Twoje dziecko ssie kciuk: jak go zatrzymać?

Twoje dziecko ssie kciuk: jak go zatrzymać?

Od urodzenia, a nawet już w łonie matki, dziecko ssie kciuk i wydziela endorfiny (hormony przyjemności). Ten odruch ssania jest zatem bardzo kojący i pomaga regulować cykle snu i relaksacji małych dzieci.

Pojawienie się odruchu ssania kciuka u dzieci

Pojawiając się od poczęcia w macicy, dziecko lubi ssać kciuk i czuje się uspokojony przyjęciem tego odruchu karmienia. Po urodzeniu iw pierwszych tygodniach życia ssie nawet inne palce niż kciuk, zabawki czy smoczek przeznaczony do tego celu. Podczas ataku łez, fizycznego dyskomfortu lub stresu jest to nawet jedyny sposób na uspokojenie i ukojenie dziecka.

Ale nadchodzi wiek, kiedy ten nawyk może stać się problematyczny. Lekarze mają około 4-5 lat, dentystów a specjaliści od wczesnego dzieciństwa radzą rodzicom, aby przestali używać kciuka do systematycznego usypiania lub uspokajania dziecka. Rzeczywiście, jeśli ta rutyna trwa dłużej, możemy zaobserwować problemy stomatologiczne, takie jak zmiany kształtu podniebienia i problemy. ortodoncja, czasami nieodwracalne.

Dlaczego dziecko ssie kciuk?

Podczas zmęczenia, złości lub stresującej sytuacji dziecko może znaleźć błyskawiczne i bardzo kojące rozwiązanie, umieszczając kciuk w buzi i uruchamiając odruch ssania. To szybki i łatwy sposób na uspokojenie i zrelaksowanie się.

Z drugiej strony ten nawyk ma tendencję do blokowania dziecka. Z kciukiem w ustach wstydzi się mówić, uśmiechać się lub bawić. Co gorsza, izoluje się i nie komunikuje się ze swoją świtą i skraca fazy gry, ponieważ jedna z jego rąk jest zajęta. Lepiej zachęcić go, by zarezerwował tę manię na czas snu lub drzemki, a w ciągu dnia zrezygnował z kciuka.

Pomóż dziecku przestać ssać kciuk

Dla większości dzieci to porzucenie będzie dość łatwe i nastąpi raczej naturalnie. Ale jeśli maluch nie jest w stanie samodzielnie powstrzymać tego dziecięcego nawyku, istnieje kilka wskazówek, które pomogą mu w podjęciu decyzji:

  • Wyjaśnij mu, że ssanie kciuka jest tylko dla najmłodszych i że teraz jest duży. Z twoim wsparciem i jego pragnieniem bycia uważanym za dziecko, a nie za niemowlę, jego motywacja będzie silniejsza;
  • Wybierz odpowiedni czas. Nie trzeba łączyć tej męki ze skomplikowanym okresem jego życia (czystość, narodziny brata lub siostry, rozwód, przeprowadzka, wejście do szkoły itp.);
  • Działaj powoli i stopniowo. Zezwalaj na kciuk tylko wieczorem, a następnie ogranicz na przykład do weekendów. Powoli i delikatnie dziecko łatwiej oderwie się od tego nawyku;
  • Nigdy nie bądź krytyczny. Karcenie lub wyśmiewanie się z niego za porażkę przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Wręcz przeciwnie, pokaż mu, że to nic i że dotrze tam następnym razem i zachęć go do komunikowania się i wyjaśnienia, dlaczego poczuł potrzebę ponownego wzięcia kciuka. Często związane z złym samopoczuciem, powrót do zdrowia kciuka może być zrozumiany i zwerbalizowany, więc następnym razem nie będzie to proces automatyczny. Komunikowanie się dla uspokojenia, oto piękna oś „odwarunkowania” dziecka, która ma mu pomóc wyzwolić się z manii;
  • Daj mu również jasne i osiągalne cele i zbuduj grę na podstawie tego wyzwania. Niezbędne jest również docenienie swoich sukcesów za pomocą np. tabeli, którą wypełni za każdy sukces i która przyniesie niewielką nagrodę;
  • Wreszcie, jeśli nic nie pomoże, możesz użyć produktów, które nadadzą gorzki smak palcom dziecka, aby towarzyszyć jego wysiłkom.

W przypadku trudnego do przejścia kursu w ciągu dnia lub nagłego zmęczenia, które sprawi, że będzie chciał się załamać, zaproponuj mu aktywność, która zmobilizuje obie ręce i podzieli się z nim tą chwilą. Odwracając jego uwagę i uspokajając go podczas gry, pozwolisz mu zapomnieć o chęci ssania, która wydawała mu się niezbędna. Przytulanie lub czytanie bajki to również kojące rozwiązania, które pomogą dzieciom zrelaksować się bez odczuwania potrzeby ssania kciuków.

Nakłonienie dziecka do zaprzestania ssania kciuków zajmuje dużo czasu. Będziesz musiał być cierpliwy i wyrozumiały oraz wspierać go na każdym kroku, aby się tam dostać. Ale czyż nie jest to z definicji całe rodzicielstwo?

Dodaj komentarz