Naukowcy przeprowadzili szereg eksperymentów – do diety jednej grupy myszy dodali grzanki (rodzaj pieczarki), baranie, boczniaki, shiitake i pieczarki. Inna grupa myszy jadła tradycyjnie.
Gryzonie następnie karmiono substancją chemiczną, która powoduje zapalenie okrężnicy i stymuluje wzrost guzów nowotworowych. Grupa myszy „grzybkowych” przeżyła zatrucie z niewielką stratą lub bez niej.
Naukowcy uważają, że grzyby mogą mieć równie korzystny wpływ na ludzi. To prawda, że w tym celu pacjent powinien codziennie jeść 100 gramów grzybów.
Co najważniejsze, zwykłe pieczarki wzmacniają układ odpornościowy. Bardziej egzotyczne grzyby – boczniak i shiitake – również stymulują układ odpornościowy, ale mniej skutecznie.
Według Reutersa.