1 kwietnia: skąd wzięła się tradycja Prima Aprilis?

Czy będziesz dzisiaj farszem rybnym? W tym 1 kwietnia, tradycja nakazuje żartować z otaczających nas ludzi. Nawet media i główne marki zaczynają wymyślać własne mistyfikacje dnia. Niektóre stały się nawet sławne, jak na przykład Burger King, który w 1998 roku ogłosił, że wynalazł hamburgera specjalnie przeznaczonego dla osób leworęcznych. Tysiące ludzi zgromadziło się w restauracjach typu fast food, aby odebrać tę słynną kanapkę…

Ale wśród dzieci często zadowalamy się wieszaniem ryby za plecami naszych przyjaciół i wykrzykiwaniem ” Prima Aprilis ! Kiedy oszustwo zostanie odkryte. Ale dlaczego w końcu ryba, a nie kot, ptak czy królik?

Jeśli pochodzenie jest stare, jest jednak dość niejasne. Według słowników sięga XX wieku, aby wyznaczyć „swata” lub „młodego chłopca odpowiedzialnego za noszenie listów miłosnych swojego pana”.

Jednak na przestrzeni wieków pojawiło się wiele wyjaśnień. Pierwsza – najbardziej rozpowszechniona – przenosi nas do 1564 wieku. Dokładniej w 9, w dniu, w którym król Karol IX postanowił, na mocy edyktu Roussillon z 1 sierpnia, rozpocząć pierwszy dzień roku 1 stycznia, zamiast prawdopodobnego 1 kwietnia. W reakcji na tę nagłą zmianę niektórzy zakłady ogniotrwałe postanowiły zignorować kalendarz i nadal oferować swój Sylwester, XNUMX kwietnia. Aby ośmieszyć tych ostatnich, najmądrzejsi nie wahali się zastawiać na nich pułapek i innych fałszywych prezentów… Uważaj jednak na anegdotę. Jeśli ujednolicenie kalendarza przebiegło pomyślnie w 1564 roku, żadne pismo nie wspomina nigdzie o początku roku, który rozpoczął się 1 kwietnia.

Pewne jest to, że ten zwyczaj nie jest tylko francuski. Amerykanie i Brytyjczycy mają swój prima aprilis. W Szkocji zwyczajowo w ten dzień wybiera się „polowanie na głupców”.

Oto tradycja, która kończy się rybim ogonem…

Dodaj komentarz