicznie, zapadła w stan otępienia.

Ludzie byli wszędzie: goście gawędzili w kolejce do odprawy, pracownicy hotelu biegali między nimi, podnosząc bagaże i przynosząc napoje bezalkoholowe, dzieci bawiły się na podłodze…

Dla niektórych konieczność jakiejkolwiek wizyty w przestrzeni publicznej wywołuje niepokój.

W nim ten obraz aktywował tryb „walcz lub uciekaj”, jak to się dzieje w przypadku niebezpieczeństwa; psychika oceniła to, co się dzieje, jako zagrożenie. Oczywiście nie ma nic złego w tym, że raz z przyzwyczajenia wpadniemy w takie odrętwienie. Jednak dla niektórych osób konieczność jakiejkolwiek wizyty w przestrzeni publicznej wywołuje obecnie niepokój, a to już może mieć negatywny wpływ na zdrowie psychiczne, a nawet fizyczne.

Co zrobić w takim przypadku? Tasha Yurich spędziła dwa lata na badaniu, w jaki sposób stres może nas wzmocnić. Odpoczywając w ciszy hotelowego pokoju, przypomniała sobie o jednym praktycznym narzędziu, które może pomóc w takich sytuacjach.

Rozproszenie pokonuje stres

Naukowcy od lat szukają sposobu na szybkie ujarzmienie emocji wywołanych stresem. Największą skuteczność wykazała następująca technika: skupienie się na zadaniu niezwiązanym ze źródłem naszego stresu. Na przykład spróbuj zapamiętać dowolną sekwencję liczb — taką, którą widzisz na billboardzie, okładce czasopisma lub słyszysz w radiu.

Cała sztuka polega na tym, że koncentrując się na zadaniu zapominamy o tym, co tak bardzo nas zdenerwowało… I dzięki temu stajemy się mniej smutni!

Możesz oczywiście spróbować odwrócić uwagę, po prostu czytając lub oglądając film, ale naukowcy twierdzą, że maksymalny efekt pojawia się, gdy wkładamy wysiłek umysłowy w zadanie. Więc jeśli to możliwe, zamiast oglądać filmy na Tik-Tok, lepiej odgadnąć krzyżówkę.

W ten sposób możesz nie tylko lepiej zaplanować kolejną wycieczkę, ale także poćwiczyć współczucie dla siebie.

Badania pokazują, że rozpraszanie uwagi działa najlepiej w połączeniu z refleksją. Tak więc, pamiętając numer lub odgadując krzyżówkę, zadaj sobie pytanie:

  • Jakich emocji teraz doświadczam?
  • Co dokładnie w tej sytuacji pogrążyło mnie w takim stresie? Co było najtrudniejsze?
  • Jak następnym razem mogę to zrobić inaczej?

W ten sposób możesz nie tylko lepiej zaplanować kolejną wycieczkę, ale także poćwiczyć współczucie dla siebie. A to ważna umiejętność, która pomaga nam radzić sobie ze stresem i porażkami, a także łatwiej znosić przeciwności losu, które spadają na nasz los.

Dodaj komentarz