Osławiona dieta dr Atkinsa nie wydaje się być tak skuteczna, jak nam powiedziano. Okazało się że Dietetyk, który kiedyś przekonał połowę Hollywood do rezygnacji z węglowodanów i błonnika i trzymania się mięsa, był w ostatnich latach więcej niż otyły.. Ponadto miał chorobę serca, a na krótko przed śmiercią w kwietniu ubiegłego roku profesor doznał zawału serca.
Wszystko to stało się wiadome po tym, jak patolodzy, na prośbę grupy aktywistów wegetarian (zwolennicy wegetarianizmu zawsze wypowiadali się negatywnie o promowanej diecie), opublikowali historię choroby Atkinsa, a także wnioski dotyczące przyczyn jego śmierci. Okazało się, lekarz ważył prawie 120 kg przy średnim wzroście – to całkiem sporo jak na przeciętnego człowieka, a nawet dla guru żywienia – wyraźna przesada. Naprawdę miał problemy z sercem i ciśnieniem krwi. 72-letni Atkins zmarł w wyniku urazu głowy doznanego podczas upadku i nikt nie powie na pewno, dlaczego upadł – poślizgnął się lub stracił przytomność z powodu kolejnego wzrostu ciśnienia. Faktem jest, że rodzina zmarłego zabroniła autopsji.
Szum wokół wagi doktora zaczął się po tym, jak burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg nazwał go na antenie jednego z kanałów telewizyjnych grubym mężczyzną, sądząc, że kamery są już wyłączone. „Kiedy spotkałem tego człowieka, był bardzo gruby” – powiedział burmistrz, wywołując oburzenie na wdowę po Atkinsie, która natychmiast oskarżyła go o zniesławienie, znieważenie pamięci zmarłego i inne grzechy śmiertelne. Bloomberg najpierw poradził kobiecie „ostygnąć”, a potem przeprosił. Teraz opublikowany raport patologów dowodzi, że w słowach burmistrza nie było ani grama oszczerstwa. Nawiasem mówiąc, zgodnie z prawem amerykańskim takie doniesienia nie mogą być upubliczniane bez uzasadnionego powodu. Jednak Amerykanie tak bardzo chcieli poznać prawdę o wadze autora diety, że najwyraźniej uznano to za wystarczający powód.
Przypomnijmy, że nie tak dawno temu zaczęto mówić o potencjalnych zagrożeniach związanych z cudowną dietą, zwłaszcza w gorącym sezonie – nawet młodemu i zdrowemu organizmowi trudno jest trawić dużą ilość białka, a środków na ochłodzenie narządów wewnętrznych może po prostu nie starczyć. Ponadto dieta ta może zwiększać poziom cholesterolu we krwi. Teraz, gdy wyszły na jaw uciszone wcześniej szczegóły dotyczące śmierci profesora, przeciwnicy diety Atkinsa mają dodatkowy, bardzo ważki powód, by ją krytykować.
Według materiałów strony „”