10 rzeczy, które mogą powodować gromadzenie się kurzu w Twoim domu

Możesz czyścić, aż zrobi się niebieski, ale pół godziny po odłożeniu szmatki pojawi się ponownie na powierzchniach – kurz.

Pył nie pojawia się znikąd. Część wnosi przeciąg z ulicy, część pojawia się za sprawą tekstyliów domowych – wyrzuca w powietrze mikrocząsteczki, które zamieniają się w kurz, a znaczną część sami tworzymy. Kurz domowy to także cząsteczki naszej skóry, sierści, sierści zwierząt. Ale są rzeczy, które zwiększają ilość kurzu w pomieszczeniu.

Nawilżacz

Wydawałoby się, że wszystko powinno być na odwrót: kurz opada pod wpływem wilgoci, usuwamy go – i voila, wszystko jest czyste. W rzeczywistości nie jest to do końca prawdą. W wilgotnym środowisku znacznie częściej rozmnażają się roztocza, które zwiększają ilość kurzu w domu. Dlatego zaleca się utrzymywanie wilgotności na poziomie 40-50 procent. Jeszcze lepiej kup oczyszczacz powietrza, który wchłonie ten sam kurz. A w nawilżaczu użyj filtrowanej wody o minimalnej zawartości soli – gdy woda wyschnie, sole rozsypują się po pomieszczeniu i osadzają na wszystkich powierzchniach.

Suszarka

Jeśli tak, to suszysz pranie w pokoju. Podczas procesu suszenia mikroskopijne cząsteczki tkaniny, proszku do prania lub innych detergentów, odżywki unoszą się w powietrze. Wszystko obraca się w pył.

Pościel

Jednym z najpotężniejszych źródeł kurzu są arkusze. W łóżku gromadzą się roztocza, sierść zwierząt domowych i cząsteczki skóry. Wszystko to prędzej czy później unosi się w powietrze. Dlatego łóżko powinno być ścielone pół godziny po przebudzeniu, a nie wcześniej, a pościel należy zmieniać raz w tygodniu.

Sprzęt AGD

Dowolny – wytwarza pole magnetyczne i przyciąga do siebie kurz. Dlatego telewizor, monitor, tylną ścianę lodówki należy czyścić tak często, jak to możliwe. Swoją drogą jest to korzystne nie tylko dla jakości powietrza, ale także dla technologii – będzie działać dłużej.

Włókienniczy

To prawdziwy odpylacz. Meble tapicerowane, zasłony, narzuty, poduszki – kurz z przyjemnością wbija się w fakturę tkaniny. W nim oczywiście rozmnażają się roztocza. Takie „miękkie” przytulne mieszkania to czysta kara dla alergików. Oczywiście nie musisz wyrzucać mebli. Ale trzeba czyścić tapicerkę i regularnie prać zasłony.

Dywany

Nie ma co mówić – dosłownie wszystko przylega do stosu dywanu, od brudu ulicznego po sierść zwierząt. Odkurzanie raz w tygodniu zdecydowanie nie wchodzi w grę. Potrzebujemy też czyszczenia na mokro, i to częściej.

Otwarte szafki

Skąd bierze się kurz w zamkniętej szafie? Z ubrań – to drobinki tkaniny, naszej skóry i detergentów. Ale jeśli są drzwi, kurz przynajmniej pozostaje w środku i można po prostu wytrzeć półki. Jeśli jest to otwarta szafka lub po prostu wieszak, nowe horyzonty otwierają się na kurz.

Czasopisma i gazety

I inną makulaturę. Jedynymi wyjątkami są książki w twardej oprawie, inne materiały drukowane przyczyniają się do powstawania kurzu domowego. Papier do pakowania również znajduje się na tej liście, więc pozbądź się go od razu. A także z pustych pudełek.

Rośliny domowe

Na ulicy znaczna część kurzu to mikrocząstki wysuszonej ziemi. W domu sytuacja jest taka sama: im bardziej otwarty teren, tym więcej kurzu. A teraz, kiedy w co drugim mieszkaniu parapety są ozdobione sadzonkami, miejsca na kurz jest na ogół dużo.

Buty i wycieraczka

Bez względu na to, jak wytrzemy stopy, część brudu z ulicy przedostanie się do pokoi. A także rozprzestrzenia się z dywanu – już w powietrzu. Tutaj jedynym wyjściem jest codzienne czyszczenie dywanu i wkładanie butów do zamkniętego stolika nocnego.  

Dodaj komentarz