Sytuacja w Czarnobylu. Wzrost promieniowania jest wynikiem przemieszczania się ciężkiego sprzętu

W nocy 24 lutego Nasz Kraj zaatakował Ukrainę. Niedługo potem wojsku udało się przejąć elektrownię w Czarnobylu, gdzie w 1986 roku eksplodował jeden z reaktorów. O aktualnej sytuacji w strefie informuje Państwowa Agencja Atomistyki, powołując się na Ukraiński Urząd Dozoru Jądrowego (SNRIU). Wzrost promieniowania, o którym ostatnio donosiły media, był spowodowany ruchem znacznej liczby ciężkich pojazdów wojskowych.

  1. W 1986 roku, kiedy wybuchła elektrownia jądrowa w Czarnobylu
  2. Obecnie elektrownia jest w rękach
  3. Niedawny wzrost promieniowania nie wynika z uszkodzenia składowiska odpadów promieniotwórczych – informują ukraińskie służby”
  4. Państwowa Agencja Atomistyki stale monitoruje poziom promieniowania nad Polską. Nie musisz się martwić
  5. Odnotowano jednak wzrost zainteresowania płynem Lugola w aptekach
  6. Sprawdź swoje zdrowie. Po prostu odpowiedz na te pytania
  7. Więcej informacji można znaleźć na stronie głównej Onetu
  8. Co się dzieje na Ukrainie? Śledź transmisję na żywo

Sytuacja w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia

Jak informuje Państwowa Agencja Atomistyki na swojej stronie internetowej, Ukraiński Urząd Dozoru Jądrowego (SNRIU) wydał dwa powiadomienia w ramach międzynarodowego systemu wczesnego powiadamiania o zdarzeniach radiacyjnych (USIE) dotyczące stanu bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia .

  1. Przeczytaj także: „Saszka to mój syn, będę o niego walczył”. Lekarz z USA walczy o ukraińskiego chłopca

«SNRIU informuje, że magazyn do przetwarzania rudy uranu oraz Punkt Gospodarki Odpadami Promieniotwórczymi (PZRV) w Strefie Wykluczenia nie zostały uszkodzone. Wszystkie obiekty w Strefie Wykluczenia w Czarnobylu zostały zajęte przez wojska Federacji w dniu 24.02.2022 o godzinie 17:00 Od 25 lutego 2022 r. (od godz. 10:00) obiekty jądrowe i inne obiekty Państwowego Przedsiębiorstwa Specjalnego Celu Elektrowni Jądrowej w Czarnobylu (SSE ChNPP) są eksploatowane przez personel operacyjny ChNPP – informuje SNRIU »- czytaj wydanie.

«Ukraiński Urząd Dozoru Jądrowego potwierdził przekroczone poziomy kontrolne mocy dawki promieniowania gamma zarejestrowane przez monitoring promieniowania w Strefie Wykluczenia. Moc dawki w Strefie Wykluczenia wynika w szczególności z emisji promieniowania gamma z izotopu cezu (Cs-137), którego głównym źródłem jest wierzchnia warstwa gleby. Przypuszczalną przyczyną wskazanego wzrostu mocy dawki może być częściowe naruszenie wierzchniej warstwy gleby w wyniku ruchu znacznej liczby ciężkich maszyn i pojazdów wojskowych – pisze PAA.

Sytuacja w Polsce – nie ma zagrożenia

Państwowa Agencja Atomistyki informuje również, że sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje normalna. »- czytamy w ogłoszeniu.» Dane ze Stałej Stacji Monitorowania (PMS) są na bieżąco publikowane na stronie internetowej Agencji.

Agencja informuje również o sytuacji radiacyjnej na Twitterze.

Polacy kupują płyn Lugola. Niepotrzebnie

Pojawiają się informacje, że Polacy kupują płyn Lugola w aptekach. Jest to wodny roztwór jodu i jodku potasu. Służy do dezynfekcji nieuszkodzonych powierzchni skóry lub drobnych otarć i zadrapań. Płyn Lugola, dostępny w polskich aptekach, nie nadaje się do spożycia.

Po wybuchu w Czarnobylu w 1986 r. obywatele polscy, w tym dzieci, otrzymali odpowiednio przygotowany płyn Lugola. Celem była ochrona przed radioaktywnym jodem 131.

– Mogła przeniknąć przede wszystkim do mleka, a stamtąd do tarczycy dzieci – powiedział w wywiadzie dla „Polityki” prof. Zbigniew Jaworowski, nieżyjący już specjalista w dziedzinie skażeń promieniotwórczych. – Mieliśmy wtedy pełnię wiosny, więc rolnicy już wypuszczali krowy na łąki skażone radioaktywnym jodem z Czarnobyla (po katastrofie wypas bydła był zakazany – przyp. red.). Dlatego najważniejszym przesłaniem, które chciałem przekazać władzom, było: dzieciom należy jak najszybciej podać stabilny jod, aby uchronić je przed rakiem tarczycy – powiedział naukowiec.

  1. Sprawdź też: Czy po wybuchu w Czarnobylu mamy epidemię raka? [WYJAŚNIAMY]

Po latach prof. Jaworowski przyznał, że to nie była dobra decyzja. Jak powiedziała w rozmowie z Medonetem dr Natalia Piłat-Norkowska z Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu, w latach po Czarnobylu nie zaobserwowano oczekiwanej epidemii nowotworów popromiennych. Okazało się jednak, że wypicie płynu Lugola mogło mieć dla Polaków inne negatywne skutki uboczne.

Potrzebujesz czegoś na niespokojne czasy? Chcesz zredukować stres i ukoić nerwy? Pomóc może Adapto Max – uspokajający suplement diety zawierający ashwagandhę, różeniec górski, pokrzywę indyjską i rdest japoński. Znajdziesz go w dobrej cenie na Rynku Medonet.

– Po katastrofie zalecono spożycie tzw. płynu Lugola, aby nasycić tarczycę normalnym jodem, zanim będzie on mógł wchłonąć radioaktywny izotop jodu, który następnie został uwolniony do atmosfery. Istnieją doniesienia, że ​​może to prowadzić do wzrostu ilości przeciwciał przeciwtarczycowych odpowiedzialnych za chorobę autoimmunologiczną, taką jak choroba Hashimoto. Natalia Piłat-Norkowska.

Przeczytaj także:

  1. Lekarz z Ukrainy pracujący w Polsce: Jestem zdruzgotany tą sytuacją, są moi rodzice
  2. Pandemia, inflacja, a teraz inwazja na Nasz Kraj. Jak radzić sobie z lękiem? Specjalista radzi
  3. Yana z Ukrainy: w Polsce martwimy się bardziej niż ludzie na Ukrainie
  4. Minister Zdrowia: pomożemy poszkodowanym, Polska stanie przy Ukrainie

Dodaj komentarz