Weronika Mounier

Véronique Mounier, jej życie jako matki

Wkrótce mając 38 lat, Véronique Mounier jest szczęśliwą młodą matką. Po tym, jak „Miłość jest na łące” prawdziwym sukcesem telewizyjnym, prezenterka zrobiła sobie przerwę na dziecko. Z powrotem na małym ekranie zwierza się ze swojego macierzyństwa…

Véronique Mounier jest naszą pierwszą gwiazdą, która odpowiada na pytania z Infobebes.com. Wspomnienia z ciąży, porady dotyczące urody, wybór imion dla swoich dzieci… Prezenterka z łatwością zagrała w grę pytań i odpowiedzi.

Jak przygotowywałaś się do roli mamy?

Trzeba przyznać, że urodzenie pierwszego dziecka zajęło mi dużo czasu. Od odstawienia pigułki do zajścia w ciążę minęło pięć lat. Miałam więc czas, żeby się do tego przygotować…

Moja mama wzięła trochę destylbenu. Bardzo wcześnie zrobiłem wiele egzaminów, ale nigdy nie miałem ciężkich zabiegów. Myślałem też o adopcji. Z drugiej strony, zaangażowanie w zapłodnienie in vitro musi być dokładnie rozważone. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ważną rolę odgrywa psychika.

Moja pierwsza ciąża przeżywałam z dnia na dzień. Drugi przebiegł znacznie szybciej. Ale te dwie ciąże były cudowne i wynagradzały wszystkie chwile zwątpienia i rozczarowania. I za każdym razem dostawa przebiegała bardzo dobrze.

Jak wybrałeś imiona swoich dzieci?

Gabriel, brzmi to trochę jak „Madame Figaro”, ale to jest w porządku. Kochałam to imię od dawna i mój mąż od razu mi powiedział: „Jest fajnie! “. Dziecko miało wtedy prawdziwą tożsamość.

Dla Valentine było to trochę trudniejsze. Co mnie pociągało? Ładny dźwięk jest kobiecy i słodki. Potem znowu mój mąż był bardzo fajny i od razu się zgodził.

Szybko powiedziałem wszystkim imiona. W ten sposób mieli czas, żeby się do tego przyzwyczaić.

Co zmienia bycie sławną mamą?

To niczego nie zmienia! Mieszkam w Paryżu, gdzie jest wiele znanych osobistości, ludzie nie zwracają na to uwagi. Mam dokładnie takie samo życie jak inna młoda matka. Ludzie akceptują cię takim, jakim jesteś, kiedy żyjesz normalnie. Odbieram malucha ze szkoły i robię zakupy.

Z drugiej strony ludzie będą z tobą łatwiej rozmawiać, to wywołuje dialog… i jest to bardzo przyjemne.

Dodaj komentarz